Trening siłowy, a powiększone węzły pachwinowe

Cześć po długim okresie bez postów :)

Zdrowie dopisywało, wszystko było ok, więc nie musiał się radzić Was o pomoc, ale ...
Okazało się, że mam powiększone węzły w lewej pachwinie. 8mm dużo nie dużo, natomiast nie chcę się nabawić przepukliny.
Lekarz powiedział, że siłownia jak najbardziej dozwolona, natomiast trening ma być z głową.

Trenowałem od 3miesięcy FBW 3razy w tyg pon/śr/pt a/b/a. Podejrzewam, że część ćwiczeń z tego treningu lepiej wyrzucić i z tym zwracam się do Was, co wyrzucić, co zmienić, co wg Was może zostać.

Domyślam się, że MC koniecznie OUT, ale nie znam się tak jak Wy.

TRENING A
Przysiady 5x5
Wyciskanie Leżąc 5x5
Wiosłowanie 5x5
Wznosy bokiem 3x8
Biceps 3x8
Triceps 3x8
Allahy 3x8
Łydki 3x8

TRENING B
Martwy Ciąg Klasyczny 5x5
Wyciskanie Żołnierskie 5x5
Podciąganie Wąsko 5x5
Wyciskanie Wąsko 3x8
Biceps 3x8
Deska x3
Łydki 3x8


Wielkie dzięki za pomoc:)

Ktoś coś, czy nie ma szans na odpowiedź?

Trochę lekarz nie precyzyjnie się wyraził co znaczy trenować z głową? Wolno nie wolno? Masz jakąś wizytę kontrolną umówioną ?

Wolno trenować jak najbardziej, jak będę czuć ból codziennie, a nie przy zmożonym wysiłku mam przyjść ponownie. Mam nie szarpać z ziemi 200kg jak niektórzy mistrzowie internetu.
Przy allahach czy MC czułem lekkie "kłucie" stąd moje pytanie do Was, czułem je tylko po lewej stronie, tam gdzie jest to 8mm powiększenie.

W jaki sposób zmodyfikować plan przy takiej dolegliwości?
OHP czy unoszenie na boki również wolałbym zmienić, bo czuję ból w prawym ramieniu.