I o takie odpowiedzi chodzi jak od chriseq mi chodzi :)
Żeby nie było nie porozumień, jestem wdzięczny za wszystkie, ale takie rozbudowane najwięcej mi dają.
Ja właśnie zamierzam wprowadzać zmiany stopniowo ale pytam bo może lepiej rzucić się na głęboką wodę.
Np. powyższe przygotowywanie posiłków na cały nastepny dzień uważam za krok milowy w stronę odpowiedniego rozwoju diety.
Hot dog z żabki to taki przykład, często zamawiamy też coś śmieciowego typu pizza, gyros, pita itp.
To podbija na tyle kaloryczność że nie tracę na wadzę ale nic poza tym. Pomału tłuszczyk się odkłada, czasem brakuje energii w ciągu dnia. Myślę że zmiany żywieniowe mogą tu sporo pomóc dlatego napisałem tego posta :)
PS: do żabki mam blisko i taki hot dog to 5 minut :C
chriseqAle widzę, że formę jako tako trzymasz jeśli to co wpisałeś w profilu się zgadza.
Trening nie jest mi obcy, jednak że ostatnie 6 msc obyło się tylko z kilkoma treningami, jest to spowodowane dołkiem życiowym w jaki wpadłem i o zmianach jakie w nim zaszły w ostatnim czasie, ale to nie temat na tego typu dysputy ;)
Obstawiam że obecnie mam większy bf coś koło 15% a o wynikach nie ma co mówić...
Postaram się pracować nad posiłkami i dzielić się tutaj w temacie, żeby można łatwo mnie korygować.
Pytanie nie związane z dietą,
fbw z odpowiednimi obciążeniami będzie dobre na powrót do treningu siłowego?