Takie 500kg to przecież mieszanka genów+ mega ciężkiej pracy, codziennie po kilka godzin+ tony żarcia+ wiadomej suplementancji+ specjalistów, którzy się nim zajmują+ czegoś, czego tam się nawdychał, bo to chyba zwykły amoniak nie był . Ale nawet z takim zapleczem 99,9% ludzi by się nie zbliżyło do tego wyniku, więc wielki szacunek się gościowi należy, nieistotne dla mnie czy by dostał zawału po dziesięciu burpee, choć wątpię.
Tak poza tym, przecież Brian Shaw też jest takim "nieruchawym" gigantem to przy swoim powerze bez problemu siadając pierwszy raz na ergometrze łyknął rekord świata na 100m .