Dziś Push.
Bardzo jestem zadowolony z dzisiejszego treningu, może dlatego że przed wyjściem z domu wskoczyłem na wagę i choć nie byłem na czczo to wynik jest zadowalający, masa rośnie. A jestem już w 8 tygodniu na kreatynie, widać późno mnie łapie, siła też jest.
A tak w ogóle to ruszyło od kiedy zacząłem brać dwa razy na dzień gainera- czyli dołożyłem 500 kal, wiem że to nie będzie czysty mięsień i coś tam tłuszczu się przypląta, ale nie będę wybrzydzał, zwłaszcza że zawsze miałęm taki
problem z przytyciem,więc teraz jak już nabieram wagi to tylko się cieszyć, a na wiosnę jak ruszę z bieganiem to trochę tego tłuszczu spalę.
W końcu odnalazłem ćwiczenie po którym puchnie mi triceps, zawsze byłem ułomny z tą partią mięśni, teraz czuję że pracuje, a jest to wyciskanie francuskie stojąc, specjalną sztangą do tricepsa
Zmieniony przez - OTTO w dniu 2017-02-22 22:11:26