Twoja dieta wygląda na pierwszy rzut oka co najmniej dziwnie. Bardzo dużo mało wartościowych węgli - przy tym wzroście raczej mało kto jada 5 bułek na 2 śniadanie czy 200g ryżu, 2 porcje makaronu i nie tyje. Być może nieświadomie zjadasz tak dużo, żeby ilością nadrobić braki białka, bo dieta wygląda słabo pod tym względem.
Jeśli chcesz, żebyśmy się wypowiedzieli na temat tego, jak jesz, to wstaw ankietę, zrzuty kilku dni swojej diety, możliwie dokładnie określając gramaturę produktów i najlepiej by było zdjęcie sylwetki, bo jak na ten wzrost, ważysz za mało i prawdopodobnie nie masz zbyt wiele mięśni (chyba że jesteś bardzo drobna).
A jeśli uważasz, że wszystko jest w porządku, to jedz tak dalej. Jednak po co zakładasz tu wątek? Masz wątpliwości czy oczekujesz potwierdzenia, że dobrze robisz?
Odnośnie tego, co napisał kolega wyżej - dobre podstawowe wyniki i samopoczucie nie świadczą jeszcze, że wszystko jest ok i za parę lat nie pojawią się jakieś problemy zdrowotne, spowodowane dotychczasowym stylem odżywiania, np. hormonalne czy trawienne. Wiele osób je byle jak i nie odczuwa początkowo złych skutków, dopiero z biegiem czasu organizm się wyniszcza, rozregulowuje i zaczynają się problemy - często na tym etapie trudne do rozeznania i wyleczenia.
Pozdrawiam.