Michał Romańczyk - Droga do startów w kulturystyce

co bijesz? Deka,anapolon? teraz zawodnicy się nie kryją z tym co leci,więc pisz śmiało

Napisalem strone wczesniej, ale zedytowalem bo to bylo w zlosci i doszedlem do wniosku ze nie po drodze mi takie dawki a szczegolnie finansowo

Deca idzie rzeczywiście ale to raczej podpialbym pod leczenie bolu stawow niz doping bo to dawki rzedu 100/150 na tyg
Nigdy mnie nie interesowal ten srodek jako doping.

Ja bazuje na testo, ale w tej chwili idzie to samo co leci kazdy przygotowując sie do bb tyle ze male dawki i jem do oporu zamiast redukować i daje mi to powiększenie obwodow bez zalania i sile. Antek jest w planach, insa tez.

Nie wiem jeszcze co i jak dokładnie bo tez nie chce zabardzo powiekszyc wagi. Raczej chcialbym dodać tak z 3 do 5kg powiedzmy w rok. Dodawanie wiecej to idiotyzm bo to nie beda miesnie




Zmieniony przez - PrzeGibon w dniu 2017-04-04 15:19:19

baniakonda w rece od kilku dni


nie ide nawet na rtg bo sie zaraz okaze ze gipsy i regipsy to jest dla slabych ludzi. Wczoraj normalnie z tym trening zrobilem i rekord siadl w ostatniej serii na plaskiej to czym sie przejmowac

jest conajmniej pekniete ale na szczescie lubie bol







Zmieniony przez - PrzeGibon w dniu 2017-04-04 17:20:49

wrzuc filmik ze wznosow bokiem i z wyciskania hantli na barki jak masz.

trening z kontuzja to glupota. predzej czy pozniej sie rozsypiesz tylko wtedy przerwa bedzie o wiele dluzsza o ile wogole wrocisz do ciezarow.ale rob jak lubisz nauczysz sie na wlasnych bledach.

Nie mam zadnej kontuzji aktualnie i nic w niczym mi nie przeszkadza.Nigdy nie bylo lepiej


Reka, stan po weekendzie ;] bo to raz ? lewa ostrzegawcza, prawa KO

Zartuje oczywiscie , prosz nie dzwonic po policje jutro plecy to jedynie przy wiosle moze byc problem ale po to mam paski zeby zawiazac jak nie daje rady. Moze jest tylko pekniete albo stluczone. Za kilka dni zapomne ze to sie stalo


Dzisiaj wieczorem nogi.





Zmieniony przez - PrzeGibon w dniu 2017-04-04 17:37:18

a to jak tak to luz. kogos znowu pobil lobuzie raczej nic nie jest zlamane/pekniete bo opuchlizna by byla z 3 x wieksza

Walczylem z cieniem, po ciemku


no tez mam nadzieje ze nic niejest pekniete

Cos jest k***a dalej nie tak


dzisiaj lawka tragedia...

jedyne co na plus to hantle 2x45kg na skosie w gore ok 24 razy poszly, ale plaska dramat


mam jakies skoki/spadki sily


musze dorzucic inse i ogolnie towaru tez trzeba w koncu dowalic i brac jakies meskie dawki



Wyniki sa w sumie bardzo dobre, ale mam ambicje poprawic wszystko i chce byc najlepszy. Nigdy nie jestem i nie bede zadowolony bo na tym polega ten sport.



aaa i nie wiem czy nie trzeba znowu silki innej szukac bo te hantle 45...... to mysle ze jest potencjal na 30 powtorzen czyli cardio... Na barki to samo bo nawet przy wstepnym zmeczeniu robie minimum 10 ruchow. Zaczyna mnie to denerwowac. Przydalyby sie 50 i 55


PS reka dalej spuchnieta i boli ale da sie cwiczyc












Dodaje dwie foty ale ch**nia jest jakis plaski jak j**ana plaszczka centymetr niby na pompie pokazuje ze lapa 47 ale dzisiaj wyjatkowo ch**owo to wygladalo w lustrze i sie tylko wk***ilem.

zamazalem morde bo jak zwykle skwaszona mina moze bedzie lepiej to i usmiech sie pojawi KIEDYS

Waga dzisiaj jakas taka dosyc duza jak na mnie(80) i cos trzymam wode. Oczywiscie waze mniej normalnie. Cos sie znowu posrało z gospodarka wodno elektrolitowa ale juz dalem potazek i aspargin i mam nadzieje ze mi to zejdzie




Zmieniony przez - PrzeGibon w dniu 2017-04-08 18:23:48

Siema zaczynam sledzic, Powodzenia. Patrzac na forki z 1wszej strony skup sie raczej na rozbudowie ud jesli cel to porpocje i estetyka.

Siemka, ja Ciebie tez sledze


a ja jak patrze na zdjecia z pierwszej strony to zaczynam sie ich wstydzic