...
Napisał(a)
Wszystkie produkty do tabel wrzucasz przed obróbką
bo 100g ryżu ugotowanego to być musisał wklepać w okolicach 250 bo tyle po gotowaniu wazy
bo 100g ryżu ugotowanego to być musisał wklepać w okolicach 250 bo tyle po gotowaniu wazy
Gdyby ilość pieniędzy, jakie posiadamy, zależała od tego, jak traktujemy innych ludzi, bylibyśmy milionerami.
...
Napisał(a)
Czyli dobrze liczylem... postaram sie jesc wiecej. Zjem dzisiaj troche winogron to dobije do tych 2700
...
Napisał(a)
Nie rozumiem czemu chcesz stawać się niewolnikiem wagi, najważniejszy jest efekt afterburnout, czyli spalanie po treningu
Mam twój wzrost i wagę i jem ponad 4000 kalorii dziennie, jedząc co chcę i chodząc wciąż głodny
Tydzień przerwy od siłowni oznacza dla mnie jedzenie maksymalnie połowy tego, co jem gdy trenuję
Nie wiem jak poważna jest Twoja kontuzja, ale jeśli możesz dźwigać ciężko to.. dźwigaj
Zgaduję, że seria martwego ciągu powiedzmy 5x180kg zabrała by Ci 150-200 kalorii w przeciągu 2-3 dni na wykonanie, regenerację, odbudowę i nadbudowę.
Nie wiem jak mężczyzna ważący > 100 kg może jeść 3000 kalorii i żyć, widocznie coś robię nie tak
I też mam siedzący tryb życia jako programista, z tym że trenuję 4,(6) raza tygodniowo odpowiednio ciężko
Aha i adapatacja/ waga docelowa w to też wierzę, bo w moim przypadku działa
Rok temu ważyłem 90 kg wciągając (na 5) 160 kg, teraz ważę 91 kg wciągając 220. Jem zaledwie 500 kcal dziennie więcej (średnio) tj nie żałuję sobie sera
Mam twój wzrost i wagę i jem ponad 4000 kalorii dziennie, jedząc co chcę i chodząc wciąż głodny
Tydzień przerwy od siłowni oznacza dla mnie jedzenie maksymalnie połowy tego, co jem gdy trenuję
Nie wiem jak poważna jest Twoja kontuzja, ale jeśli możesz dźwigać ciężko to.. dźwigaj
Zgaduję, że seria martwego ciągu powiedzmy 5x180kg zabrała by Ci 150-200 kalorii w przeciągu 2-3 dni na wykonanie, regenerację, odbudowę i nadbudowę.
Nie wiem jak mężczyzna ważący > 100 kg może jeść 3000 kalorii i żyć, widocznie coś robię nie tak
I też mam siedzący tryb życia jako programista, z tym że trenuję 4,(6) raza tygodniowo odpowiednio ciężko
Aha i adapatacja/ waga docelowa w to też wierzę, bo w moim przypadku działa
Rok temu ważyłem 90 kg wciągając (na 5) 160 kg, teraz ważę 91 kg wciągając 220. Jem zaledwie 500 kcal dziennie więcej (średnio) tj nie żałuję sobie sera
...
