[Blog] Lucyna & Tomq step by step on the way to becoming a ward ;)

Nie chcecie wiedzieć z jakich grzechów ja się muszę mu tłumaczyć;) póki co trening zrobiony :) po pracy wleciała kanapka:80g chleba żytniego, 50g ogórka, 40g papryki, 10g sałaty, 20g sera feta i 70g tuńczyka w wodzie .... Z puszki oczywiście;) a po treningu kolacja:100 g brzoskwinia, 145g piersi z kury, 19g orzechów włoskich, 45g sałaty i z tego zrobiona sałatka :) mam nadzieję że mamy podobne cele wizualne z Tomkiem ;)

Lucyna86

Nie chcecie wiedzieć z jakich grzechów ja się muszę mu tłumaczyć;) póki co trening zrobiony :) po pracy wleciała kanapka:80g chleba żytniego, 50g ogórka, 40g papryki, 10g sałaty, 20g sera feta i 70g tuńczyka w wodzie

i jak na spowiedzi tam
swoją drogą ważysz to wszystko bo jak nie zastanawia mnie jak szacujesz 10g sałaty

ważę :) 10 g to mniej więcej 1,5 liścia ;) już teraz powoli wiem jakie wielkości produktów ile ważą

Pani takich rzeczy wazyc nie bedziemy :P

TomQ-MAG

Pani takich rzeczy wazyc nie bedziemy :P

ok, niech będzie że będę słuchać Małolata w tym wypadku ;)

Tak poza to pora na drugie śniadanie w pracy :) na pierwsze kanapka z sałatą i szynka z kurczaka;) dorzuciłam sobie grzyba;)

co to za lisc salaty i jakis glut?%)

gluty są dobre :) szczerze to jestem chora po tej Warszawie i nawet smaku nie czuję tak mam zatoki zawalone ....

No to grubo się bawiliscie jak zatoki zawalone jeszcze po tygodniu %)

TomQ-MAG

No to grubo się bawiliscie jak zatoki zawalone jeszcze po tygodniu %)

w niedzielę był zimno ... poza tym organizm osłabiony po sobocie był i tak się to kończy ... po 4 dniach dopiero zaczęło wychodzić także dzisiaj bez treningu ... w sumie jak przeważnie w piątek .... poszłam się wypocić na suchej saunie ... dwa razy po 40 minut sobie zrobiłam, teraz herbatka z fervexem i do łóżka co by się totalnie nie rozłożyć ;)