Od dwóch miesięcy ćwiczę w domu. Robię pompki, brzuszki, przysiady. Postanowiłem zacząć przygodę na siłowni. Ułożyłem sobie taki plan:
Poniedziałek
1. Wyciskanie sztangi na ławce poziomej
2. Wyciskanie na maszynie typu hammer
3. Krzyżowanie linek w tzw. Bramie
4. Brzuszki
5. Unoszenie nóg w zwisie
6. Pompki na poręczach
7. Prostowanie ramion na wyciągu głównym
Środa
1. Wyciskanie sztangi leżąc
2. Wyciskanie na maszynie typu hammer
3. Brzuszki
4. Sciaganie drążka do karku
5. Podciąganie na drazku
6. Unoszenie przedramion na modlitewniku
7. Unoszenie przedramion na wyciągu dolnym
Piątek
1. Wyciskanie sztangi na ławce poziomej
2. Krzyżowanie linek w tzw. Bramie
3. Brzuszki
4. Prostowanie nóg na maszynie
5. Przysiad ze sztanga na karku
6. Wypychanie nóg na maszynie
7. Wznosy hantli w bok w opadzie tułowia
8. Wyciskanie na maszynie siedzac.
Co o tym sadzicie ? Wszystko w powtórzeniach 10-12-12-15.
Dzieki za rady☺