Od depresji do kaloryfera, masa vol. 1

Msm, boswellia serrata, cissus, wit. C. Ale to dopiero po wygojeniu się rany.

Dzięki za propozycje

Hej
Znów Was pomęczę
Dostałem wypis (już wcześniej) i chciałem się pochwalić wynikami tarczycy:
TSH: 2,040 (0,27-4,20)
Ft3: 3,48 (2,57-4,43)
Ft4: 1,590 (0,932-1,710)
TSH i T3 trochę się poprawiły, T4 pogorszyło. Blue_hope, co myślisz, mogło to mieć związek z dodaniem cynku i magnezu?

Byłem dziś zdjąć szwy, doktorek zabronił obciążać nóg (na siłowni też) przez miesiąc, rehabilitacji nie trzeba, pokazał jedno ćwiczenie żeby robić: -wyprost nogi w siedzeniu. Stąd pytanie do Was, "To" wystarczy? Nie przekonuje mnie za bardzo.

Kolejna rzecz dotyczy planu treningowego, tutaj raczej nikt nie rzuci okiem, żeby coś pozmieniać przez wzgląd na kolano?

Czy na rowerze stacjonarnym mógłbym śmigać? Jeśli tak to jak długo i ile razy w tyg, bo już świruje od tego siedzenia , żeby tak Wam zobrazować stan kolana to przy chodzeniu nie boli, po schodach nie boli, jechałem już autem jako kierowca i też nie boli .

Co sądzicie o włączenie do suplementacji kreatyny? Ma to sens, jak nogi odpadają z planu?

Wiem, że około treningowo powinno się unikać tłuszczy, ale czy podsmażone ziemniaki na 10-15g oleju kokosowego po treningu zrobią "kuku"?

Do tej pory rozgrzewka przed treningiem to był właśnie rower stacjonarny, a teraz?


BTW. Blue_hope, jak kolano ?

samurajksw

Hej
Znów Was pomęczę
Dostałem wypis (już wcześniej) i chciałem się pochwalić wynikami tarczycy:
TSH: 2,040 (0,27-4,20)
Ft3: 3,48 (2,57-4,43)
Ft4: 1,590 (0,932-1,710)
TSH i T3 trochę się poprawiły, T4 pogorszyło. Blue_hope, co myślisz, mogło to mieć związek z dodaniem cynku i magnezu?


FT4 , norma od do

FT3 , norma od do

FT4 84.62% [ wynik 1.59, norma (0.93 - 1.71)]

FT3 48.92% [ wynik 3.48, norma (2.57 - 4.43)]

Mnie tutaj bardziej martwi FT3.
Warto byś zbadaał poziom żelaza, ferrytryny, d3 i b12, próby wątrobowe, kortyzol.

W ft4 powinno być minimum 50%, zaś w ft3 raczej około 70% U ciebie jest na odwrót.

ALe taki stan to może być adaptacja organizmu. Dzieje się tak zwłaszcza w przypadku leczenia sporą dawką tyroksyny - można wtedy zauważyć, że wartości FT4 są w okolicach górnej granicy normy, a FT3 paradoksalnie - w pobliżu dolnej. Takie stany to oczywiście efekt adaptacji organizmu, autoregulacji przemiany T4 w T3 i "walki" z chorobą. Ale wyniki na pewno warto skonsultować z lekarzem prowadzącym. Bo nie wiem jak wygląda tutaj Twoja historia choroby itd.


Wykonywałeś kiedyś antyTPO, antyTG?





Byłem dziś zdjąć szwy, doktorek zabronił obciążać nóg (na siłowni też) przez miesiąc, rehabilitacji nie trzeba, pokazał jedno ćwiczenie żeby robić: -wyprost nogi w siedzeniu. Stąd pytanie do Was, "To" wystarczy? Nie przekonuje mnie za bardzo.

Matko...jakie masz rozpoznanie w wypisie ? Ja mam chyba z 6 ćwiczeń. Zaraz Ci wypiszę.

1. Unoszenie nogi leżąc (prosta noga góra dół -10 powtózeń)
2. Noga do góry prosta, kręcenie kół 10 w jedną, 10 w drugą stronę
3. Kręcenie kół w jedną i drugą stronę stopą z nogą na podłożu
4. Noga do góry, na lewo, powrót (góra) i na dół w lewo i prawo po 10 razy
5. Na bok to samo noga do góry na lewo, powrót do punktu górnego i dół
6. Na plecach spinanie pośladków, na brzuchu też
7. Unoszenie nogi (leżąc na brzuchu) do góry.




Kolejna rzecz dotyczy planu treningowego, tutaj raczej nikt nie rzuci okiem, żeby coś pozmieniać przez wzgląd na kolano?

