Podejscie do redukcji tym razem bogatszy o doswiadczenie

Siema wszystkim, chcialbym sie zwrocic o mala pomoc, bo generalnie nie mam problemu z liczeniem kalorii, gotowaniem, wliczaniem czegokolwiek w makro i innymi takimi błachostkami, ale lepiej posluchac tez czyichś rad. Od ponad roku trenuje crossfit i mma. Caly czas praktycznie redukuje z przerwami, ale niedlugo wytrzymuje bo zakladalem sobie cele typu duzy deficyt rzedu 1300kcal, ale teraz koniec. Od jutra wchodze na 3000kcal. Makro Planuje sobie rozdzielic na 175g bialka, 400 wegli i 85 tluszczy. Jutro robie zdjecia, pomiary. Waga na ten moment jakies 88kg i181cm wzrostu sobie mierzę. Zrobilem 2 tyg przerwy na ddoatnim bilansie, i w koncu zamierzam uderzyc w porzadne 3 miesiace redukcji, zaczynajac od normalnej kaloryki bo cwicze po 6-9 razy w tyg a tak naprawde jedzac 2400-2500 kcal sie glodzilem, dlatego nie moglem tego przetrzymac. Glownym celem jest zbicie brzucha - tam umiejscowil sie tluszcz, jestem bylym grubasem i to jest jedyne miejsce ktorego nie zdoallem zrzucic, ale w koncu postanowilem to zrobic bo niby wyglad nie jest celem, celem jest sprawnosc pod sporty walki, aczkolwiek fajnei by bylo zebym wygladal na osobe trenujaca a nie siedzącą przed grami. Takze prosze o rady czy makro dobrze rozdzielilem, jak sobie pomoc - dodam ze jestem lasuchem na slodkie i potrafie po 6 paczkow naraz zjesc jak najdzie mnie ochota, takze jestem wielkim wyzwaniem dla samego siebie. Pozdrawiam i dziekuje z gory za rady

Zapotrzebowanie kaloryczne wyliczysz wg wzoru :
http://m.sfd.pl/Zapotrzebowanie_kaloryczne,_skł._prod._żywnościowych,_BF-t276436.html
Rozkład makro przyjmujesz 2 g białka/ kg 1 g tłuszczy i reszta węglowodany

Jak wyżej .Co do zachcianek i łaknienia na słodkie to jeśli dietę będziesz miał naprawde dobrze ułożoną to organizm nie będzie sie domagał zbyt często takich skoków w bok jak 6 pączków :)

Po takiej głodówce doprowadziłeś do zaburzeń hormonalnych, m.in na poziomie leptyny. Nic dziwnego, że zaległa tkanka tłuszczowa została w głównej mierze na brzuchu, po takich restrykcjach kalorycznych. Tzw. metaboliczna otyłość przy normalnej masie ciała może nieść szereg niekorzystnych następstw. Trenujesz 7 razy w tyg.? nie ma to większego sensu.

Wstaw zdjęcie sylwetki.

Wyniki badan sa dobre. Leptyna w normie. Po prostu ten brzuch jakby ciezko ruszyc, moze tez mozliwie dlugo nie trzymalem deficytu - dlatego z braku cierpliwosic ciagle stoje w miejscu, ale teraz biore sie za to juz troszke inaczej .

Ok, tutaj większość mówi, że wyniki ma dobre, a jednak coś jest nie tak. Jak widać masz problemy z regulowaniem apetytu, a więc trzeba przyjrzeć się bliżej temu problemowi, podaż węgli, indeks sytości produktów w diecie, smakowitość posiłków etc. szereg czynników się na to składa.

Indeks sytosci mysle ze spoko kumplu, staram sie jesc czysto , raz na 3-4 dni wpadnie wafelek ale to jest 150kcal z diety wiec raczej bym nie mowil o tym ze przez niego psuje sobie diete. Reszta produktow : 100g owsianych dziennie,duzo ziemniakow/kaszy/ryzow - po prostu zmieniam ww zlozone. z prostych? okolo 400g jablek (2sztuki) ewentualnie czasem na wieczor banan taki okolo 100g do szejka wrzucam z mlekiem i slodzikiem - taki szejk na slodko ale to tez nie codziennie. Bialko to kazde byle w makro z tluszczami zmiescic - twarogi,mięsa,jaja,sery ale glownie miesko i twarogi. Tluszcz oliwa, rzadko kiedy smalec a reszta to juz wpada z innych produktow.
W poniedzialek wstawie zdjecia i pomiary, wroce tu za miesiac i sobie porownam. Wygladam ogolnie nie zaciekawie, bo trenuje raczej nie silowo, wiadomo sa tez takie jednostki ale bardziej pilnuje wydolnosci i wytrzymalosci silowej pod sporty walki, a na masowke wejde od nowego roku zeby sie podbudowac troche :0

wstaw te diete w calosci http://m.sfd.pl/ZRZUT_DIETY_JAK_ZROBIĆ_ANKIETA_i_REGULAMIN_DZIAŁU.-t922822.html 

zbyt dużo prozapalnych omega6 w diecie, brak nasycenia zdrowymi tłuszczami, za mało przeciwutleniaczy w diecie - czyli standard osoby ćwiczącej

Zastosuj się do wskazówek czellista będzie czytelne i klarowne - najlepiej jak wstawisz zrzut z dwóch dni - smalec możesz używać częściej niż rzadko kiedy i nie boj się mięs ( nigdzie nie wymieniłeś )

Jem każde mięso.