Da_Riusz - przygotowanie na sezon 2018

Nie no tutaj sytuacja się zepsuła dobre kilka tygodni temu. Stąd też decyzja o minicucie. Ale podobno po deszczu wychodzi słońce, a mi się często w sumie zdarza że jest dobrze, potem jest dramat. Potem znowu dobrze... ciężki organizm

A zmieniales butelke? To byś raczej poczuł jakby byl fake

Zwalili mi sie wczoraj znajomi nie wieczor i nie bylo kiedy wpiski wrzucic :-/

02.07.2017 - DNT

Dieta:
1. 4 jajka, 75g kurczaka, 10g masla klarowanego
2.3.4. 50g ryzu, 140g kurczaka, 25g oliwy
5. 20g platkow owsianych, 15g odzywki bialkowej, 3 bialka jajek, 50g szynki konserwowej, 40g masla orzechowego
6. 50g platkow owsianych, 45g odzywki, 50g masla orzechowego

Oprocz tego ze bylem na saunie i byli znajomi to w sumie dzien spedzony na nauce, w poniedzialek zaczely sie egzaminy koncowe ze szkolenia i to jest najwazniejsze na ten moment. Jak widac w 5 posilku nie moglem sie za cholere zdecydowac na co mam ochote .

03.07.2017 - Klatka

Trening:
1a. Rozpietki 4s 12pow 14kg
1b. Wyciskanie sztangielek poziomo 4s 10pow 24kg
2. Wyciskanie sztangielek w skosie dodatnim 5s 6pow 24/28/32/36/40kg
3. Wyciskanie sztangi w skosie ujemnym 4s 15/12/10/8pow +podwojny drop w ost 50/60/65/70+50+20kg
4a. Wyciskanie zlaczonych sztangielek w skosie dodatnim 3s 12pow 3-0-1-1 16kg
4b. Rozpietki w skosie dodatnim 3s 12 pow 10kg
5. Pompki na poreczach 3s max
6. Pompki na hantlach 3s max

Dieta:
1. 4 jajka, 75g kurczaka, 10g masla klarowanego
2. 50g ryzu, 140g kurczaka, 15g oliwy
3. 75g ryzu, 140g kurczaka, 5g masla klarowanego
4. 100g ryzu, 25g platkow kukurydzianych, 100g banana, 45g odzywki
5. 100g ryzu, 140g piersi z kurczaka, 5g oliwy
6. 30g platkow, 20g masla orzechowego, 45g odzywki
+ 35min cardio

Dzisiaj pierwszy dzien egzaminow, taki stres ze dawno takiego nie mialem, egzamin z wf w innych normach, oprocz biegu to w sumie bez wiekszych problemow ;-P. Trening pozniej niz zwykle, bo musialem w pracy zostac do 17, oprocz tego klatka w poniedzialek, ludzi bylo tyle ze w sumie musialem leciec na spontanie i z 3x zmieniac koncepcje bo non stop cos zajete, a czas mnie gonil bo jutro po robocie robie trening i odrazu jade do Poznania wiec musialem sie spakowac.... Teraz siadlem, zrobilem wpis i zabieram sie do nauki bo jak nie zdam jutro to nie mam po co jechac nigdzie . No i wlasnie zaczal sie nowy miesiac i sie okazuje, ze jestem w takim bagnie finansowym, ze dawno tak zle nie bylo... No ale nie ma co sie uzalac nad soba, mowi sie trudno i zyje sie dalej. Napewno w najblizszym czasie moja dieta sie ograniczy to kury, ryzu, wpc i jajek bo to najtansze no i napewno moge zapomniec o jakichkolwiek witaminach czy innych pro zdrowotnych p******ach bo najpierw musze sie odkuc. A tutaj wczorajszy 5 posilek w ktorym nie wiedzialem na co mam ochote

Wątróbeczka Darku, zawsze to grosza oszczędzi, a wchodzi jak złoto :D

Stary wiesz co jest najgorsze ? To jest chyba jedyny produkt ktory mi przez gardlo nie przechodzi, no nie daje rady :-/ smazyc moge, moja dziewczyna uwielbia, a ja nie trawie... I teraz pytanie kto w tym domu nosi spodnie

hahaha, ja z kolei sam nie przyrządzę - tzn. okroję z żyłek, usmażę itd ale zjem ze smakiem. Zarówno drobiową jak i wieprzową - koniecznie z cebulą. Co do Twojej szkoły...ja 3 miechy prawdopodobnie od 1 pazdziernika ale taka robota :)

Grzesiu ale to co, tez jakies szkolenie pod awans czy co ?? Jak tak to u Was to dosyc szybko idzie .

