Aktualny DT
http://www.sfd.pl/Jędrzej_Pietz_droga_na_scenę-t1137461.html
Stary Dziennik Treningowy
http://www.sfd.pl/[Blog]_Infernol_w_drodze_po_swe_cele-t1063132.html#post1
"Wszystko co teraz potrzebujesz to odrobina wyobraźni...Wasza wyobraźnia czy w to wierzycie czy nie, jest zwiastunem szczęścia jakie zagości w waszym życiu. Jeśli nie jesteś w stanie wyobrazić sobie tego jak może być, to nie oczekuj, że kiedykolwiek to ujrzysz spoglądając w lustro"
Dziennik treningowy:
http://www.sfd.pl/[BLOG]_Cayek__Road_to_Aesthetics_2015/16_-t1062933.html
Odnosnie $ zgodzę się z tym co napisał Bzyku %)
http://www.sfd.pl/TEST_spalacz_REDOX_EXTREME-t1165501-s45.html - redukcja 2018
http://www.sfd.pl/-t1090712-s450.html -> blog treningowy
Dzień nietreningowy.
Od rana w pracy i nic ciekawego.
Nadal osłabiony, ale pyerdole i jutro idę na 7.00 kręcić cardio na czczo,
a potem na uczelnię i o 16-17 na trening klatki i barków + cardio.
Czyli jutro będzie tak:
30 min cardio na czczo.
Po uczelni trening i 20 min cardio + 10 min na wysokim poziomie HR 190
Kierownik na szczęście dał zaliczkę to mam i na jedzenie na te 4 dni
do wypłaty i na kartę miejską
Tylko lipa bo nawet na lotki nie miałem przez co tren leciał e3d...
Ehh xd
Zmieniony przez - Cayek w dniu 2017-04-04 23:43:34
"Wszystko co teraz potrzebujesz to odrobina wyobraźni...Wasza wyobraźnia czy w to wierzycie czy nie, jest zwiastunem szczęścia jakie zagości w waszym życiu. Jeśli nie jesteś w stanie wyobrazić sobie tego jak może być, to nie oczekuj, że kiedykolwiek to ujrzysz spoglądając w lustro"
Dziennik treningowy:
http://www.sfd.pl/[BLOG]_Cayek__Road_to_Aesthetics_2015/16_-t1062933.html
Dzień był fajny do pewnego momentu.
Potem w p***uuu ze wszystkim.
Brak humoru, frajer na treningu - ale tego komentować nie będę,
bo bym ostro sobie przechlapał z racji, że byłem bliski by typowi strzelić w łeb
...i to drążkiem
Trening taki sobie.
Trenując klatkę czułem spory dyskomfort w miejscu gdzie było naderwanie,
natomiast biceps wleciał super w wersji extended drop.
Nie wiem od czego tak duża pompa była.
TRENING:
1.Wyciskanie na smithie skos dodatni - 5x8-10
2.Krzyżowanie linek wyciągów górnych - 4x10
3.Wyciskanie na hammerze - 4x15
1.Hantle stojąc naprzemiennie supinacja - 2x extended drop.
2.Drążek wyciągu dolnego stojąc - 2x extended drop.
30 min cardio rano i 30 min cardio po treningu.
Ogólnie jednak ten plan odpada.
Teraz więcej dni w pracy mi dojdzie więc robienie tak 1-2 razy max w tyg nie ma co.
Zostaje planowo 35 min intensywnego cardio po treningu.
Na gębie już chudo...
Boczki i na klacie siedzi i siedzi...
Ciekawe czy w ogóle coś leci bo ostatnio wydaje mi się, że nie.
"Wszystko co teraz potrzebujesz to odrobina wyobraźni...Wasza wyobraźnia czy w to wierzycie czy nie, jest zwiastunem szczęścia jakie zagości w waszym życiu. Jeśli nie jesteś w stanie wyobrazić sobie tego jak może być, to nie oczekuj, że kiedykolwiek to ujrzysz spoglądając w lustro"
Dziennik treningowy:
http://www.sfd.pl/[BLOG]_Cayek__Road_to_Aesthetics_2015/16_-t1062933.html
Aktualny dziennik:
http://www.sfd.pl/Mariusz_Żaba:_MPJ_2015_str_34,_Kłodzko_44-t1089000.html
Galeria zdjęc:
http://www.sfd.pl/Marian_rocznik_92-t628047.html
DOPÓKI WALCZYSZ JESTEŚ ZWYCIĘZCĄ!