Napisał(a)
nie żałuję sobie sera na spaghetti czy masła orzechowego, pas spadł o 5 cm przy tej samej wadze nigdy nie redukowałem nigdy nie masowałem, bo ciało wykorzysta tyle ile potrzebuje, a resztę usunie (poprawny termin na sranie) przy ODPOWIEDNIM trybie życia, czyli bodźca, do którego musi się dostosować (relacja ciężki trening <-> bogactwo zasobów)
Trening jest znacznie bardziej ważny, dieta to tylko zdrowe nawyki żywieniowe (czyli jedzenie czerwonego mięsa, warzyw, unikanie cukrów (w tym owoców, bo to są cukierki z witaminami tak naprawdę więc ograniczanie) itp) CHYBA, że ktoś chce za wszelką cenę mieć ten "sześciopak" bez mięśni i wyglądać bardziej jak niewiasta to.. surprise polecam zobaczyć "maszynistę" - Bale wychudzony do 50 kg bez sześciopaka, z genetyką nie wygrasz
Zdrowia, zwłaszcza w podejściu do życia
Trening jest znacznie bardziej ważny, dieta to tylko zdrowe nawyki żywieniowe (czyli jedzenie czerwonego mięsa, warzyw, unikanie cukrów (w tym owoców, bo to są cukierki z witaminami tak naprawdę więc ograniczanie) itp) CHYBA, że ktoś chce za wszelką cenę mieć ten "sześciopak" bez mięśni i wyglądać bardziej jak niewiasta to.. surprise polecam zobaczyć "maszynistę" - Bale wychudzony do 50 kg bez sześciopaka, z genetyką nie wygrasz
Zdrowia, zwłaszcza w podejściu do życia
...
Napisał(a)
Kontuzja nie jest taka zła :) Przy ciągłym bieganiu mam po prostu duże problemy z chodzeniem następne parę dni a ciężko się wtedy wkręcić w kardio :) Mogę dźwigać ciężko ale dopiero co zaczynam więc co mi po dźwiganiu jak ja dźwigać jeszcze porządnie nie potrafię ;) Więc skoro nie wyciskam tyle co ty i nie ćwiczę tak ciężko to będę musiał troszkę się przyłożyć do porządnego ustawiania diety :) Mam nadzieje że kiedyś będę bezkarnie wcinać tyle co ty ale to jest w dalekiej przyszłości :)
...
Napisał(a)
Jesteś dużym mężczyzną, wykorzystaj to na swoją korzyść
Powinieneś trenować ODPOWIEDNIO ciężko dla siebie, spróbować się w to wkręcić (endorfiny,satysfakcja,nawet ujście napięcia z reszty dnia,wiedza, którą poszerzasz zbierając doświadczenie jakikolwiek jest powód dźwigania)
Nie potrafisz, więc się naucz. Prosty trening FBW dwuzestawowy oparty o złożone ćwiczenia (jeśli trzy razy tygodniowo), albo góra-dół lub push-pull, jeśli 4 razy tygodniowo
Nie wiem na ile lubisz bieganie, ale widzę z profilu, że żyjesz w stałym związku - naprawdę więcej kardio nie potrzebujesz
Dieta już pisałem, jest tylu niewolników kalkulatora, że szok. Na sterydach nie ma znaczenia jak trenujesz tutaj liczy się kaloria co do jedności, dlatego zawodowi kulturyści mówią, ze dieta to 70% sukcesu i inne wymysły. Twój organizm ewoluował setki tysięcy lat jako drapieżca, tak trzeba jeść, ewoluował, by stawać się skutecznym w pokonywaniu oporu grawitacji (wolnych ciężarów) - tak trzeba ćwiczyć.
Zmieniony przez - YerbaPower w dniu 2019-09-07 23:58:02
Powinieneś trenować ODPOWIEDNIO ciężko dla siebie, spróbować się w to wkręcić (endorfiny,satysfakcja,nawet ujście napięcia z reszty dnia,wiedza, którą poszerzasz zbierając doświadczenie jakikolwiek jest powód dźwigania)
Nie potrafisz, więc się naucz. Prosty trening FBW dwuzestawowy oparty o złożone ćwiczenia (jeśli trzy razy tygodniowo), albo góra-dół lub push-pull, jeśli 4 razy tygodniowo
Nie wiem na ile lubisz bieganie, ale widzę z profilu, że żyjesz w stałym związku - naprawdę więcej kardio nie potrzebujesz
Dieta już pisałem, jest tylu niewolników kalkulatora, że szok. Na sterydach nie ma znaczenia jak trenujesz tutaj liczy się kaloria co do jedności, dlatego zawodowi kulturyści mówią, ze dieta to 70% sukcesu i inne wymysły. Twój organizm ewoluował setki tysięcy lat jako drapieżca, tak trzeba jeść, ewoluował, by stawać się skutecznym w pokonywaniu oporu grawitacji (wolnych ciężarów) - tak trzeba ćwiczyć.
