TRENING Z LAT 80-TYCH

a co myslicie o treningó góra ciała i dół albo przud tył.

dokladnie munzer , nawet jego morde widzialem ale zaponialem jak ma na imie. ale siwetnie go opisalem to łątwo bylo zgadnac

Ja próbowałem dzielony ale nie robie go bo czasem nie mam czasu ćwiczyć i wtedy cały plan tygodniowy sie psuje. A jak poćwicze wszystko na jednym treningu to mam pewność, że niczego niezanedbałem.

nawet w "archiwum kulturystyki" jest o nim post


pozdro

o kim ? o munzerze ? przecie ja go znam a nie sie pytm gdzie o nim poczytac

a to sory batmanie

Wujek mi mówił, że jakieś 20 lat temu "odżywka" to był słoik smalcu z powtykanymi kawałkami kiełbasy.

w polsce - z pewnością albo cukier

przeczytałem w książce Mizińskiego że w latach 80-tych polacy mieli tylko dwa plany treningowe bo uwarzali że są najlepsze 3x w tygodniu całe ciało lub 6x wtygodniu wsztstko oddzielnie co o tym myślicie.

Ja wolę 3xtygodniowo. 6x to za dużo jak dla mnie, poza tym nie mam tyle czasu.