Dziś dzień odpoczynku. Bez siłowego, tylko cardio rano na czczo - rowerek 40min.
Barki w porządku po wczorajszym ale cały taki jakiś jestem obolały dzisiaj po tym FBW szczególnie w nogach bo też dostały swoje
Nigdzie jednak dzisiaj nie poszliśmy - miałem taki sajgon w robocie, że dopiero o 19:00 dotarłem do domu.
Najbliższe dni będą ciężkie bo mamy jak co miesiąc okres podatkowy
DIETA:
Standardowa zbilansowana, w DNT
1. śniadanie (po cardio)
4 jaja
5g masła
2/3/4 posiłek
100g indyk/100g schab pieczony
50g ryż basmati
10g T - oliwa z oliwek
5. kolacja
250g mintaj w ziołach z grilla w mikrofali
warzywka
30g orzechów brazylijskich
SUPLEMENTACJA:
rano na czczo 6 tabs IHS Creatine Stack - mieszanka różnych estrów kreatyny, forskolina
do śniadania:
komplex witaminowy, cynk, magnez, selen, D3MK2, omega3, wit. B complex,
po treningu:
DNT
przed snem:
magnez, cynk, D3, wit. C, ashwaganda
Pozdro!
Mój dziennik: http://www.sfd.pl/Dziennik_treningowy_fifi35__moja_walka_o_sylwetkę-t960315.html
Mój profil Facebook: https://www.facebook.com/#!/filip.perucki