Postanowiłem wziąć się za siebie, aby nie żałować na stare lata, że przeżyłem życie jako tłuścioch, który nigdy nie miał sixpacka. Chcę wziąć się za odżywianie i trening siłowy oraz biegowy. Nie zależy mi na poprawie sylwetki o 180 stopni w ciągu miesiąca, sześciu, czy nawet roku. Po prostu chcę, by to stało się elementem życia, nawykiem, bo to przecież chodzi o zdrowie, najcenniejsze co posiadamy. O ile odżywianie to strasznie złożona sprawa, jest sporo kontentu do przeczytania i powolnego wdrażania, o tyle trening siłowy to kwestia 3-minutowego researchu. Wybrałem oczywiście ten z podwieszonych i od razu nasunęło mi się pytanie.
Zakładając, że będę trenował w pn-śr-pt, planem:
-rozgrzewka
-przysiad ze sztangą na barkach
-wl płasko
-mc
-podciąganie nachwytem
Chodzi o naukę techniki i trening oparty o ćwiczenia wielostawowe dla pracy nad całym ciałem, czy mogę go nieco zmodyfikować?
pn, pt - normalnie, tak jak napisane, podstawowe formy ćwiczeń
śr:
-rozgrzewka
-przysiad ze sztangą trzymaną z przodu
-pompki na poręczach
-mc
-podciąganie podchwytem
Uważam, że to bardziej atrakcyjna forma, mniej monotonna, od razu skupię się na nauce techniki innych podstawowych ćwiczeń.
Pozdrawiam i miłego dnia!
Zmieniony przez - nqxb w dniu 2019-05-10 08:22:08