gienus12 - wojna z sylwetką trwa.. !

Po redu bedzie kosa
Ciekawe ile miesa doszlo

też mnie ciekawi. Napewno nie tyle co między 2016 - 2017 bo zrobiłem dobre 4kg. Ale teraz i tak nie jest źle, a nie leciałem na niczym innym jak podkład i teraz dorzuciłem tabsy.
Ale zaczynam zauważać już duże trudności w budowaniu na małych ilościach i podstawach.
Zależało mi żeby nogi poprawić, bo ta klatka oporna mega i szkoda mi już na nią sił tak samo na ramiona, Piekarz mi fajny patent podpowiedział na klatkę , od czego może urosnąć i fakt, przez 2 miesiące cyce były mocno spuchnięte, ale koliduje to z moim podejściem do pewnych środków.

Reasumując, mam nadzieje że te 2kg doszło , myślę o startach w 2018 ale jeszcze nie wiem co i jak rozplanować, do lutego klarują się zarobki vs wydatki itp i dopiero pomyślę. A chciałoby się już swoje mieszkanie mieć a to już poważniejsza sprawa

wrzucam filmik z siadów, dla tych którzy do dziennika w przygotowaniach i nie maja insta .

Chciałem nizej zejsc ale zdupiłem z tymi gumami, mogłem tego nie zakładać bo wcieły mi sie w tył nogi. Zachciało sie.

Ile tam na sztandze?

200

masa w pełni.
Na ryju i po weekendzie, za 2 dni znowu bedzie jak na redukcji

nadal 93kg

i fotki na koniec masy .























Zmieniony przez - gienus12 w dniu 12/10/2017 5:43:17 PM

Czysciutka masa

no mało tego fatu i bardzo szybko leci.
2 dni temu robilem fotki i do dzis spadło już kilka kg ,wiadomo że to woda, ale wiem że u mnie tłuszcz leci też w tempie ekspresowym. A jeszcze diety nie wprowadziłem, ograniczyłem delikatnie kcal tylko.

Planowo tne na wiór czyli +/- 8 tygodni i zobaczę , może start jakiś poleci , ale to zobacze jak będę wyglądał, jak już, to na scenie nie stawiam na rozmiar tylko na maksymalne docięcie


Zmieniony przez - gienus12 w dniu 12/12/2017 11:10:47 AM