FighterXMoże być łąkotka.
No właśnie ortopeda nie dopatrzył się żadnych sygnałów, że coś złego się dzieje.
Wykluczam nagłe przeciążenie bo nie wskoczyłem na rower od razu i nie trzepnąłem niewiadomo jakiego dystansu - obciążenie wzrastało stopniowo.
Pozostaje mi kombinacja z pozycją na rowerze Bo problem całkowicie znika po zejściu na ziemię i pojawia się tylko podczas pedałowania...
Biegać szybciej, Skakać wyżej,
Time to beat: Półmaraton: 41m27s; Maraton: 1h33m49s; Annie: 7m31s