Zaczne od tego, że przygode z siłownią zacząłem w wieku 16 lat (w tej chwili mam 20), jednak było to tylko kilka okresów po ok 2-3 miesiące. Ostatni raz byłem na siłowni w lato 2015 roku, pózniej na pierwszym roku studiów nie miałem ani czasu ani ochoty ćwiczyć i zalałem się dość mocno.
Jadłem dość niezdrowo, nieregularnie, spożywałem wręcz za mało kalorii ale głownie tłuszcze i węglowodany.
W tej chwili waże 102 kg przy wzroście 180 cm. Od końca września postanowiłem znów wziąć się za siebie, więc zacząłem redukcje.
Moja dieta:
1 posiłek:
80g płatków owsianych górskich
30g białka Whey 100
20g słonecznika
Kawa biała (ok 100ml mleka)
2 posiłek:
4 jaja kurze
50g szynki wieprzowej gotowanej
100g chleba żytniego razowego
3 posiłek:
200g piersi z kurczaka
100g ryżu paraboiled
10g oliwy z oliwek
banan
4 posiłek:
200g piersi z kurczaka
100g ryżu paraboiled
10g oliwy z oliwek
5 posiłek:
100g twarogu wiejskiego lekkiego
Co daje w sumie 2850 kcal (ok 220g białka, 330 g węgli i 75g tłuszczy)
Cwiczenia siłowe 3 razy w tygodniu, narazie robie FBW
I jak narazie (3,5 tyg) poza tym, że w lustrze wydaje się jakbym wyglądał troszke lepiej, waga stoi w miejscu.
W tym momencie zastanawiam się czy obciąć jeszcze kalorie (boje się zejść za nisko żeby nie zepsuć metabolizmu), wprowadzić już na początku jakieś aeroby (wczęsniej zawsze jak robiłem redukcje pierwsze kilka tygodni waga spadała bez tego), czy może zmienić coś w diecie ?
Z góry dzięki za wszelką pomoc :D
Zmieniony przez - Huzzlenut w dniu 2016-11-11 23:13:46