od miesiąca mam problem z dietą na masę. Wcześniej nie miałem żadnej diety, po prostu zmieniałem nawyki żywieniowe na zdrowsze i trochę więcej jadłem odkąd zacząłem ćwiczyć. Efekt był, bo przytyłem z 64kg do 72kg w 5 miesięcy zachowując % tkanki tłuszczowej taki sam.
Od stycznia postanowiłem liczyć kalorie i makroskładniki, stwierdziłem że za mało jem i dorzuciłem jeszcze jeden posiłek (jajecznicę na kolację). Niestety stało się nagle coś dziwnego. Po zwiększeniu kalorii po kilku tygodniach waga spadła do 70,5kg, po czym wprowadziłem kolejne modyfikacje i obecnie jest 72kg ale wydaje mi się że waga stoi i nie ruszy się już, a nawet nabrałem chyba więcej tłuszczu. Pomiary na wadze na siłowni będę robił w marcu, bo wtedy zaczynam trochę ostrzej trenować.
Obecnie moja dieta to:
3200 kcal, 160B / 107T / 400W
Mam 174cm wzrostu i za chwilę kończę 24 lata, jestem bardziej ektomorfikiem. Na siłowni ćwiczę już 7 miesiąc.
Wcześniej brałem kreatynę, teraz mam przerwę i od marca zaczynam znowu, może to kwestia odstawienia kreatyny? Z tego co wiem zatrzymuje ona wodę w mięśniach i przez to może się zmieniać waga.
Nie wiem już jak zmienić dietę, miałem w planach do września dobić do 80kg i zacząć redukcję, ale zaczynam wątpić w moje możliwości wagowe.
Na różnych stronach, w różnych kalkulatorach wychodzą mi bardzo skrajne wartości zapotrzebowania kalorycznego (od 2000-3000kcal) więc nie wiem czy dokładać do tych 3200kcal czy zmienić coś innego. Nie chcę zalać się tłuszczem za bardzo, nie wiem dlaczego nagle waga spadła i stoi w miejscu, gdzie wcześniej jadłem dużo mniej (jakieś 2600kcal) i cały czas nabierałem masy.
Czy ktoś ma jakieś rady?
PS czy może to być wina za małej ilości tłuszczy? Odkąd zacząłem liczyć kalorie, wyszło mi ok. 140g tłuszczy, a powinienem mieć ok. 1g/kg więc początkowo skroiłem do 80g, po czym jak zauważyłem że waga spadła (nie wiem czy od tego) i zwiększyłem do ponad 100g.
Zmieniony przez - Michuu93 w dniu 2017-02-23 08:35:17