Dieta ekonomiczna

Witam.Zastanawiam sie ,czy powinienem zrezygnowac z silowni.Problemem otóż jest sytuacja finansowa spowodowana jest brakiem dochodow od strony rodzicow(Nowotwor).Jestem jeszcze na garnuszku u starszych.Chodze do 3 liceum.(18)lat.Chodzilem wczesniej pol roku na silownie .Pozniej mialem rok przerwy i teraz znowu zacząlem.Przechodzac do sedna ,czy warto cwiczycz pomimo tego ,ze jaka kolwiek dieta ,czy to na mase ,czy na redukcje nie wchodzi w gre.Staram sie zeby kazdy posilek byl zbilansowany wiadomo. B-W-T. Wszyscy chcą ,żebym cwiczył ,ale nie jedna osoba mowila mi ,ze cwiczenie bez diety nic mi nie da.A nie chce też ćwiczyć przez np rok i tylko hajs wywalony na karnet bez potrzeby.Napiszcie mi wprost ,czy mam zrezygnowac ,czy nie.Wiadomo ,ze lepiej cokolwiek robić niz siedziec na dupie ,ale ja nie zamierzam przewalic np roku ,zeby bylo 0 efektow.Dodam ,ze mam 191 cm , 100kg , przez co wyczekiwanie na jakikolwiek progress jest jeszcze bardziej dołujące niż u osoby np 180 cm.,gdzie taka osoba wypracuje polroczne efekty ,gdzie mi to zajmie 2x dluzej.

Oczywiście, że ma sens. Progres będzie zależny też od somatotypu, predyspozycji genetycznych, ale tak czy siak, mniejszy czy większy - na pewno będzie. Tym bardziej, że jak piszesz, starasz się by każdy posiłek był maksymalnie dobrze zbilansowany, więc można wysnuć wniosek, że dieta wcale nie jest taka zła.

Dieta to ogólne pojęcie . Nie musisz jadac codziennie drogiego mięsa , ryb itp . Możesz sobie tak dobierać produkt ze dzinnny wydatek nie przekroczy 10-15 zł .Mozesz bazować na twarogu , jajkach , kurczaku , podrobach itp węglowodany to już całkowicie tania sprawa , tłuszcze rownież . Nie rezygnuj z siłowni , bo tutaj nie tylko o sylwetke chodzi a przedewszystkim o dobre samopoczucie

No pewnie, ze trenowac, szczegolnie, ze piszesz o dbaniu o posilki. Troche ludzie powpadali w schemat "diet" z drogimi elementami jak awokado, tunczyk czy wolowina...

Skoto pilnujesz makro, zapotrzebowania kcal i trenujesz to efekt byc musi. Pewnie, ze super jesc dobre jedzenie, bardziej wartosciowe ale jak sie nie ma co sie lubi to sie lubi co sie ma.

Jak flex wspomnial: weglowodany sa taniutkie(makaron, ryz czy kasze w dyskontach mozna wziac mega tanio), podroby - dobre zrodlo bialka i tluszczy tez potrafia kosztowac grosze (w mojej rodzinnej wsi watrobki drobiowe kosztuja 3 pln za kg, serca 4) zamiast oliwy smalec, szproty, sledzie sa mega tanie..wolowina tez moze byc tansza, zalezy jaka czesc. Trzeba szukac w promocjach (tu na forum jest taki temat gdzie najtaniej) Zobacz ile np w Lidlu jest takich obnizek o 30% na miecho czy na rybe.

Pytanie czy jesz tylko to co rodzice kupuja czy sam tez cos przyrzadzasz czy kupujesz. Bo jak pierwsza opcja to za wspomniane male pieniadze mozesz cos dokoptowac do jadlospisu np. z tego co napisalem.


Zmieniony przez - abdulkanarek w dniu 2017-08-30 10:23:57

Witaj,
Myślę że ten temat Ci się przyda https://www.sfd.pl/Mały_portfel_a_dieta__Poradnik-t1057692.html , pewnego czasu na tydzień miałem 70zł na dietę i dało radę.
Pozdrawiam

Pewnie że da dzisiaj kupiłem w biedronce kurczaka w całości 4zł za kg ten miał 1,5 kg a to dla mnie 3 dni jedzenia:)

Dokladnie jw czyli da rade...szukaj promocji na miesa,kupuj serca,watrobke,twarogi bo kostka 2.5zl a masz 50gr bialka,do tego makarony zwykle,ryz bialy,ziemniaki,smalec jako zrodlo tluszczu i dasz rade

Na pewno coś wymyślisz, musisz po prostu wykazac sie wieksza kreatywnoscia. Poczytaj w necie, na pewno znajdziesz sposoby na tansza diete. Ja bym nie rezygnował bo siłownia pozwala odreagować stres, dodaje nam endorfin i daje powera do działania.

Dieta to sposób odżywiania - każdy ją ma.

Uwierz, że eliminacja słodyczy, fast foodów, ogólnie gorszej jakościowo żywności może zrównoważyć koszt innych, bardziej wartościowych produktów. Twój jadłospis nie musi składać się z superfoods (owoce morza, cielęcina czy jagody goji). Ilość spożywanego jedzenia również jest tutaj istotne - czym więcej jesz, tym więcej musisz wydać pieniędzy na żywność, dość logiczne.

http://potreningu.pl/articles/2641/jak-wykorzystac-zasady-diety--eliminuje-i-wybieram-w-zyciu-codziennym-
http://potreningu.pl/articles/4185/uwazasz-ze-nie-stac-cie-na-diete-przeczytaj
http://potreningu.pl/articles/1412/dieta-nie-musi-byc-droga

Nie patrz na ludzi, skup się na sobie i pracuj nad sobą.
Masz dopiero 18 lat, nie śpiesz się - za rok, dwa zaczniesz pracować (będziesz w siebie inwestował) spokojnie.

Zawsze jest sens trenować, nawet gdybyś odżywiał się przeciętnie.



Zmieniony przez - dudee w dniu 2017-09-01 10:03:17

Zdecydowanie warto prowadzić aktywny tryb życia. Jest to podstawa zdrowia a przy okazji sylwetki. To jak się odżywiasz pomoże w kształtowaniu sylwetki. Nie oznacza jednak, że nie zwracając uwagi na żywienie nie będzie efektów. Jakieś na pewno będą.