Zmieniony przez - YerbaPower w dniu 2019-09-07 23:58:02
...
Napisał(a)
Teraz jak to pisałem zjadłem mój piąty posiłek dziś
125 g makaronu
50 g sera
250 g mielonej krówki
I jestem już głodny, bo wciągałem wcześniej 200 kg x 5
Gdybym nie wciągał, to sam bym się w nią zamienił, proste życiowe wybory
aha zapomniałem dopisać najważniejsze, jak trener karze ci robić przysiad z hantlem, gdy możesz normalnie ze sztangą, to zmień tego "trenera"
Mogę od siebie polecić jednego - nazywa się internet i kosztuje 0 zł (znaczy no wiesz)
Zmieniony przez - YerbaPower w dniu 2019-09-08 00:06:08
125 g makaronu
50 g sera
250 g mielonej krówki
I jestem już głodny, bo wciągałem wcześniej 200 kg x 5
Gdybym nie wciągał, to sam bym się w nią zamienił, proste życiowe wybory
aha zapomniałem dopisać najważniejsze, jak trener karze ci robić przysiad z hantlem, gdy możesz normalnie ze sztangą, to zmień tego "trenera"
Mogę od siebie polecić jednego - nazywa się internet i kosztuje 0 zł (znaczy no wiesz)
Zmieniony przez - YerbaPower w dniu 2019-09-08 00:06:08
...
Napisał(a)
Nie no myślę że nie ma co gościa hejcić. Zna sytuacje na tyle na ile mu wytłumaczyłem czyli:
1. Zerowa znajomość ćwiczeń
2. Problemy ze stawem skokowym w więzadle ATFL
3. Na pustej sztandze unoszą mi się pięty
4. Nie schodzę wystarczająco nisko
Żeby nie zrobić sobie krzywdy gościu wysłał mnie na kettla żebym się dociągnął do sztangi. Przy 14-16kg unosi mi się pięta a nie mogę ryzykować zniszczenia więzadła więc stopniowo zwiększam ciężar co wizytę i obserwuje jak zachowuje mi się ciało :) Sztanga już niedługo ale jestem wdzięczny że gościu mnie przypilnował zwłaszcza że nie mam trenera tylko był to trener pilnujący siłowni.
Zmieniony przez - Gempio w dniu 2019-09-08 00:21:48
1. Zerowa znajomość ćwiczeń
2. Problemy ze stawem skokowym w więzadle ATFL
3. Na pustej sztandze unoszą mi się pięty
4. Nie schodzę wystarczająco nisko
Żeby nie zrobić sobie krzywdy gościu wysłał mnie na kettla żebym się dociągnął do sztangi. Przy 14-16kg unosi mi się pięta a nie mogę ryzykować zniszczenia więzadła więc stopniowo zwiększam ciężar co wizytę i obserwuje jak zachowuje mi się ciało :) Sztanga już niedługo ale jestem wdzięczny że gościu mnie przypilnował zwłaszcza że nie mam trenera tylko był to trener pilnujący siłowni.
Zmieniony przez - Gempio w dniu 2019-09-08 00:21:48
...
Napisał(a)
Buty do ciężarów stabilizują staw skokowy tak, że nie da się ruszać piętą/kostką. także siada się głębiej, naturalniej, bo z obcasem jesteś na środku stopy, tak jak powinieneś. Plus obciążenie cię ustawia do dołu, to jest normalne, że ludzie którzy ćwiczą z obciążeniem nie potrafią zrobić przysiadu bez sztangi. Ja nie potrafię, i działa to tez w drugą stronę
Poprzedni temat
Progresja ciężaru w danym dniu treningowym
Następny temat
wf - ile kalorii sie spala?
Polecane artykuły