SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Jakie pojemniki na żywność?

temat działu:

Odżywianie i Odchudzanie

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 6053

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1034 Napisanych postów 4620 Wiek 34 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 35212
Szumik
Pierwsze to pewnie jakaś plota z drugiej ręki.Po drugie wole 7 lat z chemią niż pól roku z rakiem. Po 3 nie wiem za kogo się masz że umierających ludzi co korzystają z powszechnie przyjętej metody leczenia nazywasz d****ami. Ale zbaczamy z tematu. Chciałem dać tylko do zrozumienia że mikrofala ma wady ale to nie jest żadna maszynka śmierci i spokojnie można sobie od czasu do czasu podgrzać jedzenie. Ja polecam pojemniki marki sistema. Można stosować w mikrofali , bez bisfenolu wygodny uchwyt, zamknięcie na klipsy http://6.allegroimg.com/s400/01f9da/efe91bc14c7997a7c183327d7c56


chłopie, po pierwsze to zanim napiszesz cokolwiek "Pierwsze to pewnie jakaś plota z drugiej ręki" to może się doinformuj na własną rękę, a nie p******. po drugie mój drogi, przeżyłem nowotwór kości w swoim życiu i nie byłem leczony chemią, bo się nie zgodziłem, mija około 15-16 lat od tamtego czasu (już nie pamiętam dokładnie) i mam się dobrze, brak przerzutów, czy jakichkolwiek powikłań. tyle w temacie.
a co do lekarzy w usa - takie mają tam prawo, co świadczy tylko o jednym...

kiedy jadę w góry, to tak jakbym wracał do domu!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 38 Napisanych postów 321 Wiek 33 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 23240
Jakoś nie zamierzam dogłębnie badać szczegółów opieki medycznej w USA (akurat mam złe danie o tym systemie ale z innych względów) bo bardziej obchodzą mnie realia polskie, ale chciałbym zauważyć że jeśli dane w twoim profilu są poprawne to miałeś wtedy około 12 lat a dziecko w tym wieku decyduje o smaku lodów jakie chce dostać a nie terapii antynowotworowej. Swoja drogą na niektóre nowotwory kości starczy interwencja chirurgiczna więc też nikt nie ładuje leków cytostatycznych bez potrzeby. No ale cała reszta co leczy się chemią to deb... jak sam powiedziałęś ale ty byłeś genialnym dwunastolatkiem co sam wiedział co dla ciebie najlepsze. Dobra kończe tu pisać bo to nie temat posta, jak chcesz się pokłócić to załóż posta o chemi to wtedy z checią dołącze. Tylko zdanie do autora wątku. Nie liczy się pojemnik tylko jego wnętrze :P
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1034 Napisanych postów 4620 Wiek 34 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 35212
tak, oczywiście tam się rozpędziłem z tym, że się nie zgodziłem osobiście, decyzję podjął mój wujek, onkolog po konsultacji z moimi rodzicami. i tak, koniec tematu

kiedy jadę w góry, to tak jakbym wracał do domu!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 9 Napisanych postów 70 Wiek 32 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 1569
Ja tez nie odgrzewam jedzenia w miktofali nawet z niej nie korzystam, zimne jedzenie jest okej a nawet jeszcze lepsze np. Na redukcji bo organizm musi podgrzac zjedzone jedzenie co przeklada sie na dodatkowe spalanie zbednych kcal ;)

Ps. Jedzenie z mikrofali to gowno bezwartosciowe
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
domer ODŻYWIANIE Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 6269 Napisanych postów 76019 Wiek 39 lat Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 754788
Na szczęście jest tak jak piszesz. Warto to sprostować, aby niektórzy nie myśleli podobnie.

Moderator działu Odżywianie

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
anubis84 Instruktor Marcin Moderator
Ekspert
Szacuny 17707 Napisanych postów 132168 Wiek 39 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 1460711
Nie chce mi sie czytać tylu stron to tak w skrócie.
mam pojemnik lock & lock materiał PP no i w koncu jak to jest grzać to w mikrofali czy nie?
jedyna wada tego pojemnika trzeba wyjmować uszczelkę i ja myć bo inaczej będzie nie miły zapach z w pojemniku.

Gdyby ilość pieniędzy, jakie posiadamy, zależała od tego, jak traktujemy innych ludzi, bylibyśmy milionerami.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
domer ODŻYWIANIE Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 6269 Napisanych postów 76019 Wiek 39 lat Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 754788
Mycie tych pojemników rzeczywiście jest dość uciążliwe. Posiłki w nich można podgrzewać w kuchence mikrofalowej.

Moderator działu Odżywianie

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 1125 Napisanych postów 3777 Wiek 49 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 68490
Przy zakupie trzeba obejrzeć metkę/naklejkę i jeśli można grzać w mikrofali, to jest odpowiedni symbol.
Jeśli po zakupie ją wyrzuciliśmy, to po prostu nie ma pewności czy dany typ pojemnika jest wykonany z odpowiedniego tworzywa, o ile nie ma trwałego nadruku. Rodzajem tworzywa raczej nie można się kierować, bo bazowe tworzywo może być dobre, ale dodatki do niego niekoniecznie.
Jednak chyba 99% pudełek na jedzenie ma takie oznaczenie i dodatkowo otwierane wieczko, po czym od razu widać, że służy do mikrofali.

