JarekSFD trenuje

chodzilo mi bardziej o ludzi, ze kazdy czlowiek do szczescia potrzebuje czegos innego. Mowiac "mozemy" chodzilo mi raczej o rozne osoby, niekoniecznie o nas.

No a Twoim przypadku, to tez jestem przekonany ze 1 miejsce ucieszyloby Cie bardziej niz 15% tluszczu. :)




Zmieniony przez - kris4real w dniu 2017-03-05 16:26:52

ojan

Wyżywam się na rowerze. Ostatnio jestem potem ledwo żywy!

Jazda w terenie to piękna sprawa. Mój zakosili, ale wielce prawdopodobne, ze kupię coś tego roku...


kris4real i ojan, to wszystko zależy od hierarchii wartości jaki obecnie mamy uporządkowany. Jest czas na robienie formy, jest czas na rodzinę, jest czas na pracę, ale jest też czas na to by pogodzić to wszystko i oto się starajmy Wiadomo każdy ma inne priorytety, jednak rodzina i zdrowie zawsze powinny być najważniejsze.

JarekSFD - rodzina na pierwszym miejscu
Rodzina nie cieszy gdy jest
lecz kiedy jej ni ma samotnyś jak pies

Dzisiaj w TVP1 widziałem propagowanie pulchności i jej aprobowanie. Kochanie swojego tłustego ciała!
Im więcej otyłych tym więcej tolerancji dla nich! Czyste wariactwo!

Odnośnie moich treningów to od minionej soboty po 2,5 miecha robię pierwszy deload, więc nie ma za bardzo o czym pisać. Już się nie mogę doczekać aż znów wejdę na ciężary od przyszłej soboty Dzisiaj zrobię na pewno marsz po okolicy, bo słońce zagląda przez okno i aż żal by było z tego nie skorzystać
Co do diety to od dzisiaj postanowienie, by mieścić się w 100 g węglowodanów dziennie (najlepiej do 70 g), a tłuszcze z białkiem w proporcji 1:1. Zobaczymy, czy się w miarę szybko zaadaptuję Pozazdrościłem Maceek jego makro Pamiętam też z 2015 roku, że miałem wtedy najlepszą formę tj. stosunek bf do masy mięśniowej, może coś w tym jest, więc postanowiłem zaryzykować i spróbować jeszcze raz A o prozdrowotności nawet nie wspominam...


Zmieniony przez - JarekSFD w dniu 2017-03-07 09:06:32

"Pamiętam też z 2015 roku, że miałem wtedy najlepszą formę tj. stosunek bf do masy mięśniowej, może coś w tym jest, więc postanowiłem zaryzykować i spróbować jeszcze raz A o prozdrowotności nawet nie wspominam... "

Tak było dobrze i to tak niedawno !
To dlaczego zdechło?


Zmieniony przez - ojan w dniu 2017-03-07 09:21:20

tak rodzina najwazniejsza, ale na szczescie moja juz dobrze wie, ze bez sportu nie bylbym soba i po prostu musi byc w moim harmonogramie.

ojan

Tak było dobrze i to tak niedawno !
To dlaczego zdechło?

Zacząłem wtedy eksperymentować z głodówkami, ale to kompletnie nie wypaliło. Wyglądałem coraz gorzej, a samopoczucie również nie było idealne. I sam nie wiem, dlaczego wtedy nie zrobiłem kroku wstecz...

kris4real

tak rodzina najwazniejsza, ale na szczescie moja juz dobrze wie, ze bez sportu nie bylbym soba i po prostu musi byc w moim harmonogramie.

U mnie również wszyscy moje treningi traktują bardzo naturalnie. One zawsze były i wszyscy wiedzą, że będą 4every


Dzisiaj marsz, kilka pompek i wykroków bez obciążenia:

masti

Za Twoją aktywnośc i na mobilizację do dalszych przemian trochę supli z SFD


Szczegóły w temacie

https://www.sfd.pl/Nagrodzeni_w_dziale_+35-t833432-s128.html#post8

Jeszcze raz dziękuję za zaufanie





Zmieniony przez - JarekSFD w dniu 2017-03-07 19:32:05

Dzisiaj jak na razie 4 posiłki po 500 kcal. Czyli w sumie na razie 2000 kcal a w tym 25 g węgli. Na dzisiaj planowane jeszcze dwa posiłki. Miałem już chwile słabości, które na adaptacji to standard podobno

Jak lektura KETOZY?