Jeszcze w styczniu ważyłem 74 kg, ale ... wziąłem sobie kilka spotkań z trenerem personalnym i dał mi trening fbw i diete samuraja ( na początku od nadmiaru tłuszczów miałem biegunki chyba) no i teraz ważę 67 ale jeśli chodzi o brzuch to jak siedzę jest chyba bez zmian... albo tylko lekko mniejszy....
Staram się przestrzegać tej diety ale
1. czy muszę liczyć kalorie? - trener mówił, że nie
2. Czy masz robić jakiś rozkład makro?
3. Trener kazał mi jeść5 posiłków ale 1 - BT 2WBT 3 BT 4 WBT 5 WT a jem w sumie węgle w każdym posiłku to bardzo źle? Czuję, że mi się rozbudowują mieśnie, te na brzuchu też, ale cały czas jest tak skóra jak galaretka na brzuchu ehh...