Ale to, że coś jest dopuszczone do kontaktu z żywnością, nie oznacza z automatu, że jest 100% zdrowe i nam nie szkodzi. Bisfenol i inne ZASTĘPCZE substancje przecież są właśnie w opakowaniach na żywność, powszechnie używanych na rynku.
Z tego względu najlepiej w ogóle nie używać plastiku do grzania. Producenci jak wiadomo unikają czegoś, co może odstraszyć klienta, więc zastępują to czymś jeszcze nie "napiętnowanym" jako szkodliwe... ale niekoniecznie jeszcze dość dobrze poznanym i przebadanym.
A pod wpływem gorąca uwalnianie szkodliwych oparów z polimeru jest zawsze nasilone, bo ruch cząsteczek materiału jest większy.

Dodatkowo, powąchałabym takie pudełko przed zakupem i po podgrzaniu - jeśli śmierdzi plastikiem, "chemią", to na 100% jest w nim coś niedobrego w dużej ilości. Nos podpowiada nam obecność różnych trujących lotnych związków. Nie daje to niestety gwarancji uniknięcia innych niedobrych składników, bezzapachowych.

Stąd szkło może i jest ciężkie, ale jeśli ktoś regularnie korzysta z mikrofali - to najbezpieczniejszy dla zdrowia wybór.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 1125 Napisanych postów 3777 Wiek 49 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 68490
RSNS
Ja tez nie odgrzewam jedzenia w miktofali nawet z niej nie korzystam, zimne jedzenie jest okej a nawet jeszcze lepsze np. Na redukcji bo organizm musi podgrzac zjedzone jedzenie co przeklada sie na dodatkowe spalanie zbednych kcal ;)

Ps. Jedzenie z mikrofali to gowno bezwartosciowe


No, niekoniecznie :). Jeśli zjesz coś ciężkostrawnego (np. tłustawe czy o dużej zawartości kolagenu) mięso na zimno, to możesz strawić to połowicznie i nie skorzystać po prostu z wszystkich możliwych wartości odżywczych tego jedzenia. Zwyczajnie przez Ciebie "przeleci" a w jelitach takie niedotrawione jedzenie może dodatkowo być pożywką dla szkodliwych mikroorganizmów, powodować wzdęcia i inne problemy.

Dodatkowo, z biegiem czasu, można w ten sposób nadwyrężyć wrażliwy żołądek, jelita czy wątrobę, bo te organy mają zwyczajnie więcej "roboty" na co dzień.

Dawnymi czasy babcie i mamy kazały nosić zimą czapkę, ciepłe majtki i jadać ciepłe obiady i była w tym głęboka mądrość przodków :D.
Nie wszystko odczuwamy na bieżąco, skutki pewnych działań kumulują się i pokazują dopiero po czasie... Infekcje (zatok, nerek, kości (choroby reumatyczne), organów rozrodczych i innych), których nabawimy się za młodu, lubią się później odnawiać i nawracać, na starość coraz ciężej się przed nimi bronić. Choćby strój odsłaniający nerki może być u kobiet przyczyną bezpłodności i wtedy to już nie jest śmieszne.

Kilka kalorii więcej rzekomo spalonych na ogrzanie, imo nie zawsze jest tego wartych, tym bardziej nie jest to logiczne, kiedy i tak te kalorie liczymy i nie potrzebny nam zbyt głęboki deficyt...
Sam organizm daje sygnały, co jest dla niego lepsze - chyba przyjemniej czuć się po posiłku rozgrzanym i zadowolonym, niż telepać się z zimna ze skurczonym żołądkiem.

Nadmierne wychładzanie organizmu w różnych sytuacjach jest uważane za źródło chorób - niedogrzanie = gorsze ukrwienie, a gorsze ukrwienie = słabsza cyrkulacja krwi, gorsze odżywienie narządów, gorsze odtruwanie i słabsza obrona przed szkodliwymi mikroorganizmami. Wystarczy przemarznąć i odbija się to np. na stanie flory jelitowej i całej odporności organizmu, np. aktywują się wtedy różne uśpione wirusy.
Jeśli więc ktoś jada to zimne jedzenie w komfortowych warunkach - pół biedy, ale na chłodzie, przy ciężkiej pracy - nie jest to zbyt mądre.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1034 Napisanych postów 4620 Wiek 34 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 35212
M-ka
RSNS
Ja tez nie odgrzewam jedzenia w miktofali nawet z niej nie korzystam, zimne jedzenie jest okej a nawet jeszcze lepsze np. Na redukcji bo organizm musi podgrzac zjedzone jedzenie co przeklada sie na dodatkowe spalanie zbednych kcal ;)

Ps. Jedzenie z mikrofali to gowno bezwartosciowe


No, niekoniecznie :). Jeśli zjesz coś ciężkostrawnego (np. tłustawe czy o dużej zawartości kolagenu) mięso na zimno, to możesz strawić to połowicznie i nie skorzystać po prostu z wszystkich możliwych wartości odżywczych tego jedzenia.



Taa, natomiast po odgrzaniu w mikrofali na pewno to jedzenie pozostalo pelnowartosciowe. Mimo wszystko wole zimne

kiedy jadę w góry, to tak jakbym wracał do domu!

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Wydęty brzuch

Następny temat

Dieta redukcyjna do oceny, 161kg

WHEY premium