Polecam zajrzeć do działu trening dla początkujących, sama dziś konsultowałam trening

Czy na rowerze stacjonarnym mógłbym śmigać? Jeśli tak to jak długo i ile razy w tyg, bo już świruje od tego siedzenia , żeby tak Wam zobrazować stan kolana to przy chodzeniu nie boli, po schodach nie boli, jechałem już autem jako kierowca i też nie boli .

Ja raczej zajęłabym się rehabilitacją, czasem co za dużo to nie zdrowo i mozesz kuku sobie zrobić.

Co sądzicie o włączenie do suplementacji kreatyny? Ma to sens, jak nogi odpadają z planu?


Odpuść na razie.
Wiem, że około treningowo powinno się unikać tłuszczy, ale czy podsmażone ziemniaki na 10-15g oleju kokosowego po treningu zrobią "kuku"?

Taka ilość tłuszczy nie wpłynie na sylwetkę czy to po treningu, czy nie. Nie szukujesz się na scenę

Do tej pory rozgrzewka przed treningiem to był właśnie rower stacjonarny, a teraz?

Skoro robić będziesz górę, bo do siłowni na dół na razie zapomnij Skup się na ćwiczeniach rehabilitacyjnych ćwiczenia na roratory zewnątrzne i wewnętrzne barku są ok, różne wymachy, kręcenie tułowiem, tyle mozesz tak by rozgrzać górę Nie trzeba biegać, sama mam problem z tym

BTW. Blue_hope, jak kolano ?

No ja po schodach nie umiem super, ale daje rade, boli. Wyprostować wyprostuje, zgiąć gorzej, ale ćwiczę, rolluję (polecam roller) łydki, dwójki, 4rki, do tego ćwiczenia któe Ci podałam 3-5 razy dziennie każde po 10 powtórzeń. I od jutro zaczynam na górę, ale ogólnie szwy ściągnięte, od wczoraj bez kuli po domu chadzam Opuchnięte jest jeszcze, ale ładnie sięgoi :)

WOW! Zasługujesz na porządną flache, nie tylko Ty zresztą
Dziękuję za tak obszerny wpis! Spróbuję zrobić te badania o których napisałaś.
AntyTPO robiłem dawno, w 2012 roku i wynik był taki:
<5 IU/ml (0,0-34,0)
AntyTG, nie mogę znaleźć...

Na rozpoznaniu jest napisane:
Skręcenie i naderwanie innych, nie określonych części kolana, kolano prawe. Częściowe uszkodzenie WKP PSK.
Dołączam fotę rezonansu (przed zabiegiem).

Biorę się za Twoje ćwiczenia i rotatory, jeszcze raz Ci dziękuję!
Widzę, że pomału dochodzisz do siebie. Tak trzymaj

samurajksw

WOW! Zasługujesz na porządną flache, nie tylko Ty zresztą
Dziękuję za tak obszerny wpis! Spróbuję zrobić te badania o których napisałaś.
AntyTPO robiłem dawno, w 2012 roku i wynik był taki:
<5 IU/ml (0,0-34,0)
AntyTG, nie mogę znaleźć...

Na rozpoznaniu jest napisane:
Skręcenie i naderwanie innych, nie określonych części kolana, kolano prawe. Częściowe uszkodzenie WKP PSK.
Dołączam fotę rezonansu (przed zabiegiem).

Biorę się za Twoje ćwiczenia i rotatory, jeszcze raz Ci dziękuję!
Widzę, że pomału dochodzisz do siebie. Tak trzymaj

Wolę kilo bananów

A tak na serio...hmm dziwne, że nie zalecił Ci ćwiczyć, rehabilitować się...bardzo dziwne.
Skoro uszkodzenia są typowo z wiązadłami krzyżowymi.

Co do antyTPO niby jest ok, ale glukozę i insulinę (z jednego pobrania zbadałabym jeszcze dla pewności nad czo)

Podaj adres, akurat jest promo w Lidlu
Glukozy było chyba 100.
Dobra, jak ogarnę badania to się odezwę

Hm...to masz podobnie co u mnie, tarczyca i cukier "lekko" przekroczony, albo górna granica normy.

Zrób te badania (jak cukier będzie około 100, albo lekko ponad, zrobiłabym glukozę 3punktową (z obciążeniem 75g roztworu glukozy) ) Bo często gęsto jest tak, że tarczyca idzie w parze z insulinoopornością.

