1. Wyciskanie sztangi na ławce głową w dół 1x6-8, 1x12-15
102x8.5, 82x10
104x8.5, 82x11
2. Wyciskanie hantli na barki siedząc 2x10-12, 1x15-20
28x12, 28x9, 15x20
29x12, 29x11, 16x20
3. Wyciskanie wąsko ławka płaska 2x6-8
88x8, 88x8
90x8, 90x8
4. Podciągania sztangi wzdłuż tułowia 1x14-16, 2x8-10
40x16, 50x10, 50x10
42x16, 52x10, 52x10
5. Linki brama wyciągu górnym jednoracz 3x15
8.5x15, 8.5x15, 8.5x15, 8.5x15
8.5x15/15/15/15/15
6. Prostowanie zza głowy z drazkiem oburącz 1x25-20, 2x15-12 + podwójny drop w ostatniej serii
18x25, 22x15, 22x15/19x12/17x14
20x25, 24x15, 24x15/20x16/18x13
7. Prostowanie ramion ze sztanga leżąc na ławce skos 30st 2x8-12, 1x15-20
35x12, 35x10, 22x10
36x12, 36x11, 24x16
Rozciąganie
+ świeca, allachy, wznosy kolan na poręczach, wznosy nog na ławce 2s 15-20
Trening mimo choroby wyszedł bardzo dobry, z wyciskania głową w dół nie do końca jestem zadowolony, ale ciężko mi sie trochę robi bo zsuwam się z ławki, ale na następny trening będzie znacznie mocniejszy progress. Ogólnie po treningu pompa mocarna, z treningu na trening mi sie coraz bardziej wszystko podoba.
Pochwalę się jaka kolacje wczoraj dostałem :D
A to tutaj coś pięknego, nie widziałem wcześniej tak intensywnego nieba