Szacuny
1
Napisanych postów
71
Na forum
6 lat
Przeczytanych tematów
13081
Białka mleka, mleko i żywe kultury bakterii. Taki skład miał ten jogurt naturalny bez laktozy który dzis użyłem. Mam go uważać jako dobry? Bo jak tak to się będę już go trzymał, ewentualnie szukał jego kopii. Co do mleka i białka z tego mleka- w ogólnym rozliczneiu dostarczanego białka na dzień mam go nie uwzględniać w sumowaniu, czy najlepiej unikać? I drugie pytanie, czy np. szklanka mleka z kakao ( naturalnym deco moreno np. a nie z jakimś cukrem pudrem czekoladowym) jest dozwolona? Czy nie wskazana? A teraz czy mozzarella którą kupuję to ser czy nie... Trzeba się bedzie w sklepie zapytać czy to co mi ucinają z takiego kawąłka dużego to rzeczywiście ser. Pewnie nie :/
Szacuny
1
Napisanych postów
71
Na forum
6 lat
Przeczytanych tematów
13081
Pytanie jeszcze do orzechów i tłuszczów: Połowe dawki tłuszczów +/- 50g mam z jajek i śledzi i chia. Teraz moje pytanie czy moge je uzupełnic orzeszkami ziemnymi. Nie chodzi o takie z paczki solone ale np.. takie które kupuje sie na wagę i samemu obiera. Wiem że nie sa tak zdrowe jak włoskie ale czy mozna sie nimi poratować. Bo tylko z tłuszczami mam problem, białka az nadto spożywam i musze sie w tym przykładzie ograniczać. Ale z tłuszczami są problemy. Także nie mówię tu o ciągłym, codziennym jedzeniu, ale tak 2-4 razy w tygodniu po 100g max?
Szacuny
11148
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Ja jak jadlem codziennie orzeszki ziemne przez jakis tydzien po 50g to mialem problemy z bolem brzucha. Dlatego zamienilem na orzeszki nerkowca. Natomiast teraz z podbiciem tluszczy nie mam problemow. Jajecznica na smalcu, ser zółty i jakos te tluszcze sie uzbierają. Często nawet ponad zapotrzebowanie
Zmieniony przez - Wasyl__ w dniu 2017-07-30 14:50:05
Szacuny
1
Napisanych postów
71
Na forum
6 lat
Przeczytanych tematów
13081
ja właśnie mam ten problem ze udaje mi sie dozbierac 50-70% zapotrzebowania. Znowu jak biore tłusty ser to on ma duzo białka i z bialkiem lecę znowu ponad stan. Ale praktyka czyni mistrza, więc może za jakiś czas dojdę do wprawy. A co do orzeszków- kupie i będę miał na pojedyńcze okazje ;) raz, może dwa razy w tygodniu. Max 20-25 g Ewentualnie więcej mielonego do diety dodam :D
Szacuny
1034
Napisanych postów
4620
Wiek
34 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
35212
kupne mielone to szajs, chyba ze miela przy tobie w sklepie. to dodaj wiecej tluszczu do smazenia i juz fat pojdzie w gore bez zmiany innych makro. mozesz polewac warzywa oliwa. mozesz wrzucic orzechy macadamia ktore maja praktycznie sam fat w sobie i bialko ci nie skoczy do gory. albo wrzuc karkowke czy golonke czy makrele i juz bedzie bogato w fat. opcji wiele...
Zmieniony przez - stojeden w dniu 2017-07-30 15:21:53
Szacuny
1
Napisanych postów
71
Na forum
6 lat
Przeczytanych tematów
13081
A jakie mielone polecacie? To znaczy z jakiej części? Bo jasie na tym całkowicie nie znam. Kupuje mielone w sprawdzonym sklepie mięsnym. Nigdy nie nadziałem się tam na coś niedobrego czy nie świeżego. A już kilkanascie lat tam sie w mieso zaopatruję.
A dorzucenie zwykłego smalcu będzie ok?
Zmieniony przez - krzychuvx w dniu 2017-07-30 15:34:10
Szacuny
3185
Napisanych postów
15808
Wiek
36 lat
Na forum
8 lat
Przeczytanych tematów
146709
krzychuvx
A jakie mielone polecacie? To znaczy z jakiej części? Bo jasie na tym całkowicie nie znam. Kupuje mielone w sprawdzonym sklepie mięsnym. Nigdy nie nadziałem się tam na coś niedobrego czy nie świeżego. A już kilkanascie lat tam sie w mieso zaopatruję.
A dorzucenie zwykłego smalcu będzie ok?
Zmieniony przez - krzychuvx w dniu 2017-07-30 15:34:10
Możesz dać sobie do zmielenia właściwie sporo kawałków, najlepiej wychodzi szynka wieprzowa, karczek, schab, kurczak i indyk pierś, łopatka itd.