Reaktywacja czy falstart? http://www.sfd.pl/[BLOG]deja_vu-t1099661-s119.html#post-18195840
"Jeszcze nie jest ze mną tak żle, żeby robaki zaczynały mlaskać na mój widok, kiedy jadę wózkiem po łące..." nie moje tylko Sebastiana Fitzka z "Pasażera 23", ale sobie pożyczyłam.
Trening 3x w tygodniu Pn-Śr- Pt
ABA
BAB
ABA
Plan A
Przysiady ze sztangą na barkach 5x5
WL 5x5
OHP 5x5
Wyciskanie francuskie sztangi leżąc triceps3x8
Drążek 5x5
Biceps młotkowo 3x5
Plan B
Martwy ciąg ( klasyczny) 5x5
Hip thrusty 5x5
WL 5x5
OHP 5x5
Wyciskanie francuskie sztangi leżąc Triceps 3x8
Biceps młotek 3x5
Reaktywacja czy falstart? http://www.sfd.pl/[BLOG]deja_vu-t1099661-s119.html#post-18195840
"Jeszcze nie jest ze mną tak żle, żeby robaki zaczynały mlaskać na mój widok, kiedy jadę wózkiem po łące..." nie moje tylko Sebastiana Fitzka z "Pasażera 23", ale sobie pożyczyłam.
Reaktywacja czy falstart? http://www.sfd.pl/[BLOG]deja_vu-t1099661-s119.html#post-18195840
"Jeszcze nie jest ze mną tak żle, żeby robaki zaczynały mlaskać na mój widok, kiedy jadę wózkiem po łące..." nie moje tylko Sebastiana Fitzka z "Pasażera 23", ale sobie pożyczyłam.
Jesteś w takim okresie, gdzie wracasz do równowagi, co potrwa niestety trochę.
Waga może wzrosnąć, obwody też. Sądzę, że ten etap będzie przejściowy około 3 tygodnie powinno się unormować, to nic innego jak zatrzymanie się wody, większa treść jelitowa, glikogen się uzupełni i te skoki mogą się pojawiać.
Masło orzechowe raz na jakiś czas Ci nie zaszkodzi, ale jestem też zdania, że jesteś w takim okresie, gdzie powinnaś dbać o jakość produktów, by były jak najmniej przetworzone
Masło z nerkowców, o ile jest "czyste" od cukrów (bo i takie widziałam) jest ok
Zadbaj o sen, regenerację. Bo to też rzutuje.
W kuchni hamuje Cię Twoja własna wyobraźnia...
http://www.sfd.pl/[BLOG]_Agnieszka_w_kuchni__czyli_coś_z_niczego_;_-t1096225.html
Natomiast robiłaś w jakim cyklu FSh, estradiol, prolaktynę? Między 1-3 dniem miesiączki?
Ponadto brakuje Ft3, Ft4 do tarczycy.
No i kortyzol bym zerknęła.
W kuchni hamuje Cię Twoja własna wyobraźnia...
http://www.sfd.pl/[BLOG]_Agnieszka_w_kuchni__czyli_coś_z_niczego_;_-t1096225.html