Plan zawsze miałem podobny bo 3-dniowy co jakiś czas zmieniałem ćwiczenia bądź partie łączyłem inaczej.
Teraz ćwiczę następująco:
Poniedziałek
klata biceps przedramiona
- wyciskanie płasko 10 10 10 10
- wyciskanie skośne 10 10 10 10
- rozpietki pod skosem 12 12 12 12
- uginanie przedramion że sztanga stojąc. 10 10 10 10
- uginanie przedramienia z chantelkiem w opadzie tułowia 10 10 10 10
- uginanie przedramion ze sztanga nachwytem
Środa plecy triceps
- drążek (10 kg na sobie ) 10 10 10 10
- wiosłowanie chantelkiem w opadzie tułowia 10 10 10 10
- martwy ciąg 10 10 10 10
-francuskie wysickanie na płaskiej 10 10 10 10 10
- prostowanie ramienia w opadzie tułowia 10 10 10 10 10
Piątek bary nogi
- przysiady 10 10 10 10
- prostowanie nóg na maszynie 10 10 10 10
- osle wspiecia pojedynczo na nogę 12 12 12 12(
- wyciskanie sztangi sprzed głowy siedząc 10 10 10 10
- podciąganie sztangi do brody 10 10 10 10
- unoszenie chantelek na boki w opadzie tułowia 10 10 10 10
Brzuch ćwiczę po każdym treningu tzn brzuszki wznosi nóg skłony itp.
Wiem że np na nogi za malo lecz ja na w darze do kulturysty tylko chce być jak najlepiej zbudowany
Więc jak plan?
Siła jest bogiem, trening nałogiem, rzeźba zabawą a masa podstawą...