Szacuny
1
Napisanych postów
51
Na forum
9 lat
Przeczytanych tematów
1920
Witam.
Od miesiąca ostro trenuje kolarstwo. Tygodniowo 8-10h pedalowania, szacowana podaź kaloryczna 8-10 tyś kcal tyg. W między czasie był tydzień urlopu i laba z treningami i dietą.
Kaloryka posiłków 2600-3000kcal.
Waga stoi w miejscu. Zmniejszać kaloryke dzienną? Czy czekać aż się to ustabilizuje?
Chce się przygotować wagowo na kolejny sezon kolarski. Warto już teraz zaczynać?
Szacuny
3421
Napisanych postów
8469
Wiek
48 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
407869
Jeśli masz rozstrzał 400 kalorii między dniami, ewentualnie jeszcze więcej (to wynika ze zrzutu), jesz słabo - mało odżywczo, krótko trenujesz i chyba przeszacowujesz wysiłek (bo po przerwie nie da się od razu wskoczyć na wysoką intensywność i efektywność), nie mierzysz obwodów, tylko trzymasz się wagi - to trudno ocenić, czy kaloryczność jest prawidłowa.
Do wysiłku aerobowego organizm łatwo się przyzwyczaja, więc i jego efektywność w kształtowaniu sylwetki jest mierna.
Kwestia jeszcze, czy rzeczywiście "trenujesz kolarstwo", czy po prostu jeździsz rowerem bo to się zdecydowanie różni.
Zmieniony przez - deja vu w dniu 2018-08-25 07:51:07
"Jeszcze nie jest ze mną tak żle, żeby robaki zaczynały mlaskać na mój widok, kiedy jadę wózkiem po łące..." nie moje tylko Sebastiana Fitzka z "Pasażera 23", ale sobie pożyczyłam.
Szacuny
1
Napisanych postów
51
Na forum
9 lat
Przeczytanych tematów
1920
Dzięki za pomoc :)
Mało odżywczo? Co byś proponował dodać do diety?
Trenuje kolarstwo w pełni tego słowa znaczeniu. Jeżdżę na treningi nie na wycieczki. Narazie robię bazę i w sumie długo będę jeszcze robił.
Krótko trenuje? 10godzin (ok. 300km) tygodniowo to mało? Trasy mam 60-100km średnie 30-32 zależnie od wzniesień. Nie wiem czy ci daje to pogląd.
Ta Kaloryka sie różni dziennie. Przeważnie to co wpisałem robie na codzień ale dochodzi jakies jedzenie na treningu. Krótka trasa jem banana. Jak coś koło 100km jem banana plus przeważnie kupuję w trakcie czekoladę. Więc Kaloryka idzie w górę ale też podaż sie zwiększa.
Jutro planuję trasę powyżej 200km. Czy się uda? Zobaczymy czy plecy i dupą pozwolą bo o nogę jestem pewien.
Chyba z tym pomiarem ciała tak zrobię. Zapiszę gdzieś i co jakiś czas będę sprawdzał.
Zmieniony przez - waldek1995 w dniu 2018-08-25 08:33:17
Zmieniony przez - waldek1995 w dniu 2018-08-25 08:36:01