SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Legia Cudzoziemska

temat działu:

Sztuki Walki

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 286680

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 3 Wiek 5 lat Na forum 5 lat Przeczytanych tematów 47
Dzięki za odpowiedzi. No właśnie nie posiadam fb (jestem raczej wrogiem takich portali) także do żadnych grup nie mam też dostępu. Paiv psychicznie jestem naprawdę bardzo mocny także tego się akurat nie obawiam.
Panowie jak któryś z was znajdzie gdzieś na tej grupie informacje dokładnie jak to wygląda w sprawie tatuaży to bardzo proszę podzielcie się tą informacją, bo tak jak pisał kolega powyżej bez sensu lecieć do Francji, żeby przez tatuaż zaraz na wejściu dostać odmowę.



Zmieniony przez - Anonim1989 w dniu 2019-01-05 17:20:41
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 7 Wiek 5 lat Na forum 5 lat Przeczytanych tematów 38
Tatuaze nie wykluczają, pierwsze testy są łatwe. Na wstępie musisz zrobić parę podciągnięć na drążku ale nie pamiętam ile minimalnie może 10. Potem sprawy administracyjne, od razu zmieniaja ci imię i nazwisko. Czekasz na badania. Słuch, wzrok i takie p******y. Następnie test fizyczny czyli znowu drążek, bip test, pompki i brzuszki nic ciężkiego. Później jedziesz do aubagne to niedaleko Marsylii tam robisz test paychotechniczny na komputerze tutaj już niektórzy odpadaja. Następnie rozmowy z psychologiem i "gestapo" i to od nich zależy czy dostaniesz się czy nie.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 3 Na forum 4 lata Przeczytanych tematów 31
Nie jedź teraz lepiej poczekaj do października/listopada w ciepłych miesiącach jest za dużo kandydatów więc wiecej ludzi wyp*****lają, a chwilowo nic nie slychać o tworzeniu nowych kompani więc jakiegoś większego naburu nie bedzie


Zmieniony przez - PatrykFara w dniu 2019-04-30 17:58:00
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 3 Na forum 4 lata Przeczytanych tematów 31
Anonim1989
Dzięki za odpowiedź, właśnie niestety nie znam nikogo kto jest w tej cudownej jednostce a jak już pisałem wyżej z informacjami na internecie jest rożnie. Niestety do kwietnia się nie wyrobię bo muszę pozałatwiać troszkę spraw no i chcę się dobrze przygotować do tego chodzi mi o kondycje (co prawda jest dobra ale chcę żeby była idealna.) Jak u Ciebie wygląda sprawa z przygotowaniem? tzn robisz jakieś hardcorowe treningi kondycyjne typu biegi z 30kg plecakiem?



Zmieniony przez - Anonim1989 w dniu 2019-01-04 19:56:27


Nie skupiaj się na sporcie, cooper 3km/12min,15 podciągnieć, basen 4 długości(100m) i na nic więcej tobie nie potrzeba. Na selekcji zbiera się pkt i za same zęby masz 100pkt więc skup się na pionie medycznym. I nie czytaj za wiele materiałów jaka to legia jest zaj**ista i nie oglądaj na yt kilku godzinnych materiałów jak to jest fajnie bo to zwykła propaganda. Jeszcze we wrzesniu byłem zmotywowany i pełen werwy a dziś widze to od środka i powiem jak masz możliwość to lepiej u nas na zawodowego. Fakt że do gujany Cię nie wyślą na ćwiczenia ale reszta to samo kasa bieda, o misjach bojowych/stabilizacyjnych zapomnij jka już pojedziesz to tylko aby pełnić warty, złodzieje, konfidenci, cwaniaki, d****e ale jak potrzebujesz czasu aby się zastanowić nad życiem albo jakiś papierków typu C+E to w 5 lat ogarniesz.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51561 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Cześć. Czy jeśli dostał ktoś "inpate definitive" bo sam zrezygnował jeszcze w Blue, to może próbować jeszcze raz się dostać, po jakimś czasie? Czy na zawsze Legia jest już dla niego zamknięta?


