W pracy długo.. Czasowo podobnie jak dzisiaj. Te dwa treningi kończyłem o takiej godzinie gdzie zwykle kładę się spać.
PULL 1
Naczczo cardio 30min
1. Wiosłowanie sztangą nachwyt 2x6-9, 1x10-15
172x9
172x9/9, 122x13
182x6/6, 126x14
2. Ściąganie drązka nachwytem szeroko
60x12
60x12/10, 53x10+3rp
60x12/10+2, 53x14
3. Wiosłowanie hantlą w opadzie 3x8-12
56x12
56x12/12/12
60x12/10/10
4. Wiosłowanie hantlami 2x6-10, 1x12-15
24x10
24x10/10, 16x15
26x10/10, 18x14
5. Ściąganie linek na prostych rękach 3x10-15
18x15
18x15/15/15
20x15/11/10
6. Wznosy hantli na tył barku 3x10-15
17x15
18x15/13/10
18x15/15/12
7. Ściąganie linek na tył barku 3x15-20
33x20
33x20/20/20
35x20/17/15
8. Uginanie jednorącz z hantlą na modlitewniku 2x8-10, 1x10-15
11x10
12x10/8, 10x10
12x11/9, 10x10
Do 5tego cwixzenia wszystko spoko, skupienie i siła. Tył barku i bic zrovioyn tak trochę na odpyerdol, ale nie chciałem odpuszczać.
A po treningu w 40minut 2 posilki
Łącznie 130g B i 320g ww i do spania