Szacuny
0
Napisanych postów
3
Na forum
7 lat
Przeczytanych tematów
36
Witam!!
Podczas pierwszej redukcji, którą przeprowadziłam od lutego 2017-czerwiec 2017 zrzuciłam +/- 10kg. Były to moje początki na siłowni i zależało mi bardziej na lepszej cyferce na wadze niż na % tkanki tłuszczowej. Od połowy czerwca przez całe wakacje nie trzymałam diety aż do września. Problem polega na tym, że dosłownie codziennie ciągnie mnie do słodkiego i cięzko mi trzymać dietę. Widzę, że bardzo mnie zalało i co robić?
Zrobiłam badania pod względem glukozy, lecz jeszcze nie mam wyników.. Dodam tylko, że na 1 redukcji o wiele mniej chciało mi się słodkiego. W czym może być problem teraz i jak go zwalczyć? I czy wyeliminowanie cardio na rzecz treningu siłowego było dobrym pomysłem?
Szacuny
358
Napisanych postów
953
Wiek
124 lat
Na forum
8 lat
Przeczytanych tematów
53586
Zgadza się, o wiele lepsza jest melasa, syrop klonowy, a nawet agawa. Wszystko to cukier, ale przynajmniej dostarczasz w ten sposób wartości odżywczych. W łyżce miodu masz ledwo 1% zapotrzebowania na mangan (w ogóle biorąc pod uwagę pospolitość manganu w żywności, nie ma to żadnego znaczenia). W łyżce melasy masz natomiast 1% B1, 7% B6, 2% B5, 4% wapnia, 5% żelaza, 12% magnezu, 1% fosforu, 8% potasu, 5% miedzi, 15% manganu, 5% selenu. Oczywiście procent w skali dziennego zapotrzebowania. Są to ilości bardzo duże jak na substancje słodzące, gdyż większość z nich po prostu nie zawiera w ogóle wartości odżywczych...
Szacuny
59
Napisanych postów
527
Wiek
32 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
36480
Jak to mówią "ma się pszczółki ma się miód, ma się dzieci ma się smród" - nie można mieć obu rzeczy na raz. Musisz powiedzieć sobie co dla Ciebie ważniejsze:
A) Zdrowie i sylwetka
B) 4 minuty przyjemności w ustach
Podczas redukcji nasza siła woli jest mocno nadwyrężana jeżeli całe życie jedliśmy słodycze. Zacznij prowadzić zdrowy tryb życia i z czasem zachcianki Ci miną. U mnie to trwało 4 miesiące. Teraz na masie raz w tygodniu (Sobota) pozwolę sobie na 400ml lodów wysokiej jakości (1200kcal) jako cheat. Nikt nie jest robotem.
Polecam także dobrać produkty o wysokim indeksie nasycenia - np. ziemniaki :) Warto poczytać po czym będziemy czuć się pełni. Po pewnym czasie produkty które nie były słodkie zaczną być słodkawe - np. płatki owsiane.
Kiedy już nie możesz wytrzymać to polecam zrobić sobie ciągnącą beze z słodzikiem. Są także inne potrawy/przekąski które możesz stosować w chwilach słabości. U mnie działało chrupanie surowych warzyw - biała rzepa, marchew lub rzucie gumy (z umiarem bo ona wcale taka zdrowa nie jest).
Zmieniony przez - Bartosz1991 w dniu 2017-10-24 13:43:03
Szacuny
3674
Napisanych postów
31005
Wiek
34 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
294222
Wiele przyczyn może być 1. Za długo redukcja 2. Za nisko kcal 3. Racja za dużo cardio nasila apetyt na słodkie 4. Za mały indeks sytości pokarmu 5. Za mało fit deserów
Szacuny
358
Napisanych postów
953
Wiek
124 lat
Na forum
8 lat
Przeczytanych tematów
53586
Zamiast walczyć, lepiej spróbować go oszukać. Wyciągi na bazie stewii (tylko prawdziwe, nie oszukane), można kupić nawet właśnie czyste glikozydy stewiowe w płynie. Ewentualnie inne alkohole cukrowe jak erytrol, ksylitol, mannitol, ale z umiarem, bo nadużywanie może prowadzić do biegunek. Cola zero nie jest takim złym wyborem.
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
6277
Napisanych postów
76066
Wiek
39 lat
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
755022
Dobrze ułożona dieta powinna zdecydowanie pomóc w tym, aby nie czuć ochoty na słodkie. Z reguły wynika ona ze zbyt małej ilości kcal w diecie. Poza tym warto przemyśleć zastępstwa cukru, które pomogą w komponowaniu posiłków na słodko:
Szacuny
358
Napisanych postów
953
Wiek
124 lat
Na forum
8 lat
Przeczytanych tematów
53586
Jako ciekawostkę dodam, że widziałem po Biedronkach i tego typu sklepach czekolady słodzone właśnie alkoholami cukrowymi/stewią, co może być bardzo dobrym zastępstwem słodyczy. Oczywiście, dalej należy uważać na kaloryczność, bo to w dużej mierze tłuszcz, natomiast można już to nazwać zdrowa przekąską.