Zmieniony przez - Nowy12123 w dniu 2019-06-03 10:13:34
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 15 Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 445
Na zawsze zamknięta. Pisałem odwołanie i koniec tak czy siak
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 4 Na forum 4 lata Przeczytanych tematów 62
Witam wszystkich zainteresowanych LC.
Nie wiem w zasadzie co mnie tu sprowadza, chyba to, że wieku 25 lat zje***m. 1,5 roku temu wylądowałem w Marsylii. Kierunek Aubagne. Po niepowodzeniach w WP, związane z chęcią służby w jednostkach specjalnych(wszystko było na tak tylko je****a pani psycholog), postanowiłem zrobić to o czym od młodzieńczych lat marzyłem - dołączyć do Legii. Byłem w miarę dobrze przygotowany fizycznie (35 drążków, 11 min 3 km, beep test chyba z 11 level).
Zaczynamy przygodę. Wszystkie testy, badania, psychologów itd. przeszedłem raczej bez problemów.( na gestapo wpadłem na Drugteście,nie zrozumiałem polecenia i poszedłem sobie przypadkiem z przydzielonej pracy ale mimo to mnie puścili). Ogólnie nie było nie było tam nic ciężkiego( rozwaliłem sobie palec, wyrwałem paznokieć bolał strasznie, zwłaszcza przy tym ścieleniu wozów, chyba to było tylko bolesne). Po kilku dniach działo się coś dziwnego, zaczęli mnie zniechęcać: lekarze mówili, że się tu zmarnuje,drugi lekarz chyba z Białorusi mówił,że jego znajomy z Polski dezerteruje , bo chce do polskich specjalsów, inny lekarz jak się dowiedział, że startowałem do specjalnych, to mnie wyśmiał, w stylu co ja tu robię w ogóle. Wyniki wszystkich badań podejrzewam miałem bardzo dobre jak nie wzorowe( powiedział mi to jeden kandydant z Nigeru ,którego wzięli do pomocy).Żeby było jasne, nie napinam się tu jaki to jestem zaj**isty itd. .
Pierwsza selekcja też była dziwna : kilka osób wysportowanych itd. nie poszli nawet do Blue,dziwne.
Druga selekcja: wiele normalnych, zmotywowanych, wysportowanych i ogarniętych ludzi nie poszli do Rouge. Mnóstwo raczej słabych Nepalczyków, Ukraińców i Francuzów , serio nie wiem czym się kierowali ich wybierając, patrzyłem i nie wierzyłem, że niektóre naprawdę straszne p***y, a są ze mną w Rouge, a inni lepsi pojechali do domu. Poszliśmy pobiegać na stadion, kadra chciała kozaczyć jak dobrze biegają itd. jak z moim kumplem przyspieszyliśmy to się zasapali.
Zacząłem na to wszystko dziwnie patrzeć, nie wyobrażałem sobie, że miałbym z takimi p***ami się szkolić i żyć,to samo było w większości WP od czego chciałem uciec. Przed wyjazdem do Castel zrezygnowałem wraz z kilkoma znajomymi( ten sam powód), na końcowej rozmowie, powiedziałem, że nie wiedziałem, że tu takie p***y są, myślałem o LC jako coś ciężkiego, dobrze wyszkolona, silna armia, a to wszystko to tylko pokazówka , dziwne było to, że oni nawet nie próbowali zaprzeczać. Jak to jest panowie Legioniści?? Zapytali co będe robił dalej, powiedziałem, że podchodzę jeszcze raz do specjalsów, co się stało. Niestety za szybko, w tydzień,po takim czasie dostałem zaproszenie na WF/selekcje nie byłem wstanie się dobrze się przygotować. Ale dałem radę część fizyczną i co ? znowu p.psycholog mnie uj****a. Nie wiem w ogóle po co to pisze wszystko, trochę to p***owate ale gdzieś to musi ujść ze mnie. Miał ktoś podobne doświadczenie?
Mało tego, rozpocząłem pracę, i jednym z pierwszych klientów był były Legionista z Calvi 20lat służby! Dużo z nim rozmawiałem, i wychodzi na to, że zje**m. W międzyczasie poznałem moja dziewczynę, i co heh tez ma znajomego w Legii/Calvi. Mineło już 1,5 roku, a ja dalej myślami gdzieś o LC. O co chodzi z tą Legią?
Moje pytanie do kogoś zorientowanego w temacie.Czy istnieje możliwość powrotu po rezygnacji w Rouge, i takiej argumentacji?

Pozdrawiam


Zmieniony przez - stn.bk w dniu 2019-07-04 12:13:04
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 15 Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 445
Nie ma powrotu. Możesz zapomnieć. Jest jedna szansa.
Sprawdzone info i poza tym na swoim przykładzie tobie pisze
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 4 Na forum 4 lata Przeczytanych tematów 62
Jaka to szansa Jezus? Dziwne, bo pamiętam, że niektóre osoby po kilka razy tam podchodziły.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 15 Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 445
Niestety błędne info masz
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Obrona przed psem

Następny temat

Co sadzicie o JEET KUNE DO

WHEY premium