[BLOG] ja Wam pokażę jak jeść !

Dzisiejsza prawie cała miska

1. Omlet (2 całe jajka + 200g białek + 15g AN whey + trochę kakao/cynamonu) + olej kokosowy , na wierz polewa z truskawek i kiwi


2. Baranina / Kurczak + surówki


3. Po treningu bezpośrednio 80g granexów + 130 g banana + 25g zelek + 50g izolatu


4. 250g udka z indyka (bez skóry) gotowanego + warzywa, z rosołku :)

Dzisiaj:

1. Jajecznica z 3 całych jajek + 60g białek jaj + kiełbasą z piersi kurczaka + cebulą i papryką


2. indyk + parmezan i odrobina ketchupu


3. po treningu, standard


4. talerzyk 'rosołku' z 200g udka indyka , odrobiną makaronu

1. omlet


2. baranina+udziec kuraka


3. kanapeczki na żytnim razowym chlebku: sałata+gouda light+wędlina z beczki+jajka+szczypiorek, miało być więcej warzyw ale konstrukcja by się już zburzyła

Brakuje troszkę majonezu

wielu rzeczy mi obecnie brakuje

Wczorajszy dzień to:

1. Omlet - ostatnio standard, nie kombinuję


2. Mięsko z udźca wołowego + surówka


3. 'rosołek' , czyli udko z kurczaka gotowane + marchewka, zalane 2 łyżkami rosołu


4. bezpośrednio po - również standard


5. na noc: 250g chudego twarogu + makaron + cynamon/ truskawki

Ostatnio jem więcej gotowanego, niż smazonego czy grillowanego mięsa. Tak więc wczoraj taki 'zupny' dzień, chociaż głównie o mięso mi chodzi (w każdej porcji jest ~200g fileta z indyka i w 2 z 3 także trochę udka z kurczaka)

Na początek dnia , jednak omlet:


'zupki'




jajecznica z kabanosem drobiowym

Supermenka w tle
Gotowane mięso takie z zupy mi dobrze wchodzi

Wczoraj:

1. Bezpośrednio po treningu



2. Następnie: filet z piersi indyka w panierce + ziemniaki + buraczki


3. Omlet


4. Frytki + indyk gotowany

A frytki tradycyjne z oleju czy pieczone w piekarniku ?