SFD TEAM Ania Nawrot V-ce Mistrzyni Świata - Przygotowania na sezon 2017

Patryk Majchrzak - klubowy kolega wygrywa OPEN Męskiej sylwetki.
Michał Rurarz - zwycięzca klasyka.

;)

Weekend na Mistrzostwach Wielkopolski w Grodzisku Wielkopolskim. 17-18.03.
Kto nie był niech żałuje. Zawodnicy i widzowie chyba również podzielą moje zdanie. Organizacja zawodów na najwyższym poziomie, zero wpadek, wszystko dograne na 100%. I nie piszę tego ze względu na to, że organizatorem był mój klub, choć nie ukrywam, wiedziałam, że tak będzie znając perfekcjonizm mojego trenera.
Cała oprawa i klimat zawodów powodował wewnętrzny spokój. Nawet muzyka specjalnie przygotowana, wprowadzała pozytywne emocje. Duża przestronna hala, scena i odpowiednia temperatura dla zawodników.
Jak nigdzie do tej pory zwycięzcy zostali należycie nagrodzeni. Puchary, medale, dyplomy, suplementy, nagrody pieniężne i rzeczowe. Brawa dla wszystkich, którzy zdecydowali się wystartować w tych zawodach, bo tak naprawdę nikt nie wiedział czego się spodziewać.
Dwa dni spędziliśmy w Hotelu Behapowiec. Polecam jeśli, koś ma ochotę odpocząć, uciec od codzienności, albo nie wie co ma zrobić ze swoim życiem. W hotelu znajduje się basen, bilard room. Do dyspozycji jest również kort tenisowy.
Istnieje możliwość organizowania szkoleń, konferencji, bankietów, a także wesel i innych imprez. Do wynajęcia jest też samochód - Ford Mustang.
Restauracja w hotelu serwowała takie pyszności, że chyba przez tydzień nie zjadałam tyle co w te dwa dni! Polecam steki wołowe w sosie borowikowym.
Przy hotelu znajduje się też siłownia. Wyposażenie takie, że szczena opada. Myślę, że jedna z najlepszych w PL.
Właściciele uprzejmi i gościnni, dbają o dobro klientów, co raczej rzadko się zdarza.
Poniżej linki dla zainteresowanych.

Pierwsze laska po lewej, ale dowalona!

Super relacja Anka, dzięki :)

Bull chyba mnie Sylwek Szymczuk przerobił w photoshopie.
Bardzo proszę, cała przyjemność po mojej stronie.

Rozpoczęłam nowy tydzień treningowy.
Poniedziałek - Plecy
Wtorek - off
Środa - Barki, tricepsy
Czwartek - Klatka, bicepsy
Piątek - off
Sobota - Nogi
Niedziela - off

Oczywiście bez cardio. Mam dość ruchu w pracy. :P
Ostatnio w silce nawał nowych klientów, ale o dziwo to nie kobiety. Je można w tym roku na palcach jednej ręki policzyć. Czekamy do lata... Na plaży będzie co podziwiać. :D

Dieta trzymana, ale nie ograniczam się jeśli czuję potrzebę "dojadania".
Siłka gdzie pracuję znajduje się w hotelu więc i do restauracji mam 3 kroki. Przysługuje mi się też dieta, dlatego korzystam z uroków masy. ;)
Waga skoczyła troszkę i obecnie 63 kg. Do formy jeszcze daleko, ale na ten czas jest całkiem nieźle. :)

Poniżej kurczak grillowany z mozzarellą i polędwiczki w sosie grzybowym.

Relacja z ubiegłego tygodnia.

Plecy
1. MC 5 x 12-6
2. Wiosłowanie jednorącz w podporze 5 x 12-8
3. Podciąganie na drążku z gumą 4 x 12-8
4. Przyciąganie drążka podchwytem do klatki 4 x 12-8

Barki
1. Wyciskanie sztangi stojąc 4 x 12-8
2. Unoszenie talerzy bokiem 4 x 12-10
3. Unoszenie liny z wyciągu dolnego do boku 4 x 10 kg. na stronę
4. Przyciąganie liny do klatki z wyciągu górnego 4 x 12-10

Klatka
1. Wyciskanie sztangi na ławce prostej 4 x 12-8
2. Wiciskanie hantli - skos w górę ok. 45-60*
3. Przenoszenie ciężaru zza głowy nad klatkę 3 x 12

Wpisów jak na lekarstwo
A tu same zdrowe chłopy

CD. do klatki
4. Uginanie przedramion że sztangą prostą 4x 12-10
5. Uginanie przedramion z hantlami naprzemian 4x 12-10

Nogi
1. Seria łączona - prostowanie nóg siedząc, uginanie podudzi na maszynie 3 x 12
2. Przysiady 10 x 12
3. MC na prostych nogach 5 x 12-10
4. Spięcia łydek na suwnicy 4 x 12

Chyba wszystko. :Po trochę jeszcze śpię, więc mogło mi coś umknąć. ;)