Jedno ziarnko piasku moze zatrzymać klepsydrę
Jedna zbłąkana kula może zatrzymac życie
https://www.sfd.pl/gienus12__wojna_z_sylwetką_trwa.._!_-t1070946.html
Oj do połowy dnia strasznie słaby dzień...
Ledwo się zebrałem na trening.
Trening sam w sobie kiepawy...
Co prawda prążkowały się coś te barki, na pompie ofc,
ale czułem dyskomfort i lekki ból.
Myślałem z początku, że znowu klatka, ale jednak bark.
Więc głównie izolacje i unoszenia bo wyciskania wolałem nie próbować.
No, ale robiłem serie, siadałem i mózg mi się zawieszał (co ostatnio jest już codziennością)
Może kupię jakieś mocne ćpanie pre workout.
Po cardio byłem tak zrujnowany, że chciałem olać robotę
Dopiero 2 monstery białe zero postawiły mnie na nogi, które same w sobie napieprzają
od tego orbitreka
Jutro wolne, tylko praca od 14 do 22.
Sobota nogi po kursie, a w niedziele plecy i tył barków.
1.Wznosy hantli na bok siedząc - 2x extended drop
2.Unoszenie linek wyciągu dolnego przed siebie - 4x10-15
3.Wznosy na bok na maszynie - 4x15
1.Drążek wyciągu górnego - 4x8-15
2.Wyciskanie francuskie zza głowy na maszynie - 4x15
3.Ściąganie linek wyciągu górnego - 4x8-12
Cardio - 35 min 10 min 4 lvl, 10 min 6 lvl, 10 min 10 lvl, 5 min 12 lvl.
Jutro pomiary zrobię.
Jeśli będzie w pasie mniej niż ostatnio czyt. 78,5 cm to będę zadowolony.
"Wszystko co teraz potrzebujesz to odrobina wyobraźni...Wasza wyobraźnia czy w to wierzycie czy nie, jest zwiastunem szczęścia jakie zagości w waszym życiu. Jeśli nie jesteś w stanie wyobrazić sobie tego jak może być, to nie oczekuj, że kiedykolwiek to ujrzysz spoglądając w lustro"
Dziennik treningowy:
http://www.sfd.pl/[BLOG]_Cayek__Road_to_Aesthetics_2015/16_-t1062933.html
Siemaneczko.
Dziś dzień wyjątkowo fajny.
Co prawda z początku ciężki bo ustawiliśmy się ja, kamyk (ten doyebany), jego dziewczyna
i nasz kumpel Mati (z którym się w końcu pogodziłem po mojej trenowej agresji )
dopiero na 18.00 na trening.
Ale dotrwałem. Sił mało na treningu, ale zarówno kamyk ładnie dociął
jak i mnie pochwalili, że jest zayebiście.
Kamyk miał sam ze swoją panną jechać na żarcie, ale skończyło się
na tym, że trafiliśmy wszyscy do Arkadii i...mimo, że byłem twardy
to namówili mnie na maka z racji, że w końcu po 4 miesiącach ustawiliśmy się na
wspólny trening
Kumpel mi kilka fotek porobił.
Tym razem role się odwróciły i to ja jestem shredded, a on fatty
Co do diety:
1.Kawa + siemię lniane 30g + 150g mleka 2% + wpc 50g
2.Kawa + 150g mleka 2% + wpc 50g
3.Gruszka 200g, jabłko 100g, kiwi 100g
4.Mleko 200g 2% + 50g wpc
No i do tego Podwójny McRoyal + duże frytki + pół mc wrapa bo kamyk się pochorował i nie dał rady zjeść.
Może nie podleje
"Wszystko co teraz potrzebujesz to odrobina wyobraźni...Wasza wyobraźnia czy w to wierzycie czy nie, jest zwiastunem szczęścia jakie zagości w waszym życiu. Jeśli nie jesteś w stanie wyobrazić sobie tego jak może być, to nie oczekuj, że kiedykolwiek to ujrzysz spoglądając w lustro"
Dziennik treningowy:
http://www.sfd.pl/[BLOG]_Cayek__Road_to_Aesthetics_2015/16_-t1062933.html
Jedno ziarnko piasku moze zatrzymać klepsydrę
Jedna zbłąkana kula może zatrzymac życie
https://www.sfd.pl/gienus12__wojna_z_sylwetką_trwa.._!_-t1070946.html