SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

KamiL- Road to 2021

temat działu:

Przygotowanie do zawodów

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 18336

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 480 Napisanych postów 829 Wiek 29 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 53683
CZWARTEK 05.03
Mój mózg chyba już czujący że dziś nogi zrobił mi pobudkę 5 min przed budzikiem xD tradycja rano obfite śniadanie pakowanie i na trening. Ogólnie zamieszanie bo wysypało mi się na siłce dextro i kurde sprzątanie a ograniczenia czasowe :/ ale poszło
NOGI
1. SQ: 180X8, 160X12, 145X16
2. HACK NA SMITH: 150X8, 135X16, 120X21
3. SUWNICA NISKO SZEROKO: 420X10, 400X15, 380X19
4. PRZSIAD JEDNONÓŻ SMITH : 65KGX10X10, 55KGX12, 50KGX15
5 UGINANIE SIEDZĄC : 75KG 4X10
6. UGINANIE LEZAC JEDNONÓŻ : 5SZTABEK 3X10
7a. WYPROSTY RZYMSKA: 40KG 3X12 3S NEG
7b. UGINANIE Z HANTLEM : 27.5KG X13X12X13
8. HIPY Z MASZYNIE: 110KG 5X10
ODCZUCIA
Z początku jakiś rozkojarzony wszedłem, ale po rozgrzewkowych siadach mega Focus się włączył, jeszcze siłka pusta tylko ja, łupanka w głośnikach to szło jak trzeba. Wszystko do góry, czuć jeszcze jakiś zapas co cieszy. Jedynie Smitha rozwaliłem w ostatniej serii łożysko więc nie zrobiłem Mcnpn a wyprosty na rzymskiej z wolną faza negatywna z pauza w spięciu długim ROM ostro przeorało tylek i dwójki. Jestem zadowolony i zajechany czyli jest good. Gorzej że teraz 10.5h w pracy, ale nie pierwszyzna xD
Może trochę lżej niedługo będzie bo noszę się z zamiarem rezygnacji pracy w przychodni, bo atmosfera z dupy tylko dokładać obowiązków a wypłata śmiech na sali. Jedyne co mnie trzyma to opłacony ZUS, blisko do siłki i domu i elastyczność w doborze godzin pracy i mogę dopasować do treningu i pracy w gabinecie, ale jest coraz gorzej więc kwestia czasu i trzeba już na 100% zacząć na swoim bo idzie coraz lepiej i nie mam już fizycznie powoli gdzie pacjentów zapisywać bo doba ma tylko 24h :)
Jutro push
2
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 7721 Napisanych postów 13999 Wiek 32 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 2237847
To budzenie się przed budzikiem to przekichana sprawa ;p
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 480 Napisanych postów 829 Wiek 29 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 53683
winterR
To budzenie się przed budzikiem to przekichana sprawa ;p

Tragedii nie ma, ogólnie nie pamiętam kiedy ostatnio miałem problem większy ze wstaniem. Drzemek to kilka lat nie ustawiałem. Poza koci syn chce jeść nie ma zmiłuj xD
1
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 480 Napisanych postów 829 Wiek 29 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 53683
PIĄTEK 06.03
A więc piątek, dla większości weekendu początek dla mnie normalny dzień bo jutro paradoksalnie najwięcej pracy. Dziś przez kota poyebało mi się i wstałem o 3:30 bo myślałem że to już po 5. Ja mu konserwę wyciągam a na zegarku po 3 no mowie Ty ch... XD. Poszedłem jeszcze spać i pobudka 5.20, szamka, pakowanie i na Push.
PUSH
1. WL: 140X6, 125X11, 112.5X14
2. WYCISK SKOS SMITH : 112.5X8, 102.5X11, 92.5X13
3. HEX PRESS NA HAMMERZE : 95X10, 87.5X12, 80X14
4. BUTTERFLY : 73X10X10, 63X12, 53X15
5. WYCISK HAMMER JEDNORĄCZ NA BARK: 87.5+1.25 4X10
6. WZNOSY UCHWYTU LEZAC NA ŁAWCE : 7SZTABEK +1.25 4X12
7. PROSTOWANIE LINKI SIEDZĄC : 8SZTABEK +1.25 4X10 3S NEGATYW
Brzuch

ODCZUCIA
Trening bardzo dobry. Po wczorajszych nogach to paralityk, jak coś spadnie mi na ziemię to kuźwa 5 min podnoszenia. Niby nacisk na czwórki wczoraj a tył bardziej zaorany.
Co do klaty podszedłem dziś pod 140 i kurde gdyby był ktoś do asekuracji myślę że te 8 by poszło a trochę spełniałem i po 6 odłożyłem :( regresy już elegancko, potem Smith coś ciężko w porównaniu do zeszłego tygodnia a dołożyłem tylko 2.5kg, ale po serii zczailem ze za wysoki skos ustawiłem xD, reszta weszła kozacko, chociaż teraz pompa to już na rozgrzewce łapie xD
Teraz tradycja dokręcam cardio do pracy do 17.30 potem udało w końcu ogarnąć fryza i personal i na cotygodniowe zakupy większe. Więc niby pracy mniej a w domu po 20.
Jutro od 7 pacjenty do 16.30 czyli taki kurde rest Day. Jak wrócę na chatę to leżę resztę soboty jajami do góry xD

A tak w inny temat jakby komuś brakło motywacji. Kurde speech Buendii łapie za serducho mimo że za MP nie przepadam
https://m.

