hunting1Ćwiczeń może być więcej tzn. mogą być różne .Najważniejsze to czas pracy 20 sekund i czas odpoczynku 10 sekund. No i to tylko 4 minuty do których trzeba mieć zdrowie.Ano taka mi się trafiła w necie , jedna seria to były 4 różne ćwiczenia , i w seriach też rożne , seria trwała ok. 4 minut.Fajna dziewczyna prowadziła. Znalazłem też taką o której mówisz , jedno ćwiczenie i tylko 4 min. , prowadzi taki gościu , ale to najwyższa półka - dla mocno zaawansowanych.
...
Napisał(a)
...
Napisał(a)
ojanPaatikNo i co to za tabata z 4 seriami?Ale dokładnie jakie ćwiczenia w tej tabacie miałes?
Tabata to 4 minuty ćwiczenai: 20 sekund pracy i 10 sekund odpoczynku i znowu 20 sekund pracy i 10 sekund odpoczynku itd.
Bo teraz każde ćwiczenie ze zmiennym obciążeniem to tabata.
A prawdziwa tabata Pana Tabaty to dokładnie tak jak piszesz i jeszcze wysiłek na poziomie 170% VO2max.
I nie bardzo można to zrobić siadami czy jakimiś wymachami, to musi być równomierny mocny wysiłek, bieg, rower.
Pan Tabata robił te badania na kolażach średnio zaawansowanych i wyniki bardzo obiecujące wyszły, tylko że te wszystkie założenia muszą być spełnione.
...
Napisał(a)
paawo - prawdę napisałeś.(widać korzystaliśmy kiedyś z tych samych źródeł)
Jednak połączenie przysiadu ze sztangielkami z ich wyciśnięciem nad głowę po powstaniu z przysiadu też jest mordercze. - trzeba się tylko starać zrobić jak najwięcej powtórzeń za każdym razem.
Kilka lat temu potrafiłem być tak szalony .
Zmieniony przez - ojan w dniu 2019-03-12 16:22:50
Jednak połączenie przysiadu ze sztangielkami z ich wyciśnięciem nad głowę po powstaniu z przysiadu też jest mordercze. - trzeba się tylko starać zrobić jak najwięcej powtórzeń za każdym razem.
Kilka lat temu potrafiłem być tak szalony .
Zmieniony przez - ojan w dniu 2019-03-12 16:22:50
...
Napisał(a)
Po co sobie utrudniasz i szukasz udziwnień. Tłuszcz pali deficyt kaloryczny. Tabaty nie dasz rady robić tak jak chce tego jego twórca. Jak mieszkasz na 10 piętrze to po prostu nie biegaj ale zejdz i wejdź 10x na dzień i masz deficyt. Nawet tempo możesz mieć spokojne tak żeby zadyszki nie dostać.
1
...
Napisał(a)
Witam ponownie , coś robię nie tak , waga po 3 tygodniach stoi w miejscu najpierw był spadek o 0,8 kg/tydz, potem powrót z 93,4 do 93,7, pas z 104 do 106 cm. , dietę teraz ustawiam na 1420 kcal B 72, W 194 , T 44., dokładam codzienny bieg 6km. Z supli zakupiłem reklamowany "alphaburn", ale po tygodniu dawkowania wyniki " w górę'. Zero podjadania , trening pn - so , coś jest nie tak , tylko co ?
...
Napisał(a)
Pewnie wszystko robisz nie tak?
Co robisz w ciągu doby? Schody na 10 piętro wyżłobione od Twojego chodzenia (biegania).
To co jesz musisz sam kontrolować i naprawdę się nie oszukiwać (ludzie mają taką tendencję!).
Krewny mojej żony skończył 80 lat i podobno prawie nic nie je od ponad 4 lat. Wagę ciała ma chyba stałą przez ten okres. Głównie siedzi w domu.
Jedz więcej chudego mięsa. Starsi ludzie powinni tak robić.
Co robisz w ciągu doby? Schody na 10 piętro wyżłobione od Twojego chodzenia (biegania).
To co jesz musisz sam kontrolować i naprawdę się nie oszukiwać (ludzie mają taką tendencję!).
Krewny mojej żony skończył 80 lat i podobno prawie nic nie je od ponad 4 lat. Wagę ciała ma chyba stałą przez ten okres. Głównie siedzi w domu.
Jedz więcej chudego mięsa. Starsi ludzie powinni tak robić.
...
Napisał(a)
hunting1Witam ponownie , coś robię nie tak , waga po 3 tygodniach stoi w miejscu najpierw był spadek o 0,8 kg/tydz, potem powrót z 93,4 do 93,7, pas z 104 do 106 cm. , dietę teraz ustawiam na 1420 kcal B 72, W 194 , T 44., dokładam codzienny bieg 6km. Z supli zakupiłem reklamowany "alphaburn", ale po tygodniu dawkowania wyniki " w górę'. Zero podjadania , trening pn - so , coś jest nie tak , tylko co ?
przy takiej ilości kalorii zwiększenie się pasa to musi być opuchlina głodowa
za mało jesz, albo źle liczysz
...
Napisał(a)
No , liczę chyba dobrze , bo to co jem , to całkiem nieskomplikowane i popularne i rzeczywiste. Co ciekawe , ja nie czuję głodu , jem , bo tak trzeba , nieśmiertelne płatki owsiane , jajka , serek wiejski , ziemniaki/ryż /makaron pełnoziarnisty , kurczak, ryba, mięso dzikie, koktajl zielony(szpinak, banan,pomarańcz, grapefruit , łyżeczka miodu), jabłka ,warzywa ,mleko chude , chleb razowy . Nie czuję braku powera do ćwiczeń. Niby wszystko OK , oprócz wyników , nie po raz pierwszy robię redukcję , bywało i 6 kg w miesiąc.A teraz po prostu zgłupiałem , dlatego taka ostra redukcja kalorii , musi zadziałać , bo przecież organizm musi przykryć to zapotrzebowanie.
...
Napisał(a)
Organizm nic nie musi - jak poczuje ze go głodzisz, to zwalnia wszystko i oszczędza na jeszcze gorsze czasy... Jesteś na straconej pozycji w tej zabawie.
Zmieniony przez - Paatik w dniu 2019-03-30 17:18:30
Zmieniony przez - Paatik w dniu 2019-03-30 17:18:30
...
Napisał(a)
No , po prostu sprawdzę przez tydzień , dwa , jeśli to nic nie da , będę modyfikował , po prostu szukam i obserwuję , przecież nigdzie mi się nie spieszy ,.
Poprzedni temat
Powrót "emeryta" do formy
Następny temat
Służba zdrowia państwowa vs. prywatna
Polecane artykuły