Kacper Tofil - Przygotowania do sezonu 2017

Waga sie trzyma ale forma w górę;)tez ostatnio byla seria słabych dni ale.dzis igla poszlo;)

Przestałem się spinać tym Śląskiem bo to nie są zawody życia, warto po prostu robić swoje i słuchać organizmu. Jak forma będzie zadowalająca to wychodze i tyle :) W tym roku planuje przetrzymac do końca lipca forme chociaż żeby pozaliczać kameralne zawody typu binkowski resort czy władek.

Dziś machnąłem barki + kaptury i lekko biceps

Trening oparty na podstawach, zrobiłem tez 30 min cardio na czczo zamiast 45 by mieć wiecej siły, pozostałe 15 odbębniłem po siłowni .


- Wznosy ze sztangielkami stojac na boki 6 serii
- Wznosy w opadzie tułowia 5 serii
- Wyciskanie sztangielek siedząc 5 serii
- facepull 3 serie
- Szrugsy ze sztangą 5 serii

- uginanie ramion ze sztanga prosta ( szeroki uchwyt) 4 serie
- uginanie ramion na bramie 4 serie

Trening wszedł fajnie, w ostatniej serii wyciskania na barki siedząc 50 tki wycisnałem 15 razy wiec nie tak zle jak na redukcje
Micha bez zmian, ssania jako takiego nie ma, jedynie zgaga

Na zgage sprobj dax ocet jabłkowy, przed posilkami moze pomoc;)

Na zgage łyżeczkę sody do gęby i za kilka minut po problemie

Najpierw to trzeba znać przyczynę zgagi, a nie celować w ciemno
Przy nadkwasocie soda pomoże, ocet zaszkodzi. Przy niedokwaszonym żołądku ładowanie sody tylko spowoduje większe patologie w dalszej części układu trawiennego, za to ocet czy enzymy mogą pomóc

Wiktor przyczyna znana
Soda,ranigast itp chwilowo pomaga, najlepiej działa tudca + lekko pantoprazol

kozak progress i super sylwetka , wlaczam powiadomki

Dziś wolne od treningu siłowego, dzień w rozjazdach, przekreciłem 45 min cardio z rańca i poprzypinałem się troche
Kondycja dramat przy pozowaniu, zostało 3 tyg i pora zacząc trenować bo inaczej sie tam udusze

Waga klasycznie ani drgnie heh, przestawiam się na trening systemem 3 dni on 1 off bo nie daje rady sie zregenerować porządnie jak chce potargać jeszcze jakies klamoty.


Sylwetka trzyma b. dużo wody ale wydaje mi się że fatu samego w sobie nie ma już bardzo wiele. Foto z dziś rano po cardio:

Ostatni dzień rozjazdów i tym samym 2 dzień nie treningowy. Głowa troche odpoczeła, waga spadła o kilogram
Ssanie dziś okrutne więc postanowiłem zrobić na kolacje lody

Forma lekko na + i myśle że się wyrobie w te 3 tyg, może nie będzie grubych pręgów na dupie ale galarety też nie.




A tu foto tych lodów :



Do zrobienia ich użyłem :

- 350 g truskawek
- 250 g kefiru 0%
- 275 g twarogu chudego
- od ch**a lodu
- 50 tab słodzika
- miara izolatu waniliowego
- 40 g żelatyny

Scięły się jeszcze w blenderze i wyszło prawie 2 litry, a więc 3 takie kuwety.