...
Napisał(a)
Trudno wyczuć co może się dziać w takie sytuacji skoro pas idzie w górę bo musi być nadwyżka kaloryczna żeby bf rósł.
A próbowałeś zmienić kompozycję posiłków np mniej węglowodanów prostych lub przetworzonych?
A próbowałeś zmienić kompozycję posiłków np mniej węglowodanów prostych lub przetworzonych?
Wierzyć to znaczy ufać, kiedy cudów brak.
Muscles not grow on trees!
...
Napisał(a)
...
Napisał(a)
...
Napisał(a)
...
Napisał(a)
Powiem Ci, że nie mam pomysłu bo jeśli hormony są ok, micha jest czysta, nie ma nadwyżki kalorycznej to bf nie można się zwiekszać. Obwód może bo wiadomo czasem jedzenie zalega, ale sam bf nie powinien rosnąć.
Wierzyć to znaczy ufać, kiedy cudów brak.
Muscles not grow on trees!
...
Napisał(a)
Powiem Ci, że współpracowałem z wieloma osobami na przestrzeni lat i nie miałem takiego przypadku żeby komuś rósł bf na brzuchu bez jakiejś później zdiagnozowanej przyczyny. Albo jedli za dużo, albo były rozjechane hormony, ewentualnie kompozycja posiłków była nie halo. Bo teoretycznie jest to niemożliwe żeby bf rósł na ujemnym bilansie.
A próbowałeś kiedyś innych schematów dietetycznych np low carb?
A próbowałeś kiedyś innych schematów dietetycznych np low carb?
Wierzyć to znaczy ufać, kiedy cudów brak.
Muscles not grow on trees!
...
Napisał(a)
Jak się redukowałem to ograniczyłem ww i dołożyłem t, i waga leciała pięknie, wiem że na minusie ale nawet wtedy kabanosy z biedronki mój organizm traktował jak czyste żarcie.
I zauważyłem że jak dzień wcześniej jadłem te kabanosy, czyli duża dawka tłuszczu to na drugi dzień mogłem więcej i szybciej przebiec.
Już na poczàtku tego lub innego wątku pisałem że może muszę przejśč na tłuszcze, ale jakoś duskusja mnie zniechęciła.
Przemyślałem co teraz dalej robić, kreatyna zaczęła działać a czekałem pół roku żeby mnie dobrze kopło, wiec szkoda teraz popadać w panikę i robić jakieś gwałtowne ruchy, może do świąt poczekam bo w święta aż do Nowego roku zrobie przerwę w treningach, chyba mnie nie zalej w te 3 tyg. ?
A potem przejedę na tłuszcze ?
Wrzucę tu jeszcze moje posiłki, ale pod wieczór.
I zauważyłem że jak dzień wcześniej jadłem te kabanosy, czyli duża dawka tłuszczu to na drugi dzień mogłem więcej i szybciej przebiec.
Już na poczàtku tego lub innego wątku pisałem że może muszę przejśč na tłuszcze, ale jakoś duskusja mnie zniechęciła.
Przemyślałem co teraz dalej robić, kreatyna zaczęła działać a czekałem pół roku żeby mnie dobrze kopło, wiec szkoda teraz popadać w panikę i robić jakieś gwałtowne ruchy, może do świąt poczekam bo w święta aż do Nowego roku zrobie przerwę w treningach, chyba mnie nie zalej w te 3 tyg. ?
A potem przejedę na tłuszcze ?
Wrzucę tu jeszcze moje posiłki, ale pod wieczór.
...
Napisał(a)
Poprzedni temat
obciazenie
Następny temat
Mini Cut
Polecane artykuły