SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Kamil Nosal - klasycznie 2021

temat działu:

Przygotowanie do zawodów

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 40794

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 7721 Napisanych postów 13999 Wiek 32 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 2237847
takie vlogi mega sprawa na pamiątkę a może i ktoś coś ciekawego z nich wyciągnie :)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
MARIAN 17 IFBB PRO
Ekspert
Szacuny 10650 Napisanych postów 30005 Wiek 32 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 609925
powiem ci ze spoko vlogi, dobrze si ogląda czkema na cos z zawodów
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51560 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Do posiłków fajnie wchodzą
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 684 Napisanych postów 4722 Wiek 29 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 90871
Dzięki, miło mi :D

Sobota 27.04
WERYFIKACJE
Waga naczczo 81.5kg, więc o limit obaw nie było, zjedzone normalne śniadanie. Na miejscu byliśmy o 9.30 czyli tak jak się weryfikację miały zaczynać, ludzie już tam od 8.30 czekali na zewnątrz bo do środka nie wpuszczali.
Na weryfikacji też bez niespodzianek, wszystko ok. W mieszkaniu spowrotem byliśmy o 11.30 i już tylko jedzonko, kilka małych spacerów do biedronki i Lidla, ale to już standard :D
Po 4 posiłkach nowe wytyczne od Łukasza i od razu banan na twarzy do 5 tego posiłku 50g ww więcej i zamiast standardowej kolacji 10 kromek chleba tostowego 5 plastrów sera żółtego, i 500ml lodów. Czyli wszystko to na co miałem ochotę na redukcji. Lepszego prezentu na koniec dnia nie mogło być
Po raporcie 5 min i juz bylismy po zakupach :D



A ta kolacja była naprawdę pyszna, a ten ser topiony i lody no poezja :D

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 684 Napisanych postów 4722 Wiek 29 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 90871
28.04
Dzień zawodów
I po tylu szybkich miesiącach nadszedł ten dzień, dzisiaj wczesna pobudka 5:30 kąpiel, zdjęcia do raportu i pierwsza warstwa bronzera. Nastroje i nastawienie bardzo dobre bo cała redukcja to była czysta przyjemność, więc trzeba ja też zakończyć z miłym akcentem, tym bardziej że z formy jestem zadowolony bo wcześniej takiej nie udało się zrobić, a do startu jeszcze napenwo coś się zmieni.

Waga dzisiaj 81.7kg
Trawienie super, nic nie zalega, brzuch lekki.
Śniadanko też bardzo klasyczne i domowe, fajnie też było zjeść coś takiego. Teraz chwila odpoczynku, potem smarowanie i ruszamy na zabawę :D

Dodaje zdjęcia jak to wyglądało zaraz naczczo

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2435 Napisanych postów 3137 Wiek 32 lat Na forum 6 lat Przeczytanych tematów 173179
powodzenia
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2722 Napisanych postów 8344 Wiek 33 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 100280
Elektrownia mega w pierwszym poście! Będę śledził super sylwetka.

Kompleksowe prowadzenie online.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 7721 Napisanych postów 13999 Wiek 32 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 2237847
Oglądałem Twoje wyjście na Słodkiewiczu :) Mega robota, to teraz już zaczynasz okres masowy, nigdzie nie wychodzisz więcej? :)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 684 Napisanych postów 4722 Wiek 29 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 90871
Dzięki Panowie. Ten tydzień na odpoczynek, lekko sobie pociwcze, dieta od dzisiaj, trzeba unormowac retencje i masa. Na żadną inną masę tak nie czekałem i dam z siebie wszystko.

Wrzucam jeszcze podsumowanie video, a w poście niżej opiszę trochę więcej i poddaje zdjęcia :)



...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 684 Napisanych postów 4722 Wiek 29 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 90871
28.04
Dzień zawodów
Waga naczczo 81.7kg
Forma od rana mi się podobało, naprawdę zrobiło się sucho, wyspałem sie dobrze.
Na śniadanie zjedliśmy sobie jajecznicę u mnie 5 jajeczek i 2 kromki chleba.



W mieszkaniu dwie warstwy bronzera, dodaje zdjęcia jak to wyglądało po dwóch:







Zawody zaczynaly się o 10, przede mną 2 kat spodenkowcow w każdej koło 30 chłopaków, jeszcze jakeis Wellness. Ich dekoracje to myślałem że nie wyjdę szybciej niż i 13. W maku byliśmy o 10.15 nie było o tej godzinie jeszcze cheesow, to zjadłem sobie kanapke Farmerska, małe frytki i mcflurry. Ależ smakowało
Weszło idealnie, za 30min byłem już głodny. I tak szybko wszystko szło, że ledwo założyliśmy kolejna warstwę bronzera A już były dekoracje tamtych kat, to szybko wegle proste i już się zacząłem pompowac, Sylwia na m je w ruchu oliwke nakłada na scenie fajnie się czułem, żadnych skurczów, siła dobra, fajne napinki, ale na pół finał nie wystarczyło.
Jeszcze po zejściu ze sceny mam fotki :






Z formy jestem naprawdę zadowolony, fajnie trafiona ,suchy, nabity. Życiowka zrobiona, a taki był plan. Start to miało być takie miłe zakończenie redukcji, bo cały okres miałem naprawdę dobry, radosny i wesoły. Wszystkie plany na Poznań potem, mieszkanie, jedzenie. Wypaliło w 100% I to jest jeden z tych wyjazdów które wspominam najmilej. No i motywacja do działania to już inna kwestia, będzie moc teraz :D
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Paweł- dt

Następny temat

Michał Jekiel road to super heavyweight

WHEY premium