1
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 480 Napisanych postów 829 Wiek 29 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 53683
SOBOTA 07.03
Rest Day więc bez większych ekscesów. Typowa sobota, od 7 do 16.30 w gabinecie, zaorałem się przy pacjentach jak dzika świnia, ciężkie przypadki, ale cóż pozytywnie że są pacjenci, zadowoleni z poprawa samopoczucia to motywacja do pracy jest.
Po pracy na CPN bo żyd się zaświecił, mój Civic zgłodniał, jeszcze zahaczyłem do Delikatesów Centrum bo cycek za 11 zł i po kwiatki dla kobitek jutro. Teraz tylko leżę i odpoczywam z przerwami na posiłek. Oj ciężki tydzień za mną. Treningi też mega weszły bo obolały jestem mega.
Jutro o 7:30 terapia bo dostałem tel że pilny przypadek, a że Kamil dobre serce ma to pojedzie, wcześniej raport do Bossa i zobaczymy co dalej. W planie jutro Pull
1
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 480 Napisanych postów 829 Wiek 29 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 53683
NIEDZIELA 08.03
Z rana raport do Przemka. No i mamy rekord xD waga 106kg. Podskoczyła ponad 1 kg, ale od poniedziałku wleciał "monohydrant keratyny" xD więc nic dziwnego. No jakościowo średnio, ale jak już pisałem bf teraz trochę schodzi na dalszy plan. Pobudka 6:20 typowe śniadanie B+T i na terapię. Ponad godzinka zeszła ale pacjent postawiony na nogi :). Potem powrót ogarnąłem sobie mięso, posiłek Postworkout i zjadłem pre i myk na trening. Pull na tapecie
PULL
1. MC RAWNIOWY : 180X6X6, 160X9
2. PENDLEY ROWS : 110X8, 100X11, 90X13
3. WIOSŁO HANTLEM W OPARCIU : 60KG 4X10
4. ŚCIĄGANIE SZEROKI NACHWYT : 75X10X10, 65X12 55X15
5. ŚCIĄGANIE WĄSKI NEUTRAL: 62.5 4X10 3S NEGATYW
6. WZNOSY BOKIEM MASZYNA : 80KG 5X12
7. ODWROTNY BUTTERFLY : 53KG 4X15
8. UGINANIE JEDNORĄCZ WYCIĄG DOLNY : 4SZTABKI +2.5KG 4X10 3S NEG
BRZUCH+ŁYDKA

Odczucia
Wchodzę na siłkę i kurde ludzi jak "mrówków" masakra, racki zajęte a że była wręcz kolejka szczypiorow więc zrobiłem Mc rwaniowy. Powiem ze zaj**iscie poczułem górę grzbietu, ciężar kobiecy ale trudniej o wiele. Potem pendley czyli ćwiczenie z serii " podnieś i pier...lnij" xD elegancko lepiej niż ostatnio mega stabilna pozycja środek czworoboczbego zmasakrowany. Wiosło hantlem w oparciu głowy o ławkę zero szarpania i elegancja, zastanawiam się czy nie wprowadzić jeszcze z martwego punktu bo w rozgrzewkowej próbowałem i elegancko wchodzi. Reszta bez większej historii ale z progresem.

Teraz dokręcam cardio. Idę na szamke potem chwilę matule odwiedzę w dzień kobiet i babcie i przygotowanie na kolejny tydzień zmagań treningowo pracujących :). Jutro łapy.

I fotki z raportu. Ulaaaando




2
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 480 Napisanych postów 829 Wiek 29 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 53683
Poniedziałek 09.03
No i kolejny dzień zmagań, czas start. Pobudka 5:20, sen bdb bo chyba tylko jedna pobudka do kibelka, a tak to kamień. Preworkout wszedł jak złoto, pakowanie i wio na trenio.
ŁAPY
1. MŁOTKI MEADOWS : 27.5X10, 22.5X13, 17.5X15
2A. MODLITEWNIK SZTANGA : 45X8, 40X9, 35X13
2B. PROSTOWANIE NACHWYT : STOS+20KG 4X10
3A. UGINANIE RĄCZEK WYCIĄGU : 4SZTABKI + 1.25 4X10
3B. KATANA EXTENSIONS : 4 SZTABKI 4X12
4A. UGINANIE DO CZOŁA : 10 SZTABEK +1.25X10X10, 9SZT+1.25X12, 8SZT +1.25X15
4B. PROSTOWANIE PODCHWYT 5SZT 4x12
Kaptur

Odczucia
Łapy jak to łapy szału nima xD. Nie było na czym poszaleć, ale łapy fajnie spompowane, trochę łokcie bolą szczególnie przy prostowaniu nachwytem ale znośnie. Ogólnie na wyciągu już nima jak dołożyć chyba muszę przerzucić się na prostowanie nachwytem jednorącz.

Teraz kończę cardio, prysznic i do roboty. Do 20-30 oczywiście jak się nic nie przesunie. Jutro off od siłowego praca 7.30-20 i wyczekiwanie na środowe noogi :D
1
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 7721 Napisanych postów 13999 Wiek 32 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 2237847
po niedzieli ciężko się wraca do rzeczywistości xD
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 480 Napisanych postów 829 Wiek 29 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 53683
winterR
po niedzieli ciężko się wraca do rzeczywistości xD

Wiesz u mnie to weekend czy tydzień to tam wiele się nie różni. Teraz nawet pobudki podobnie po 6 i w sobotę i niedzielę. Zawsze śmieje się do pacjentów jak w piątek mi mówią... Oooo macie teraz piątek wolny weekend odpoczniecie.... Hehehe tjaaa xD
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 7721 Napisanych postów 13999 Wiek 32 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 2237847
Nie no u mnie godzinowo też nic się nie różni xD cardio w tych samych godzinach, posiłki też w tych samych :D tylko tyle że niedziela to taki całkowity chill :d
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Buli - Wiosna UK

Następny temat

Oskar Stuglik - droga do 1 zawodów

WHEY premium