Styczniowe wyzwanie w rytmie muzyki ;)

pierwsze śliwki robaczywki,
szału nie ma, jest ciężko, ale dzięki Viki wyciągnąłem kółko z szafy, a plan żeby w wolnych dniach porobić brzuch miałem już od bardzo dawna

Kabo zrobione 9 powtórzeń, w ostatnim wróciłeś zamiast zostać
Fajna próba. Mam tylko dwie uwagi Lepiej by było nagrywać od boku, żeby było widać pozycję lędźwi. Poza tym najlepiej zaczynać od początku piosenki. W tym celu można ustawić odtwarzanie w pętli, przewinąć pod koniec piosenki, odczekać aż się skończy jedna i zacznie kolejna

Ja mam dziś w planach próbę, ale boję się zakwasów

Tsu84

Kurcze, zrobiłam próbę, ale widać mnie tylko do połowy i to tej dolnej.. nie warto wrzucać nawet

To chociaż pochwal się ile piosenek zrobiłaś

Viki

Kabo zrobione 9 powtórzeń, w ostatnim wróciłeś zamiast zostać
Fajna próba. Mam tylko dwie uwagi Lepiej by było nagrywać od boku, żeby było widać pozycję lędźwi. Poza tym najlepiej zaczynać od początku piosenki. W tym celu można ustawić odtwarzanie w pętli, przewinąć pod koniec piosenki, odczekać aż się skończy jedna i zacznie kolejna

w ostatnim już pary brakowało i zrobiłem falstart
co do piosenki to do tego też już doszedłem, to była pierwsza próba i od razu nagrana , jeszcze miałem problemy bo jak przełączałem na kamerę to muzyka mi się wyciszała , ale ostatecznie jakoś się udało
kwestia nagrywania - ja mam chyba za wąsko i będzie problem z nagrywaniem z boku żeby było widać całą sylwetkę - jak utnę powiedzmy łydki oraz ramiona w rozjeździe to będzie lepiej? czy jednak ze skosa bo ma być widać wszystko? mogę też spróbować nagrać ze skosa od doopy strony, może wtedy lędźwie będzie widać





Zmieniony przez - kabo9 w dniu 2020-01-13 10:10:07

Viki

To chociaż pochwal się ile piosenek zrobiłaś

1,5 ale ciężko, brzuch mam raczej słaby, poza tym dość mocno czuję barki niestety w takiej wersji..

Tsu jesli czujesz barki, to może rób mniejszy rozjazd i skup się bardziej na technice i pracy brzucha. Może za mocno "wisisz" na rękach bo brzuch nie daje rady.
Ja właśnie dlatego mam mniejszy zakres ruchu, bo większy na moim etapie nie pozwoli na mocną prace brzucha i wtedy czuję plecy i łapy. Bardzo staram się pilnować, żeby nie wyginać pleców i cały czas podwijam biodra podobnie jak w planku. Po takiej wersji jak na filmiku mam jedynie zakwasy w brzuchu i to kilka dni

Dzisiejsza próba:

Ok, udało mi się nagrać próbę tylko 1 piosenka, bo zapomniałam włączyć odtwarzanie w pętli

Tsu jak zwykle poszalałaś z ilością Policzę na spokojnie w domu.

Pierwsze powtórzenia fajne, później mam wrażenie że robisz to, o czym mowa w drugim filmiku instruktażowym (od 1:48) czyli wraca najpierw tyłek, dopiero później ręce. Czasem to nawet wygląda jakbyś się opierała na kółku i jakby odpychała, żeby najpierw wróciła góra a później dociągasz resztę (nie wiem jak to wytłumaczyć ).
Ja też tak czasem robię jak siły brak, ale ręce mam dużo słabsze więc dużo takich powtórzeń nie zrobię

Viki, pewnie masz rację, brzuch jak już wspomniałam mam słaby.. no i posadzka śliska nie ułatwia, bo jak chcę wracać, to kolana się przesuwają do przodu, ale niestety tylko w pracy mogę próby do tego robić..

Fakt, ciężko znaleźć dobre miejsce i takie żeby jeszcze nagrać się dało od boku. Mi najbardziej przeszkadzają... rowki w dywanie w drugim pokoju dywan gładki ale miejsca na nagrywanie nie ma a na śliskich płytkach w korytarzu to ja się o żeby boję

Kabo z dwojga złego lepiej po skosie od głowy niż od dvpy strony Ja wiem że czasem ciężko nagrać od boku. Ostatecznie może być tak jak na twoim fimie