O mnie:
Lubie bić się mieczami i czytać filozofie. Flex sugerował, żebym to drugie gromadził w 1 miejscu, więc zakładam bloga. Będzie jednak głównie o moich wysiłkach treningowych. Jestem jeszcze niewytrenowanym leszczem i wszystkie uwagi są bardzo mile widziane. Wszystkiego wysłucham z zainteresowaniem. Przy czym krytyczne myślenie (wobec siebie zwłaszcza), zabawę pod prąd i eksperymentowanie mam wbudowane w płaty czołowe i wiele na to nie poradze. Nie mam też zamiaru. Żyje, mam się dobrze, ciągle ewoluuję i tego się trzymam. Poza treningami chętnie porozmawiam o scenie MMA, nauce, zwłaszcza na pograniczu technologii i psychologii oraz szeroko pojętej myśli strategicznej #SunTzu. Wychodzę z założenia, że mało wiem i ciągle się uczę, ale mam awersje do łykana rzeczy "bo tak". Dużo radości i satysfakcji daje mi jak mogę coś lepiej, pełniej zrozumieć mimo, że nie zawsze jest taka potrzeba. Zaczynajmy.
Staż ogólny (przerywany): 4-6 lat Siłownia do tego Krav Maga, BJJ. Dawno.
Staż najnowszy(ciągły): dokładnie 12 miesięcy sportów siłowych i sword fightingu, wcześniej 2-3 lata przerwy od jakiegokolwiek ruchu.
2015 grudzień - 2016 wrzesień - redukcja (-28cm w pasie)
2016 październik - listopad - SKD dieta ketogeniczna masowa 7-8tyg, potem 1-2 tyg minicut i 1tyg deload.
2016, 6 grudnia (teraz) - powrót do diety zbilansowanej i start przygotowania masowo-siłowego pod swordfighting
Cele: na grudzień 2016 - maj 2017: 2-3 cykle masowo-siłowe.
Nadrzędny - nie uszkodzić sobie ponownie nóg które naderwałem w lipcu ale rozwijać stopniowo ich sprawność. To duży wykrzyknik przy moim planie i niech bóg przysiadów ma mnie w swojej opiece.
Priorytet 1: Przygotowanie masowo-siłowe pod swordfighting i ogólną sprawność. Zaczynam od zrobienia podstawy siłowo masowej przez 2-3 cykle a potem będzie coraz więcej dynamicznych, interwałowych i specjalnych ćwiczeń.
Na 2 priorytet: Zachowanie i poszeżenie elastyczności, możliwości motorcznych, core, świadomości ciała.
Na 3 priorytet: Estetyka - chcę minimalizować przyrost takanki tłuszczowej. Założenie jest, że jeżeli dobiję do 14-15% BF wracam do redukcji i schodzę do 9-10%
Cyferki (nie ufam im wcale ale będzie jakiś punkt odniesienia jak tu wejdę za rok):
Waga: 69kg
Wzrost: 187cm
BF: 10% wg. fałdomierza
Pas pod pępkiem: 81 - 82 cm
Udo: 49 - 50 cm
Klatka: 102 - 103 cm / 98 - 99 cm
Ramię: 34 cm
Nr. buta: 44
Szczęśliwy numerek: 17
Zmieniony przez - Disciple w dniu 2016-12-06 02:55:37
Zmieniony przez - Disciple w dniu 2016-12-06 02:58:27