[DT] Myraen w walce o siebie

Ja tylko odniosę się do tego co napisałaś wyżej bo mnie to poruszyło. Przykre jest to, że najbliżsi w Twoim otoczeniu Cię nie wspierają . Dlatego bardzo dobrze ze trafiłaś do nas na forum, tutaj znajdziesz wsparcie i kompetentna pomoc. Niestety ale wciąż panuje taki Ciemnogród że żeby schudnąć trzeba nie jeść po 18, jabłko to posiłek a mleko to najzdrowszy płyn na świecie. Bardzo trudno jest przekonać innych że są w błędzie, że takimi dietami sobie szkodzą i że mogą mieć później różne problemy zdrowotne. Może pokaż Rodzinie nasze dzienniki. Niech zobaczą przemiany i to że kto ciężko ćwiczy może a nawet musi porządnie zjeść i że od dwóch jajek się nie przytyje. Może jak zobaczą to choć trochę zmienią swoje sceptyczne nastawienie. a tak poza tym to trzymam kciuki i ujawniam się bo dotychczas podgladalam z partyzanta

Night haha a myślałam że będzie łatwiej. Było ciężko i to bardzo ale mi się to strasznie podobało (ah ten mój masochizm na treningach)
Zrobię podejście nr 3 wieczorem... Może pomyślę że układam dla kogoś innego niż dla siebie to może będzie łatwiej

Cel hmmm...
wzmocnienie ciała -> redukcja

Myślę że mam dość fajna sylwetkę (i mówi to osoba z otyłością ) wiec ogolnorozwojowy bez nacisku na jakąś partie byłby w sam raz. Tylko wydaje mi się że osobiście mam mordercze intencje co do mojego tyłka.

Wrzucę zdjęcia to ocenicie. Tak będzie najprościej :)

glodzilla

Może pokaż Rodzinie nasze dzienniki. Niech zobaczą przemiany i to że kto ciężko ćwiczy może a nawet musi porządnie zjeść i że od dwóch jajek się nie przytyje. Może jak zobaczą to choć trochę zmienią swoje sceptyczne nastawienie.

to tak jakbyś rzuciła groszkiem o ściane a w odpowiedzi oberwiesz toną kamieni...
ich już nie zmienię... muszę nauczyć się nie przejmować ;)

dziękuję wsztstkim za wsparcie

dałabym jakąś fajną emotkę, ale z telefonu potrafię tylko :P

O masakra... Jak nie urok to sraczka...

Od 3 dni nie mogę się wyspać... Godzina "snu" a raczej lekkiej drzemki i się budzę i tak 4 razy w ciągu doby... Nie mam nawet sił dodać sensownych wypisek z diety i treningu (micha czysta, treningi wg planu aż się dziwię )

Dziś wezmę wieczorem tabletkę na sen od psychiatry bo inaczej się wykoncze... Czasem mi szkoda, że nie lubię kawy

Night haha a myślałam że będzie łatwiej. Było ciężko i to bardzo ale mi się to strasznie podobało (ah ten mój masochizm na treningach)
Zrobię podejście nr 3 wieczorem... Może pomyślę że układam dla kogoś innego niż dla siebie to może będzie łatwiej

Jak się podobało to tak poćwicz. Ogólnie jednak to będzie męczący trening.

Cel hmmm...
wzmocnienie ciała -> redukcja

To pod taki cel takie mini obwody się nadają jak najbardziej.

Myślę że mam dość fajna sylwetkę (i mówi to osoba z otyłością ) wiec ogolnorozwojowy bez nacisku na jakąś partie byłby w sam raz. Tylko wydaje mi się że osobiście mam mordercze intencje co do mojego tyłka.
Bardzo dobre podejście do siebie. Ja tylko się boję tych morderczych intencji co do tyłka .

Wrzucę zdjęcia to ocenicie. Tak będzie najprościej :)
OK

Mistrzynią fotografowania telefonem nie jest (zwłaszcza że jeszcze z automatu nakłada filtry które śmiesznie wyglądają czasem)

Oto i aktualnie najbardziej puszysta kuleczka na forum ladies

Nie można dwóch zdjęć w jednym poście z telefonu

Za jakis czas bedzie fajnie zrobic porownanie

Faktycznie, tak jak pisałaś masz bazę proporcjonalną. Jestem ciekawa co się wyłoni jak trochę tłuszczyku stopisz... Będzie fajnie!

Byle się trzymać diety i ćwiczyć a będzie tylko lepiej. Warto być konsekwentnym i wytrwałym.