04.07.2017 - Plecy

Trening:
1. Sciaganie V do klatki z zachowaniem prostej postawy 4s+ podwojny drop w ostatniej 15/12/10/8+4+5pow
2. Wioslowanie sztanga podchwytem 5s 8pow 60/70/80/90/95kg
3. Wioslowanie sztangielka w opadzie 3s 10/12/14pow 40/36/32kg
4. Przyciaganie wyciagu poziomego do brzucha siedzac na podwyzszeniu 3s+podwojny drop w ost. 2-0-1-1 12/10/8pow 50/60/70+45+30kg
5a. Sciaganie raczek hammera do klatki 4s 12pow 2-0-1-1 50kg
5b. Przenoszenie na wyciagu ze sznurem 4s 12pow 50kg
6. Wzniosy na lawce rzymskiej z talerzem 10kg 3s 15 pow

Dieta:
1. 4 jajka, 75g szynki konserwowej, 10g masla klarowanego, warzywa - omlet
2. 50g ryzu, 140g kurczaka, 15g oliwy z oliwek
3. 75g ryzu, 140g kurczaka, 5g masla klarowanego
Trening
4. 100g ryzu, 25g platkow kukurydzianych, 100g melona, 50g banana, 45g wheya
5. 100g ryzu, 140g kurczaka, 5g oliwy z oliwek
6. 30g platkow jaglanych, 2 jajka, whey do uzupelnienia bialka - bedzie omlet bo w drodze bede

Dzisiaj ostatni dzien egzaminow. Oficialnie mozna powiedziec, ze ukonczylem szkolenie. Zostalo pojechac na 3 dni do Poznania i odebrac akt ukonczenia szkolenia. Mam czas na stawienie do 23, wiec o 20 wyjezdzam z Wroclawia. Dlatego tez omlet na kolacje wpadnie. Od jutra do polowy piatku dieta bedzie odzywkowo, waflowo, tunczykowa . Wiec bardzo ubogo ale niestety tam nie bede mial ani dostepu do kuchni, lodowki, wody ani qrwa nic :P. Cos tam pewnie bede pisal, ale tez 2 DNT sie zapowiadaja wiec jedyne co planuje to brzuch i jakies cardio w terenie

Co do wątróbki to próbowałeś inne niż drobiowe czy wieprzowe? Np jagnięcą? Mi smakuje o wiele bardziej niż drobiowa czy wieprzowa. Praktycznie zero wykrawania żyłek(przynajmniej u mnie taka jest- u Turka ;) ) cena baaardzo atrakcyjna a w smaku z jabłkiem i cebulką- masakra. Właśnie dzisiaj wracając z siłki wstąpiłem i kupiłem prawie 1kg

Nigdy nie próbowałem i chyba nigdy też nie widziałem w sklepie. Ale to dlatego pewnie że nie szukałem . Wrócę z tego dramatu w Poznaniu to kupię i spróbuje. wieczorem za to coś napisze jak wesoło tutaj jest

Wpiska pisana z telefonu przez co bardzo surowa.

5.07.2017 - DNT

Dieta:
1. 5 jajek
2. 50g płatków jaglanych, 45 wheya, 40g masła orzechowego
3. 4. 5. 5 wafli ryzowych, 130g tuńczyka, 20g oliwy
6. 50g płatków jaglanych, 200g serka wiejskiego, 15g wheya, 20g masła orzechowego

Pierwszy dzień z dwóch bez treningu. Jedyne co to zrobiłem brzuch. Pierwszy dzień w Poznaniu. Jest nas 19 osób w pokoju. 400 osób w budynku. Stan łazienek taki, że się nadaje do uwagi. Bardziej się nie będę rozwijał bo nie mogę. Oczywiście dostępu do kuchni, Lodówki czy wody gotowanej nie ma. Jajka miałem jeszcze z domu, dobrze że jest kantyna w której są serki wiejskie i woda. Dzięki temu dieta jutro nie będzie się opierała tylko na tuńczyku i wpc. No i przynajmniej będę miał co pić. W piątek koło 11 wyjeżdżam więc przetrwam lajtowo. Dojade to wjeżdżam na siłkę jak wściekły