Szacuny
0
Napisanych postów
25
Na forum
6 lat
Przeczytanych tematów
91
Witajcie, jestem tu nowa. Postanowiłam poszukać u Was pomocy, bo już nie wiem co robić. Waze 82kg przy wzroście 163cm. Stany depresyjne i ciąża zostawily po sobie "pamiatke". Nie chce opisywać jak fatalne życie prowadzę przez swoją wagę i jak żałośnie się czuję. Od 2 stycznia chodzę na siłownię. Zazwyczaj 5 razy w tygodniu biegam po 30 minut, tempo min.6,2km/h. Zazwyczaj pod koniec biegam szybciej. Staram się ostatnio jeść max 1500kcal dziennie. Bywało, że zjadłam nawet ponad 2000kcal. Od miesiąca zazywam Fenix Ground Zero, 2 tabletki dziennie. Z wagi zeszło moze 1kg, ciało trochę lepiej wygląda. Nawet falda, która zazwyczaj miałam nawet przy wadze 75kg teraz zanika. Martwi mnie, że waga spada mega wolno. Mam za sobą w życiu z 3 podejścia gdzie schudłam ok.30kg więc znam swoje ciało i zawsze szybko chudlam. Badania krwi mam idealne, bo myślałam, że może mam niedoczynność tarczycy więc się zbadalam. Jestem załamana, nie wiem już co robic, przez wygląd o dcielam się od ludzi, nigdzie nie wychodzę, mój związek podpada, dziecko ma nieszczęśliwa mamę. Pomóżcie, co robic? Czy inny spalacz cos pomoże?
Szacuny
7
Napisanych postów
122
Wiek
33 lat
Na forum
6 lat
Przeczytanych tematów
32364
Jak wyżej. Dieta i trening w planie dziennym powinien być priorytetem (przynajmniej na początku, później to wchodzi w krew i inaczej sobie dnia nie wyobrażasz) bez tego stale będziesz stała w miejscu lub co gorsza, postęp będzie nie w tym kierunku. Czyli jak kolega wcześniej wspomniał - zamieść ankietę i posiłki.
Szacuny
3421
Napisanych postów
8469
Wiek
48 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
407869
Podstawowe błędy:za małob jedzenia i treningu siłowego, za dużo kardio. Poza tym, cialo nie zapomina, kazde kolejne odchudzanie jest trudniejsze. Jesli jednak ciało wygląda lepiej, to znaczy, że progres jest. Spalacze przy otyłości nie mają uzasadnienia.
"Jeszcze nie jest ze mną tak żle, żeby robaki zaczynały mlaskać na mój widok, kiedy jadę wózkiem po łące..." nie moje tylko Sebastiana Fitzka z "Pasażera 23", ale sobie pożyczyłam.
"Jeszcze nie jest ze mną tak żle, żeby robaki zaczynały mlaskać na mój widok, kiedy jadę wózkiem po łące..." nie moje tylko Sebastiana Fitzka z "Pasażera 23", ale sobie pożyczyłam.
Szacuny
0
Napisanych postów
25
Na forum
6 lat
Przeczytanych tematów
91
A faktycznie nie ma takiego spalacz, który zadziała i ruszy ten tluszcz i metabolizm? Czytałam tyle dobrego o Ground zero, ale niestety wielkich cudów to nie zdziałał :/
Szacuny
0
Napisanych postów
25
Na forum
6 lat
Przeczytanych tematów
91
A faktycznie nie ma takiego spalacza, który zadziała i ruszy ten tluszcz i metabolizm? Czytałam tyle dobrego o Ground zero, ale niestety wielkich cudów to nie zdziałał :/