JarekSFD trenuje

Najlepiej to leci DrążkowiM.
W święta schudł 0,5kg.. bo 2x20min się przespacerował..

ojan

WL 115kgx5p - jesteś w czołówce tego działu!

Nie spodziewałem się

panteon

Był kiedyś art na SFD/potreningu że ten tłuszcz zdobyty na święta, to wcale tak szybko nie schodzi.
Jestem tego przykładem niestety..

U mnie zeszło, ale trzeba te 3-4 dni po jakoś przetrwać, by wkręcić się w redukcję. Innej opcji nie ma!

ojan

A u JarkaSFD tłuszcz leci jak młodemu panu ...
Trochę pochodzi, potrenuje i ponad 1kg co tydzień mniej!

Tak jak pisałem wcześniej, deficyt będzie u mnie gdzieś około -1000 kcal, więc siły nie ma, musi schodzić! Najdziwniejsze jest to, że na 2500 kcal jakoś specjalnie głodu nie czuję Oby tak dalej!

Dzisiaj byłem na imprezie urodzinowej. Wypiłem kilka drinków, przyznaję się bez bicia Kalorie zatem policzone we większości "na oko", ale myślę, że nie wiele się pomyliłem.

Dzisiaj bez siłowni, ale aktywny wypoczynek zaliczony

Te marsze to z jakimś obciążeniem, czy raczej taki "spacer" ?

novyneo

Te marsze to z jakimś obciążeniem, czy raczej taki "spacer" ?

Zwykły spacer, bez obciążenia. Relaks dla umysłu, a i kalorii trochę się popali

Poniżej wrzucam wczorajsze makrosy, a tymczasem dopijam kawę i heja na trening

Potrenowane :
- wypychanie ciężaru na suwnicy 5x5
- podciąganie się na drążku nachwytem 5x5
- wyciskanie sztangi leżąc na skosie dodatnim 5x5
- odwrotne rozpiętki w opadzie siedząc 5x8
- uginanie naprzemienne przedramion z hantlami w uchwycie młotkowym 3x8
- wyciskanie francuskie hantli leżąc na skosie dodatnim 3x8
- prostowanie grzbietu na ławce rzymskiej 3xmaks
- "allahy" 3x12

Tak się dzisiaj zagadałem z kolegą, że zapomniałem zrobić kubany A z pozytywnych aspektów treningu, to powróciłem dzisiaj do podciągania się na drążku nachwytem, łokieć golfisty już zaleczony (zero bólu), więc jestem mega szczęśliwy, że mogę znów korzystać z tego ćwiczenia, bo co jak co ale ściąganie drążka wyciągu górnego do klatki to tylko namiastka dla mnie była...

Czas powoli zbierać się do pracy, zatem dzisiejsze podsumowanie kaloryczne wrzucam już teraz:

JarekSFD

Czas powoli zbierać się do pracy, zatem dzisiejsze podsumowanie kaloryczne wrzucam już teraz:

to sniadanie czy kolacja ? bo obiadku chyba nie wliczales