Siłownia - jak zacząć

Witam wszystkich forumowiczów.
Wraz z nowym rokiem nowe postanowienia. Oto moje.Chciałbym zacząć chodzić na siłownię i w związku z tym mam parę pytań do starych wyjadaczy,od dłuższego czasu śledzę to podforum,zauważyłem że jeśli są chęci można liczyć na wsparcie doświadczonych kolegów...na co i ja nie ukrywam mam nadzieję.
Pokrótce o mnie,36 lat,jak dotąd 0 styczności z siłownią,okazjonalne machanie hantelkami w domu,pompki,drążek bez planu,ostatnie 6 miesięcy w miarę regularnie ćwiczyłem metodą Lafaya,ale tylko górną część ciała.Teraz chciałbym chodzić na siłownię,ale że jest zawsze ale to...

-mogę cwiczyć tylko dwa razy w tygodniu, na innym forum znalazłem plan który by mi to umożliwiał,dwudniowy GTV Wodyna,mogę go tutaj wrzucić i się skonsultować? pytanie też do Was czy są jakieś inne dwudniowe plany? Nie mam preferencji czy to ma byc FBW,split czy inny wynalazek
-drugie pytanie to do jakiego lekarza mam się udać by stwierdził czy nie mam przeciwskazań do machania sztangą,ćwiczeń typu martwy ciąg itd.Ortopeda,fizjoterapeuta? Mam skoliozę ale nigdy jej nie leczyłem.

dziękuję z góry za odpowiedzi
Michał

Zacznij podciągać się z podwieszonym ciężarem.

Były czasy gdy robiłem podciągania na drążku, pompki i przysiady na jednej nodze.


Zmieniony przez - ojan w dniu 2019-01-20 17:59:17

Cześć! A dlaczego w ogóle chcesz chodzić na siłownie??? Jakie nasz cele? Może jakieś foto, waga, wymiary etc.? Jak jesz?

Cześć,
na siłownię chciałbym chodzić bo wg mojej wiedzy ćwiczeniami wielostawowymi z użyciem sztangi łatwiej zbuduje masę niż takimi z masą ciała. I taki też jest mój cel, przytyć 6-8 kg w tym roku. Aktualnie mój lekarz rodzinny zleca mi różne badania by wykluczyć poważniejsze choroby, ważę 58 kg przy 178 wzrostu. Hormony tarczycy, plus jej USG już mam zbadane i są w porządku, wszystkie podstawowe badania krwi, cholesterol wzorowe wg lekarza.

A to Ty chuchro jesteś. 3 razy nie da rady?? Coś w domu porobić by sie dało?
To teraz napisz jak jesz, ze taki niedomasowany się w tych czasach grubasów uchowałes...

Też mam skoliozę
Od ćwiczeń się chudnie gdy się je za mało.

Plany WODYNA są dosyć dobre.

Paatik

A to Ty chuchro jesteś. 3 razy nie da rady?? Coś w domu porobić by sie dało?
To teraz napisz jak jesz, ze taki niedomasowany się w tych czasach grubasów uchowałes...

Mam dwie opcje Paatik,ćwiczyć trzy razy w tygodniu w domu (do dyspozycji drążek i poręcze do pompek) albo dwa razy w tygodniu siłownia.
A jem normalnie,4-5 posiłków dziennie,słodyczy mało,raz na tydzień pączek,drożdżówka,ciasto(z drugiej strony mogę zjeść 4 pączki na raz ale że robię to rzadko a wyniki cukru,krwi itd mam zawsze dobre to nie mam czegoś takiego że się ograniczam),ponadto zero chipsów i innych słonych przekąsek,alkohol z jedno piwo na dwa tygodnie średnio.

ojan

Też mam skoliozę

Witaj Ojan,
ktoś Ci ją stwierdził czy to taka domorosła diagnoza jak u mnie: ) ?
Zastanawiam się gdzie mam udać się z moim zapytaniem z pierwszego postu,boję się że dam 150-200 zł lekarzowi za 5 minutową wizytę ,by powiedział "proszę ćwiczyć ale uważać",albo "proszę lepiej nie ćwiczyć"... tyle to ja sam wiem: )




Zmieniony przez - Osadnik w dniu 2019-01-01 18:13:55

Nie szlabym do żadnego lekarza. Zacznij odpowiedzialnie ćwiczyć - w sensie nie próbuj od razu powtarzać wyczynów kolegów z działu i sam zobaczysz czy będziesz się czuł dobrze czy złe. Zwykle zaczyna się od bólu w lędźwiowym co oznacza ze trzeba technikę poprawić.
Żeby rosnąć musisz chociaż tydzień policzyć co jesz i ile w tym białka masz. Dziennik żywieniowy na forum już zauważyłeś, wiesz jak to działa???

Czyli możesz 2x silka i raz dom. Da się to ustawić trening, przerwa, trening? Czy dzień po dniu możesz?

"Witaj Ojan,
ktoś Ci ją stwierdził czy to taka domorosła diagnoza jak u mnie: ) ? "

Stwierdziła to lekarska komisja weryfikująca kandydatów do lotnictwa wojskowego 50 lat temu.
Teraz widać ją na zdjęciach kręgosłupa.
Idziesz do rodzinnego, że boli Cię kręgosłup a on kieruje na rentgen. Nic nie płacisz.

Z taką wagą ciała możesz jeść jak człowiek współczesny bez patrzenia na tzw. zdrową żywność. Jedz i trenuj. Siłownia 2x i w domu 2x . Całe życie trenowałem w domu a na siłowniach sporadycznie. Mając drążek, poręcze i jakieś sztangielki można zostać mistrzem w kulturystyce bez chodzenia na siłownię

Może niejasno napisałem wcześniej, mam dwie możliwości ćwiczenia. Albo dwa razy w tygodniu na siłowni, albo trzy razy w domu. Nie mogę tego połączyć w żadnej konfiguracji.

Dziennik żywieniowych wiem jak działa ale mam nadzieję że dam radę przytyć dzięki samymi treningami i intuicyjnym podbijaniem kaloryczność jedzenia. Np.dodatkowy posilek czy robienie wysokokalorycznych szejkow.

Napisałeś jasno - ale potrzebujesz te 3 razy w tygodniu minimum. Jak chcesz znajdziesz sposób, jak nie chcesz wymówkę...
A ja bym przez tydzień na Twoim miejscu powbijała do dziennika i zobaczyła ile jesz chociażby białka.
Chcesz startować z planu Wodyna - a umiesz prawidłowo wykonać wszytskie cwiczenia?
Wrzuć tutaj plan - chłopaki na pewno się wypowiedzą jak zobaczą konkrety.