TeapotDlatego ja bym chciala blizniaki, a co
Mam je w rodzinie wiec moze moze sie uda
A tak na serio kobitki swietnie dajecie rade. Ja dzieci nie mam, w ciazy nie jestem a i tak ledwo zycie ograniam...
Ja sobie nie wyobrażam ogarniać bliźniaków niemowlaków :p potem pewnie łatwiej.
Teapot ja też często mam wrażenie że życia nie ogarniam :p serio ostatnio miałam chwilę doła bo nawet domu do końca nie ogarniam tylko jako tako i tak czuję że nic konstruktywnego teraz nie robię. Jak bloga prowadziłam to mi to na takie boleści pomagało a teraz nawet jakbym czas znalazła to głowy nie mam. Ale mi szybko przechodzi :p
Treningowo dobra passa. Korzystam z tego że przez 3 dni młody ma stałe drzemki (ciągle mu się coś zmienia). Udało mi się go chuscie usypiac więc mam chwilę dla siebie. Śpi ponad godzinę a ja w tym czasie ogarniam mieszkanie, jedzenie, odpoczywam i trenuje :D
Ale na trening z obciążeniem nie miałam nastroju i temperatury za wysokie. Więc była joga:
Środa - wzmacnianie nóg i otwarcie bioder
Czwartek--rozluźnianie dla kobiet w ciąży. Plus rolowanie pleców i nóg. Czwórki mam tak spięte że nie jjestem w stanie się położyć na rollerze i rozluźnić...
Piątek- wzmacnianie dla kobiet w ciąży