Węglowodany jedynie okołotreningowo

Cześć. Stosuje od dawna dietę wysokowęglowodanową,jest to dieta na mase, lecz czuje sie na niej ciągle ospale, nie mam energii ( jedynie kiedy nie czuje sie senny to na treningu, choć i tam się zdarza), ciągle mam wydęty brzuch i mam problemy z samym jedzeniem (głównie śniadań). Do tego troche podlewa mnie na brzuchu. Zastanawiałem się czy nie zredukować trochę tych węgli kosztem tłuszczu. Teraz rozkład kształtuje się następująco białko ( zwierzece i roslnne)- 180, węglowodany- 500, tłuszcze-120. Łącznie koło 3800 kcal. Waże 75kg. Pomyslalem by stosować węglowodany jedynie okołotreningowo(łącznie około 200g), białka zachować na stałym poziomie i podwyższyć tłuszcz tak by wyrównać zapotrzebowanie. Co o tym sądzicie? Nie byłaby to typowa tłuszczówka ale coś pomiędzy. Czy macie jakiś inny pomysł w tej sytuacji?

https://www.sfd.pl/ZRZUT_DIETY_JAK_ZROBIĆ_ANKIETA_i_REGULAMIN_DZIAŁU.-t922822.html
Wrzuć całość diety w ten sposób, ponadto wrzuć zdjęcia sylwetki do wglądu.

Wrzucam diete z 1 dnia, poniewaz w inne dni wygląda to podobnie ( robie jedynie zmiany produktów o podobnej kaloryce i rozkladzie bwt typu ryż-kasza, kurczak-chudy schab,ryba). Trening wykonuje najczesciej pomiedzy 3 a 4 posiłkiem, dlatego w 4 posiłku dodałem też banana. Zdjęć sylwetki nie mam i przez jakiś czas nie bede mieć, ponieważ nie mam sprzętu do cykania fotek. Moge jedynie opisać, że jestem dość szczupłej budowy z dość zarysowanymi mięśniami, głównie klatki piersiowej, ogółem bez koszulki widać, że coś ćwicze. Jedyny problem z brzuchem, nie jest on jakiś zalany ale nie widać na nim kraty.

Po chlebie z sałatą i orzechami aż nabrałem apetytu

Skoro źle się czujesz na takie ilości węglowodanów, to śmiało możesz spróbować low carb. Węglowodany np okołotreningowo ok 150g i reszta kcal w tłuszczów.

haha, to mam w formie sałatki, a warzywa tam różne dodaje, jedynie tak poglądowo napisałem, że salata :D