Cześć Wam,
Nie, nie umarłem . Miałem już wcześniej się odezwać, ale rodzinny był na urlopie a i tak koniec końców nie wypisał skierowania na badania + czekałem 2 tyg na wyniki. Czas na małą spowiedź .
Zrobiłem wszystkie badania o których @Blue_hope wspomniała.

W między czasie byłem na kontroli z kolanem, wszystko jest w porządku i zalecił żebym ćwiczył na siłowni (o co sam spytałem) i jeździł na rowerze oczywiście delikatnie.
W poniedziałek zrobiłem pierwszy raz przysiady od "iks" miesięcy ze śmiesznym ciężarem 20 kg. Nie bolało nic, ale czuje lekki nie pokój w dolnej fazie że zaboli. Przy MC też spoko, myślę żeby dokładać co tydzień po 5 kg, co sądzicie?
Zacząłem też spacerować i delychatnie na rowerze na rozgrzewkę po 10 min przed treningiem.

Teraz trochę mniej optymistycznie...
Chodzi o samopoczucie i sylwetkę.
Waga stoi w miejscu, reszta wymiarów też a dalej mi przybywa w pasie już jest ok. 87cm a na koniec redukcji było 80. Co jest grane, korzystam z nieprzetworzonych produktów typu: płatki owsiane, ryż, ziemniaki (sporo), kasze, jaja, wafle ryżowe, chleb graham (z piekarni), ser biały, mozzarella, wieprzowina (głównie), olej kokosowy, nerkowce, kurak, etc etc i czasem coś słodkiego, a dzieje się to co się dzieje. Alko, nie piję może ze dwa razy się zdarzyło. Po co to ważenie, liczenie kcal jak efekt jest mizerny. Czasami mam ochotę walnąć tym wszystkim...

Druga część,
Wcześniej pisałem o braku sił na treningu, ta "faza" się pogłębiła. Nie mam totalnie sił, są lepsze i gorsze dni. Codziennie chodzę wkurzony, w środku gotuje się we mnie, ktoś coś do mnie mówi a mnie szlag trafia. Pójdę do głupiego sklepu i mam ochotę babce na kasie coś zrobić (delikatnie mówiąc), choć tylko skasowała mi moje rzeczy. Przecież to jest nienormalne. Poza tym, z nikim nie rozmawiam, brak jakiś chęci do życia. Nie pamiętam dnia żebym się obudził i był pełen energii, z treningu czuję że też mógłbym więcej wycisnąć a nie mogę, albo nigdy nie odmawiałem gry w piłkę a teraz jakby mi ktoś zaproponował to bym nie poszedł, bo po prostu nie mam sił...

Tyle żali :)
Pewnie się znów wybiorę do endo.

Badania:
Ferrytyny: 73 (20-250)
Witamina D3: 53,2 (30-50) - Łykam D3 (2000ui)+K2Mk7(100mcg)
Insulina: 15,4 (2,6-24,9)
OB: 4 (1-13)
Próby wątrobowe:
- ASPAT: 17 (0-50)
- ALAT: 25 (0-50)
Wapń: 2,55 (2,20-2,65)
Witamina B12: 958,1 (191-663) - Łykam 500 mcg
AntyTG: 154,9 (0-115)
AntyTPO: 6,9 (0,0-34)
Kortyzol: 19,7 (6,2-19,4)
Morfologia: Wszystko w normach
Glukoza 3-punktowa 75g:
- Na czczo 101 (70-99)
- Po 1 h: 88
- Po 2 h: 91 (75-140)
Żelazo: 109 (70-180)

D3 lekko wyżej, B12 nie zaciekawie, AntyTG też i kortyzol powyżej.

@Blue_hope, a u Ciebie jak tam ?

Matko...antyTG w kosmosie...szybko do endo radzę...Nie fajnie. Podwyższona i górna granica antyTG wskazywać może na Hashimoto lub chorobę Grawesa-Basedova.

Jak było z ft3, ft4? TSH?

U mnie gorzej niż u Ciebie, jeśli chodzi o kolano. Miło mi się czyta, że w tej kwestii lepiej.
Ja mam wiecznie puchnącą nogę, porażka ...poza tym odkryli pod kolanem torbiele, punktowane miałam i ściąganą wodę / ropę i znów od kilku dni czuję, że "wróciły"...aaaa szkoda gadać, gdzie mi tam do Ciebie i siadów nawet z 20kg.
Ja bym z siadami nie szalała, sądzę, że "podotykaj" się z ciężarem jakiś czas, niż co tydzień dokładać, daj sobie czas.
Ew. przeszłabym się do fizjo celem podpytania o te kwestie, niech oceni czy którąś partię mięśni wzmocnić itd. Na czym się skupić na treningu, by sobie pomóc, a nie pogorszyć swój san.