when im going to do some mountaineering actually im going back home
...
Napisał(a)
htz jest po to, by utrzymac testosteron w powiedzmy gornej granicy normy, a nie wywindowac go ponad norme, co ze zdrowiem nie ma nic wspolnego.
...
Napisał(a)
czellistahtz jest po to, by utrzymac testosteron w powiedzmy gornej granicy normy, a nie wywindowac go ponad norme, co ze zdrowiem nie ma nic wspolnego.
Rozumiem Twoja interpretacje i ma to tez sens w teorii, pozdrawiam.
" I pamietaj szacunek to wszystko "
...
Napisał(a)
Powiedzmy sobie szczerze, ani ja ani chyba nikt tutaj nie kłuje sie dla zdrowia i nie o HTZ tu chodzi.
Tylko żeby dowalić mięsa ile się da i jak długo się da, i czuć się i wyglądać jak młody byk. I oczywiście że idzie teść ale okresowo także inne rzeczy, a tego to już żaden endokrynolog by nie polecił.
Chyba nikt tu nie jest na tyle w ciemię bity żeby nie wiedzieć, że to nie ma nic wspólnego ze zdrowiem. Tylko to osobisty wybór pewnego sposobu życia a negatywne skutki trzeba w marę możliwości ograniczać, żeby rumakowanie nie skończyło się za szybko.
No i co to właściwie jest zdrowie. Wyniki pod sznurek i brak choroby - tak. Ale wolę mieć lekko sp******one cyfry w tabelce, ale do tego uśmiechniętą mordę że coś tam idzie w sporcie, satysfakcję i dupy, styl życia jaki chcę i to też jest definicja zdrowia dla mnie. Za swoje ćpam, hehe.
Tylko żeby dowalić mięsa ile się da i jak długo się da, i czuć się i wyglądać jak młody byk. I oczywiście że idzie teść ale okresowo także inne rzeczy, a tego to już żaden endokrynolog by nie polecił.
Chyba nikt tu nie jest na tyle w ciemię bity żeby nie wiedzieć, że to nie ma nic wspólnego ze zdrowiem. Tylko to osobisty wybór pewnego sposobu życia a negatywne skutki trzeba w marę możliwości ograniczać, żeby rumakowanie nie skończyło się za szybko.
No i co to właściwie jest zdrowie. Wyniki pod sznurek i brak choroby - tak. Ale wolę mieć lekko sp******one cyfry w tabelce, ale do tego uśmiechniętą mordę że coś tam idzie w sporcie, satysfakcję i dupy, styl życia jaki chcę i to też jest definicja zdrowia dla mnie. Za swoje ćpam, hehe.
2
FLUCTUAT NEC MERGITUR
...
Napisał(a)
Na tyle ile sie rozumiemy, mysle, że dobrze by było co jakis czas właczyc off powiedzmy te 3-4 miesiace w roku, bo tak to sie w ogole po pewnym czasie przestaje czuc te nawet minimalne dawki testa.
1
" I pamietaj szacunek to wszystko "
...
Napisał(a)
MarcelQNa tyle ile sie rozumiemy, mysle, że dobrze by było co jakis czas właczyc off powiedzmy te 3-4 miesiace w roku, bo tak to sie w ogole po pewnym czasie przestaje czuc te nawet minimalne dawki testa.
Dlatego podnosimy te minimalne dawki testa
1
Chcesz byc naprawde wielki.... to skup sie na swojej diecie
...
Napisał(a)
Hehe, no tak niekonczaca sie historia az do znaku nieskonczonosci/week
Darek
Zmieniony przez - MarcelQ w dniu 2018-09-15 11:27:19
Darek
Zmieniony przez - MarcelQ w dniu 2018-09-15 11:27:19
1
" I pamietaj szacunek to wszystko "
...
Napisał(a)
xortonJa się zgodzę z czellistą. Już 200mg/week to jest grubo jak na TRT i bardzo często radzą zmniejszać, żeby mieć mniejsze estro zamiast AI. 100 - 150 mg to standardowa dawka. A jak lekarz przepisuje teścia w dawkach co 10, to jest głupi, robi się zastrzyki dwa razy w tygodniu po 50 - 75 mg dla stałego samopoczucia i libido.
Na htz dawek z ampy się nie dzieli, jest oma prolo nebido i każde z nich ma inne zalecenia co do częstotliwości. Htz nie dobiera się tylko pod libido i samopoczucie ważniejszą rolę grają badania. Jeśli teść, hemoglobina i hematokryt i parę innych jest ponad skalą dawka zostaje zmniejszona (odstęp czasowy zwiększony).
Pytanie czy warto po 30 się kłuć ciągle, jeśli miałem testosteron poniżej normy co wiąże się z różnymi problemami a mogę sobie zafundować lepszą jakość życia to napewno Tak.
Jeśli ktoś jest zdrowy układ chormonalny nie kuleje a chce stosować htz (dawki zbliżone do endogennych) to jaki tego jest sens.
250 mg testosteronu (ampa omy) co 7 dni to już doping tak stwierdziło 2 lekarzy których o to spytałem, choć wiadomo do standardów Amerykańskich nam daleko.
...
Napisał(a)
Przeciez htz to nie jest sztywna zasada ze 250mg e10d czy e12d. Zalezy od naturalnego poziomu tescia wtedy dobiera sie czestotliwosc iniekcji.
Zmieniony przez - SalvatoreLucania w dniu 2018-09-15 12:13:08
Zmieniony przez - SalvatoreLucania w dniu 2018-09-15 12:13:08
...
Napisał(a)
Jeśli ktoś nie dzieli ampy na TRT, to źle robi. Częstsze iniekcje - bardziej stałe wyniki hormonów, więc i badania bardziej wartościowe. Idziesz na TRT wtedy, kiedy masz kłopoty z samopoczuciem i libido najczęściej, tutaj stały poziom teścia oraz estro ma duże znaczenie, łatwiej dobrać AI, HCG. W Stanach Enan dwa razy w tygodniu to standard, ale chyba z fiolki. Zalecenia są lipne moim zdaniem. Strzał z Nebido co 2 miesiące Trzeba mieć swój rozum i jak lekarz głupio zaleca, to go edukować.
Zmieniony przez - xorton w dniu 9/15/2018 12:15:23 PM
Zmieniony przez - xorton w dniu 9/15/2018 12:15:23 PM
Polecane artykuły