PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!
Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.
SprawdźCzasy były inne nie było smartfonów, internetów, netflixów itd. Ci którzy faktycznie trenowali zasuwali na siłowni, a wiedzę czerpali z jakichś gazetek ledwo dostępnych. Z tych gości, których ja znałem to lecieli grube cykle i rośli jak na drożdżach jedli ile się dało i robili koszmarne cykle świniomasy i później dwa razy więcej redukowali.
Ale jak pogadałem z chłopakami starszymi to oni też trenowali bez ładu i składu, a wyglądali tylko Ci co na prawdę mieli predyspozycje.
Poza tym ludzie mieli więcej aktywności, mniej siedzieli, więcej pracowali fizycznie, jedli lepsze jedzenie. To wszystko ma wpływ na ogólnie pojętą formę sportową i zdrowie.
Dziś jest dostęp do wiedzy, nieograniczony dostęp do jedzenia ale ludzie są leniwi.
Wierzyć to znaczy ufać, kiedy cudów brak.
Muscles not grow on trees!
MODERATOR DZIAŁU "INNE DYSCYPLINY"
http://www.sfd.pl/[blog]_Brudna_miska_by_georgu-t1156013.html
Prowadzenie, plany treningowe, plany żywieniowe: [email protected]
Fajnie się było dowiedzieć od takich ludzi jak to wyglądało, ale trenowanie siłowo to był margines i niewielu ludzi to robiło. Teraz jest zdecydowanie bardziej modne i do wszystkiego dostęp.
Wierzyć to znaczy ufać, kiedy cudów brak.
Muscles not grow on trees!
Kiedyś wydaje mi się było trudniej. Dostęp do wiedzy był mniejszy, wiedza o treningu i żywieniu jest zupełnie inna, podobnie jak o suplementacji czy dopingu. Do jedzenia nieograniczony dostęp, siłownie na wypasie zaopatrzone.
Teraz tylko trzeba chcieć dostęp do wiedzy jest nieograniczony i można się rozwijać. A jak się ma wątpliwości to zawsze fora sportowa pomogą. Tylko trenować mądrze i dbać o siebie.
Wierzyć to znaczy ufać, kiedy cudów brak.
Muscles not grow on trees!
georguPamiętam, jak zaczynałem. Najważniejsza i jedyna zasada to żeby robić 3x8. 3 serie po 8 powtórzeń. Nikt nie wiedział jak dzielić partie, nikt nie wiedział jak dobierać ćwiczenia. Więc robiło się wszystko
Piszesz tak jakbyś miał 50 na karku , a Ty smark jesteś jeszcze
Ja zaczynałem 30 lat temu i trafiłem na odpowiedniego trenera . Był FBW i split , choć może nikt tego tak nie nazywał . Fakt wiedzy nie było takiej jak teraz ale bez przesady . Chyba ze ktoś po piwnicach trenował to może .... Dietetycznie było słabo , ale patrze z punktu mojego bo byłem gowniarzem . Jadłem wszystko jak leciało , ale metabolizm bym dobry wiec forma była Starszyzna ( zawodnicy ) dietę trzymali . Nie liczył się wtedy zapotrzebowania itp tylko przeliczana na ilości ryżu i kurczaka .
Pozatym nie było mamlasów takich w legginsach
TRENINGI KATOWICE
IG
https://www.instagram.com/bestbodysebastianszmit/
flex1976georguPamiętam, jak zaczynałem. Najważniejsza i jedyna zasada to żeby robić 3x8. 3 serie po 8 powtórzeń. Nikt nie wiedział jak dzielić partie, nikt nie wiedział jak dobierać ćwiczenia. Więc robiło się wszystko
Piszesz tak jakbyś miał 50 na karku , a Ty smark jesteś jeszcze
Wiadomo, z drugiej strony dzieli nas jakieś 15 lat, więc też nie tak dużo
MODERATOR DZIAŁU "INNE DYSCYPLINY"
http://www.sfd.pl/[blog]_Brudna_miska_by_georgu-t1156013.html
Prowadzenie, plany treningowe, plany żywieniowe: [email protected]
Trochę te czasy wróciły w trakcie ostatnich wydarzeń
Wierzyć to znaczy ufać, kiedy cudów brak.
Muscles not grow on trees!