[BLOG] ROAD TO THE SUCCESS. (dudee)

Ze szkoleń korzystasz czy nauka we własnym zakresie ?

Szkolenia są bardzo cennym dodatkiem, ale nie zawsze mam możliwość podróżowania.
Jak mogę to pojadę, parę razy w roku (różnie bywa) a tak to samemu się edukuje :)




Zmieniony przez - dudee w dniu 2017-06-29 11:35:02

To tak działa, że jednak dużo pracy we własnym zakresie trzeba włożyć żeby cały czas być w miarę na bieżąco.

Prawda, trzeba być cały czas w ''grze'' i aktualizować wiedzę z dnia na dzień (bez zero-jedynkowego podejścia)



Zmieniony przez - dudee w dniu 2017-06-29 21:36:49

Wypiska z wczoraj ( aktualizacja )

Dieta 02.07.2017
śniadanie: owsiane 40g, jogurt naturalny 120g, whey 25g, migdały 15g, banan 100g, kiwi 100g
Po treningu: carbo 50g, whey 30g, kreatyna 3g
Drugie śniadanie: kurczak 100g, masło 15g, chleb na zakwasie 180g, mus kubuś 300g, warzywa 150g
Obiad: karkówka 120g, ryż paraboliczny 150g, oliwa z oliwek 5g, buraki 200g, nektarynki 300g
Podwieczorek: kurczak 100g, makaron durum 120g, oliwa z oliwek 5g, jarmuż 150g, ananas 300g
Kolacja: halibut 120g, ziemniaki 300g, siemię lniane 15g, masło klarowane 5g, warzywa 150g

Podsumowanie: 4 031,2kcal B:195,8g W:591,7g T:96,3 g

Trening 02.07.2017
1. Wyciskanie żołnierskie 8x5
2. Wznosy jednorącz na boki 10x4
3. Seated landmine press (jednorącz) 10x4
4. Pompki odwrotne z obciążeniem 10x4
5. Skull crusher 10x3
6. Jednorącz na modlitewniku sztangielką 10x4
7. Młotki 8x3

Interwał: battle rope, wskoki na skrzynie, wspinaczka górska 6:40 (21 rund)

Jestem w trakcie pisania zainicjowanego wątku stronę wcześniej, a mianowicie mowa o śniadaniach B+T (podeślę niebawem) :)
Niektóre obiegowe trendy żywieniowe przestają mieć sens w momencie gdy je sprowadzimy do podstaw fizjologii człowieka.

Jedzenia jest sporo, ale dieta jest skompilowana w taki sposób, że nie czuje się ani przejedzony ani ospały w ciągu dnia oraz żadnych problemów trawiennych.

To miska fajnie się wówczas sprawdza jak nie czujesz się zamulony i przejedzony. To fajna sprawa

Trening nóg już zrobiony zatem czas na jakąś aktualizację dolnej części ciała, bo ciągle ta góra i góra.

Dieta 04.07.2017
Śniadanie: owsiane 40g, jogurt nautralny 100g, whey 25g, kiwi 100g, banan 100g, migdały 15g, sok z buraków 150g
Po treningu: whey 30g, kreatyna 3g, carbo 50g
Drugie śniadanie: chleb na zakwasie 180g, masło 15g, kurczak 120g, warzywa 150g, mus kubuś 300g
Obiad: Karkówka 120g, ryż paraboliczny 150g, oliwa z oliwek 5g, warzywa 200g, nektarynki 300g
Podwieczorek: Kurczak 100g, makaron durum 120g, oliwa z oliwek 5g, jarmuż 150g, żelki 30g
Kolacja: Jaja 200g, siemię lniane 10g, ziemniaki 350g, warzywa

Podsumowanie: 4 089,0kcal B:198,0g W:593,0g T:102,5 g

Trening 04.07.2017
1. Wykroki 20(10) na stronę x5
2. RDL 10x5
3. Fronst squat SS Jump box 10 | 30s x4
4. Uginanie podudzi jednonóż stojąc 10x4
5. Wspięcia stojąc SS siedząc 15 | 15x5

Wybaczcie za te czarne paski, bo taki tryb się włączył, a nie robiłem 20 razy zdjęć
Szkoda, że SFD psuje znacznie jakość, bardziej rozmazane są, ale trudno.

Nogi wyglądają fajnie choć zdjęcie zrobione z góry trochę zakłamuje wygląd łydek ale widać, że są dobrze trenowane.

Rzeczywiście, dość dziwne ujęcie.

Jeśli to nie problem to wstawiam wpis, w którym odniosłem się do reverse diet.
https://www.facebook.com/dietetyk.marcingrzelak/posts/1826338341017440:0




Zmieniony przez - dudee w dniu 2017-07-05 13:45:21

Myślę, że takie pojedyncze wrzutki nie będą stanowić problemu. Więc jak ktoś skorzysta to tylko lepiej